OPEL FRONTERA FANKLUB

Porównanie do lenovo trochę mało trafne.

Wszak lenovo kupił od IBM cały dział urządzeń mobilnych. Wraz z technologią, patentami, personelem i fabrykę.
To trochę coś innego jak podrabiania aut

Dla mnie zakup takiego dziwaka to miałby sens tylko wtedy gdyby to było tak ze 3 razy tańsze niż "normalne" auto. W przeciwnym razie po co sobie komplikować życie skoro na rynku jest pełno różnych terenówek sprawdzonych marek.

Ale powodzenia!

Z ciekawosci, dlaczego interesujesz sie tym modelem, chcesz kupic?
Dla mnie nawet nizsza cena nie byłaby +, bo liczy sie tez dostepnosc czesci - nie tylko zamiennych, ale do przerobienia auta w teren, no i wiedza innych uzytkownikow, o ktora w tym przypadku ciezko.
No chyba, ze lubisz sie wyrozniac i to jest jedyny powod, no to nikt Cie nie przekona

zapytałem o wiedze techniczną a wyszło "kupic czy nie kupić".. To zostawiam indywidualnym upodobaniom i chyba nie w tym wątku chcę czytać dlaczego ktoś jeździ takim czy innym wózkiem... Albo z jakiego powodu nabywa zabawki w teren.
pomogliści mi ustalić Waszą wiedze na ten temat i dziękuję Wam za to.
Muszę poszukac tego modelu landwinda którego widziałem Bo że był "fronteropodobny" wiedziałem ale był tez "bmwpodobny" . tak jak jest "evoquepodobny" obecnie w sprzedaży...

Xshyshtoff napisał(a):jeśli chińczyk wystawia swoje wózki na rajd znaczy że nie chce kupować cudzych rozwiązań tylko robi-bada swoje rozwiazania.

Idą przetartym szlakiem. Dokładnie tak samo zaczynali Japończycy a potem Koreańczycy i też się wszyscy z nich śmiali. A za parę(naście) lat do Grand Walli świat będzie się ślinił jak dziś do Toyot czy Nissanów. Co nie oznacza, że już dziś jest sens się w to pakować. No chyba, że ktoś chce to przetrzymać aż zostanie youngtimerem, bo może będą wtedy w cenie.

A co do pierwotnego pytania, to na pewno da się podnieść. Znam takiego co wyliftuje wszystko i tyle ile klient sobie życzy. Dla niego to tylko kwestia ceny i czasu. Potrzebne graty wymyśli i zrobi sam.

jrzeuski napisał(a): Dokładnie tak samo zaczynali Japończycy

co?

No dobra, oni nie zaczynali od piractwa tylko mieli licencje od Jankesów. Ale potem rozwinęli technologie sami i to Ameryka została w tyle.

brum napisał(a):

jrzeuski napisał(a): Dokładnie tak samo zaczynali Japończycy

co?

no właśnie to.. dostali spadki powojenne i poprawiali co się dało aż mają własne patenty.. Ale zaczynali na amerykańskich technologiach. A koreańczycy? "racer daewoo" z lat chyba `95 /z głowy pisze/ to GM -oplowskie kadety.. Ssangyang z mercedesa brał motory.. Hyundai z mitsu ale z kim startowała kia to nie pamiętam.. Wogóle model robienia motoryzacyjnego biznesu w rozwijających się krajach-narodach jest klasyczny. A indie? A turcja? Teraz żeby kupić defendera trzeba podobno zamawiać u Turka albo Araba bo w europie nie spełnia norm.. A może chodziło o G-klasse? nie pamiętam.. Ale chyba def..
Landwind to piractwo. GWM to umowy licencyjne. Nie ten sam poziom biznesu.

-- 13 lut 2017 19:06:32 --

jrzeuski napisał(a):A co do pierwotnego pytania, to na pewno da się podnieść. Znam takiego co wyliftuje wszystko i tyle ile klient sobie życzy. Dla niego to tylko kwestia ceny i czasu. Potrzebne graty wymyśli i zrobi sam.

rozmawiałem ze Michałem Sz. Vehi był z ramą troopa/montka. Remont silnika vehiego robiłem na częściach Frotki 3,2 ale zawieszenie - tylko montek. Chociaz szczeki na tył , po lekkim szlifie jakiegoś otworka weszły z frotki. W Hoverze rama i cały zawias to frotka/rodeo 5D łącznie z hamulcami. Pytanie o lift rozwiązane.
Czy są frotki z dołączanym elektrycznie napędem? Bez wajhy reduktorowej? Bo się zastanawiam czy model dołączania napędu z rozpięciem przedniej półosi jest opla czy mitsu... Coś mi chodzi po głowie że w pajerakach był pneumatyczny... A w Hoverze elektryczny jest..

Xshyshtoff napisał(a):

brum napisał(a):

jrzeuski napisał(a): Dokładnie tak samo zaczynali Japończycy

co?

Bo się zastanawiam czy model dołączania napędu z rozpięciem przedniej półosi jest opla czy mitsu... Coś mi chodzi po głowie że w pajerakach był pneumatyczny... A w Hoverze elektryczny jest..

