Kto jest najlepszym off-rodowcem na forum

[RudeBoy]

No tak tu zwiedziłeś kawał świata jak pisałeś. Może bardziej pisałeś że jeździłeś trochę po "świecie"

Więc ile kontynentów zwiedziłeś? Bo chyba świat nie zaczna i kończy na EU o ościennych gdzie w ten
czy inny spób można zorbić osóbówką.

Zdecydowanie więcej niż Ty i to powinno Ci wystarczyć.

Ale nie zamierzam tu z Tobą się licytować ani niczego Ci udowadniać klawiszowcu.
Temat miał dotyczyć przygotowania disco 2. Nie widzę sensu kontynuowania twojego wywodu, tematu zasadniczego również

[jrzeuski]

Ale fajnie świątecznie się zrobiło

[Semir]

Zdecydowanie więcej niż Ty i to powinno Ci wystarczyć.

Heh no tak i to wsystko wyjaśnia.

Jednal robienie komuś kasztanów jest lepsze niż ja ma się je samemu.

-- 27 mar 2016 23:50:25 --

Ale fajnie świątecznie się zrobiło

Wystarczy nie walić obłudy tylko pisać jak jest.

Niestety nie każdy jeest na tyle odważny aby się przyzać do błędu.

Lepiej zwalić na tych i owych. Lub tych za granicy.

PS. Jestem ciekaw jak byś miał pełną rodzinę i łożył na to czy byś tak śmigał
po tym swym "świecie" czy miał byś inne pryjorytety.

Bo ja i nie tylko ja czasami ma inne podejście i sprawy na głowie.

Jednak co ty możęsz o tym wiedzieć. Wiesz z opowieści się nie liczy.

[RudeBoy]

Za mało przy świętach wypiłeś czy za dużo?
Przyznać do błędu jakiego?

[Semir]

Za mało przy świętach wypiłeś czy za dużo?
Przyznać do błędu jakiego?

Pewnie mniej niż ty bo jeżdżąc autem nie pije.
Może ty tak.

[RudeBoy]

Semir, idź wreszcie do lekarza

[Semir]

Semir, idź wreszcie do lekarza

Jak nie ma argumentów to lepiej jakie kolwiek.
Masz rację popieram cię. Byle jak ale coś napisać.

[adrianee36]

bo jeżdżąc autem nie pije.
Może ty tak.

Grzesiek prowadzi pijac ?

[Semir]

Tak czytam co piszesz i co to

pijac

Chyha sam masz z tym kłopot.

A czy on to robi pytaj jego.

Każdy patrzy wedle sobie

Semir, idź wreszcie do lekarza

Ze nie byłeś twoja sprawa nie wkladaj wszystkich do jednego worka.

[RudeBoy]

Dobra semirku.. spierdoliłeś już wątek swoimi klasycznymi problemami.
Rozkminami o życiowej sytuacji, liczeniu innym ile i co mają a czego nie. O takim a nie innym modelu rodziny i sposobach na życie.
Ja rozumiem, że 99% ludzi nie interesuje temat przygotowania disco ale twoje problemy również.

Ciebie semir to ktoś powinien wreszcie przywołać do porządku i zabrać do specjalisty.

[Semir]

Uczę się od was wy zjebaliscie nie jeden i było ok.

A faktycznie nie chodziło o was to było można teraz już beee.
Normalne...

Po za tym ja nie mam problemów, żyję mi się całkiem dobrze.


Jednak jak pamiętam moje 2,8 cóż cie nie obchodziło a byłeś ty i twoje kółeczko głównym prowodyrem plotek.

Jednak jak to pisałeś to forum dyskusyjne i zawsze można się wypowiedzieć.

[RudeBoy]

A czy ja Ci czegoś bronię?
Gadaj sobie co tam chcesz...
Bywaj zdrów!

[Semir]

Wiesz, napiszesz wszystko aby postawić się wyżej niż inni.
Byle twoje na górze było.

Tyle w tym wszystkiego bo wszystko brałeś bokiem.
Daj pan spokoj.

Nie potrzebnie wdaje się w dyskusję. Zawsze jestem winny.

[szymon.ha]

Nie do konca rozumiem o co chodzi, ale wydaje mi się że jedyny słuszny off road jaki istnieje to ten który Grzechu z Adrianem uprawiają. Reszta na forum to są leszcze które nie były h*j wie gdzie swoimi frotami, więc w ogóle nie powinni się odzywać, i wątpić w to co forumowi offroadeży mówią.

[mody1]

Jak dzieci.
Temat do posprzątania, proponuję część postów przenieść do wątku pt kto jest lepszym offroadowcem i dlaczego.

[oposs]

Nie ma jeszcze takiego tematu

[adrianee36]

Trzeba utworzyc

[RudeBoy]

Nie do konca rozumiem o co chodzi, ale wydaje mi się że jedyny słuszny off road jaki istnieje to ten który Grzechu z Adrianem uprawiają. Reszta na forum to są leszcze które nie były h*j wie gdzie swoimi frotami, więc w ogóle nie powinni się odzywać, i wątpić w to co forumowi offroadeży mówią.

Nie wiem jak takie wnioski wysnuwasz.
Zauważ, że tak ja jak i adrian podkreślamy że off-road nie jedno ma oblicze. I próby mierzenia się, zawody to jakaś dziecinada.
Nie idzie o to kto gdzie był a kto nie a o to by wykazać się choć minimalną wyobraźnią.

Pogadaj z Odollem. Co mówił i jak się wypowiadał na temat off-roadu wyprawowego równo rok temu a co mówi dziś...

Temat można zamknąć bądź skasować w całości bo nie miał być miejscem do wylewania swoich frustracji, analizy sytuacji zaburzeń semira i licytacji kto ma dłuższego.

[ali]

Nie do konca rozumiem o co chodzi, ale wydaje mi się że jedyny słuszny off road jaki istnieje to ten który Grzechu z Adrianem uprawiają. Reszta na forum to są leszcze które nie były h*j wie gdzie swoimi frotami, więc w ogóle nie powinni się odzywać, i wątpić w to co forumowi offroadeży mówią.

Przecież Twoja frota, Jackowa, Odolowa też trochę śmigają, przykład lawety który podałem jest często stosowany przy dalekim transporcie aut strikte przeprawowych więc to też nie hańba. Wstydzić powinni się ci co offroad wirtualny uprawiają.

[brum]

Tylko to co pisze Szymon to trochę w tym prawdy