SOTF to paten isuzu. Pneumatycznie dopinana półoś i elktrycznie zapinany wał w reduktorze.
Przecie tak jest w nowszych Trooperach, frotach B i Vechicrosie

Dokładnie, wajcha jest potrzebna tylko do zapięcia reduktora a nie napędu. Raczej niewielki byłby nakład pracy, żeby zamiast dźwigni zamontować elektryczny siłownik na przycisk i zaspawać otwór w tunelu. Możnaby też pójść krok dalej i wstawić pokrętło 2H/4H/4L, by pozbyć się również obecnego przycisku 4x4. Opel nie zdążył, ale gdyby wyszła Frontera C to pewnie tak właśnie by to wyglądało.

[quote="brum"][quote="Xshyshtoff"]nie wiesz z czego chińczyk zrobił landwinda? z mechaniki toyoty... i puszek do konserw... na wzór bmw. Bo niektóre modele to "prawie" x5 z wyglądu.[/quote]

hmmm ciekawe. bo piszemy akurat o tym https://pl.wikipedia.org/wiki/Jiangling_Landwind[/quote]
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-fron ... xtor=SEC-8

marcin.birulo napisał(a):https://www.otomoto.pl/oferta/opel-fron ... xtor=SEC-8

ale guano!
Z niego taka frontera że hohoho... do tego frontera B.
Chiński silnik 2.0 i napęd na jedną oś

To podświetlenie niebieskie jest przepiękne..

Co do landwinda hmmmm ciężko znaleźć coś 4x4 bo zauważyliście że większość to tylni napęd i jest też 2.8TD
Co do środka hmm wygląda lepiej niż frota A

no nie wiem
http://cars-catalog.info/wp-content/upl ... -in_10.jpg

http://www.chinamobil.ru/photo/JmcLandw ... C_0398.jpg

Dawid pokaż starą deskę w A

przemekcrx napisał(a):Dawid pokaż starą deskę w A

Ma swoje zalety np można worek ziemniaków na niej przewieźć

jrzeuski napisał(a):Dokładnie, wajcha jest potrzebna tylko do zapięcia reduktora a nie napędu. Raczej niewielki byłby nakład pracy, żeby zamiast dźwigni zamontować elektryczny siłownik na przycisk i zaspawać otwór w tunelu. Możnaby też pójść krok dalej i wstawić pokrętło 2H/4H/4L, by pozbyć się również obecnego przycisku 4x4. Opel nie zdążył, ale gdyby wyszła Frontera C to pewnie tak właśnie by to wyglądało.

do roku 2008 robili Hovera z wajchą -2H-4H-4L. Od 2009 jest przełącznik-pokrętełko. kompresora nie ma i go nie słychac wiec wnioskuję że przedni wał i DOPIĘCIE PÓŁOSI do napędu 4H-4Lrealizowane jest elektrycznie. Stawiam na takie rozwiązanie bo w starych vehicrossach też była "narośl" na przednim moście... W nowych już nie było.

Rudeboy: SOTF to paten isuzu. Pneumatycznie dopinana półoś i elktrycznie zapinany wał w reduktorze.
Przecie tak jest w nowszych Trooperach, frotach B i Vechicrosie

więc jest pneumatyka we frotkach? ten przycisk do 4x4 łączy wał czy łączy wał i dopina półoś? A reduktor jest włączany wajachą? czyli teoretycznie można miec reduktor z napędem na tył jeśli nie "klikne" napędu 4x4?

Xshyshtoff napisał(a):więc jest pneumatyka we frotkach? ten przycisk do 4x4 łączy wał czy łączy wał i dopina półoś? A reduktor jest włączany wajachą?

No oczywiście, że jest dokładnie taka sama jak w Trooperze nowym i wechikrosie. Tak, reduktor zapinasz wajchą.
Żadnych kompresorów nei ma bo to nie działa na ciśnienie tylko podciśnienie wytwarzane przez vacumpompe lub w benzynie podcisnienie z dolotu.

Xshyshtoff napisał(a):czyli teoretycznie można miec reduktor z napędem na tył jeśli nie "klikne" napędu 4x4?

Wymaga to drobnych modyfikacji bo układ sterujący sprawdza czy zapięty jest przedni most. Jak nie jest to wajchy nie przesuniesz. Da się to zmodyfikować i wiele ludzi tak robi. żeby mieć napęd 2L.

RudeBoy napisał(a):

Xshyshtoff napisał(a):więc jest pneumatyka we frotkach? ten przycisk do 4x4 łączy wał czy łączy wał i dopina półoś? A reduktor jest włączany wajachą?

No oczywiście, że jest dokładnie taka sama jak w Trooperze nowym i wechikrosie. Tak, reduktor zapinasz wajchą.
Żadnych kompresorów nei ma bo to nie działa na ciśnienie tylko podciśnienie wytwarzane przez vacumpompe lub w benzynie podcisnienie z dolotu.

aaaaahhha!!! no fakt. ciśnienie może być z dolotu.. Ok. A to sprawdzę czy hover ma mechanizm pneu czy elek..
i nie szafuj tak bardzo vehicrosem.. Nie powołuj się na niego bo nieprawdę piszesz..Kolejny raz podajesz go jako przykład na równi z troopem i montkiem a rozwiązanie napędu jest różne w tych samochodach..
a we frotce dopinka półosi jest robiona czy tylko odpina się wał przedni?
i jeszcze moje ulubione auto:

Xshyshtoff napisał(a):i nie szafuj tak bardzo vehicrosem.. Nie powołuj się na niego bo nieprawdę piszesz..Kolejny raz podajesz go jako przykład na równi z troopem i montkiem a rozwiązanie napędu jest różne w tych samochodach..
a we frotce dopinka półosi jest robiona czy tylko odpina się wał przedni?

Inny jest reduktor bo vechi ma TOD-a