Mamy przyjazne państwo!

[ali]

Tak więc - "siemano w kolano!"

BALKANDRIVER

Joł mean

[FROTERKA]

Oglądałam wczoraj na TVP Rozrywka stary występ kabaretu Potem. W sumie nie taki stary, bo 1998 roku. O miłości. Jakie tam było bogactwo słów, znaczeń, niedopowiedzeń... Balkan, na pociechę mogę tylko powiedzieć, że starożytni Rzymianie też narzekali na swoją młodzież.

[Odoll]

Niedawno zostałem poprawiony przez kolegę że jestem niepoprawny politycznie bo ...nie powinienem nazywać tych osób "pedałami" tylko "wagino sceptykami" ...
...Ale tak na poważnie to kto wie czy za jakiś czas za taką odzywkę nie zostanę zwolniony z pracy bo firma "przyjeła" i wdraża tz. "kodeks etyki" który zabrania pracownikom zarowno w pracy jak i w czasie wolnym tego typu zachowań

NO CHYBA

Nie bardzo wiem co to miało znaczyć

Nie uważam się za homofoba ale i daleki jestem od sympatyzowania z nimi . O tyle o ile firma może mi narzucać wartości moralne w pracy to już w czasie wolnym kij ich obchodzi kogo lubię a kogo nie i jak się do niego i o nim odnoszę (odzywam)
Mam sąsiadów pedałów (specjalnie napisałem pedałów) chociaż kiedy mi się zdarza o nich mówić z żoną NIGDY nie używam tego określenia bo ich zachowanie na zewnątrz jest jak najbardziej akceptowalne społecznie , nie obnoszą się ostentacyjnie ze swoją odmiennością na zewnątrz , są mili itp itd , tak jak większość "normalnych" sąsiadów. Co robią u siebie w domu to nie moja sprawa i nie chcę o tym wiedzieć.
Ale jak widzę w TV PEDAŁA obściskującego się publicznie z drugim PEDAŁEM to to już nie jest przeze mnie akceptowalne społecznie i nazywam to po "imieniu" Uważam że skoro "oni" swoim zachowaniem obrażają moje poczucie estetyki to mam praw odpłacić im tym samym i nie będę udawał że to mi się podoba bo firma tego ode mnie wymaga . Dlaczego mniejszość ma narzucać wartości moralne większości
Szanujmy się nawzajem .

[ali]

Niedawno zostałem poprawiony przez kolegę że jestem niepoprawny politycznie bo ...nie powinienem nazywać tych osób "pedałami" tylko "wagino sceptykami" ...
...Ale tak na poważnie to kto wie czy za jakiś czas za taką odzywkę nie zostanę zwolniony z pracy bo firma "przyjeła" i wdraża tz. "kodeks etyki" który zabrania pracownikom zarowno w pracy jak i w czasie wolnym tego typu zachowań

NO CHYBA

Nie bardzo wiem co to miało znaczyć

Nie uważam się za homofoba ale i daleki jestem od sympatyzowania z nimi . O tyle o ile firma może mi narzucać wartości moralne w pracy to już w czasie wolnym kij ich obchodzi kogo lubię a kogo nie i jak się do niego i o nim odnoszę (odzywam)
Mam sąsiadów pedałów (specjalnie napisałem pedałów) chociaż kiedy mi się zdarza o nich mówić z żoną NIGDY nie używam tego określenia bo ich zachowanie na zewnątrz jest jak najbardziej akceptowalne społecznie , nie obnoszą się ostentacyjnie ze swoją odmiennością na zewnątrz , są mili itp itd , tak jak większość "normalnych" sąsiadów. Co robią u siebie w domu to nie moja sprawa i nie chcę o tym wiedzieć.
Ale jak widzę w TV PEDAŁA obściskującego się publicznie z drugim PEDAŁEM to to już nie jest przeze mnie akceptowalne społecznie i nazywam to po "imieniu" Uważam że skoro "oni" swoim zachowaniem obrażają moje poczucie estetyki to mam praw odpłacić im tym samym i nie będę udawał że to mi się podoba bo firma tego ode mnie wymaga . Dlaczego mniejszość ma narzucać wartości moralne większości
Szanujmy się nawzajem .

Widzę temat powrócił, ja lepiej nie wyraże swoich opini bo juz i tak mają mnie tu za homfoba takie pedalskie czasy mamy.

[Zula]

Oglądałam wczoraj na TVP Rozrywka stary występ kabaretu Potem. W sumie nie taki stary, bo 1998 roku. O miłości. Jakie tam było bogactwo słów, znaczeń, niedopowiedzeń... Balkan, na pociechę mogę tylko powiedzieć, że starożytni Rzymianie też narzekali na swoją młodzież.

oo no właśnie, Potem-ów "stare" skecze uwielbiam! Mam 2 dvd z nimi, konkret

[Balkandriver]

Oglądałam wczoraj na TVP Rozrywka stary występ kabaretu Potem.

Rozrzewniłaś mnie - POTEM`ów znam osobiście, wszystkich, z dawnych lat i byliśmy mocno zaprzyjaźnieni. Robiłem im zdjęcia na wielu występach, mocno imprezowaliśmy w "Zielonce".
Ech, stare kabarety, przez wiele lat byłem "nadwornym" fotografem Krakowskiego Przeglądu Kabaretów PAKA (i pewnie w przyszłym roku, na jubileuszowym powrócę). To, jak mawiają nasi sąsiedzi - "se ne wrati".
Ileż wtedy przeżyłem, ile się nauczyłem! Ile spotów z Marylą Rodowicz, ze św. p. Andrzejem Zauchą, z Andrzejem, "Maliną" Sikorowskim, z innymi.
Obecnie, to żenada! Nie jestem w stanie tego ani słuchać, ani focić!

Nie bardzo wiem co to miało znaczyć

To zerknij na mój różowy podpis - i będziesz wiedział.
A ja się uważam za tzw "chomofoba"oraz wszelkiego, jak to określają walczący inaczej, "foba" i jestem z tego dumny!.Znalazłem coś, do czego się nie przyznam - arachnofobia - nie boję się gadostwa, biorę do ręki, a co się da, to zjadam.
A co do sąsiadów - Babcia Jadzia w POTEMACH mówiła - "do pieca, do pieca, do pieca..."
I wszystko jasne...

Ale chyba kasztanię swój własny wątek.

A pamiętacie temat - "szopka narodowa"?
Każdy dzień jest w stanie dostarczyć tam nowej szopki, niestety.

BALKANDRIVER

[ali]

To zerknij na mój różowy podpis - i będziesz wiedział.
A ja się uważam za tzw "chomofoba"oraz wszelkiego, jak to określają walczący inaczej, "foba" i jestem z tego dumny!.Znalazłem coś, do czego się nie przyznam - arachnofobia - nie boję się gadostwa, biorę do ręki, a co się da, to zjadam.
A co do sąsiadów - Babcia Jadzia w POTEMACH mówiła - "do pieca, do pieca, do pieca..."
I wszystko jasne...



BALKANDRIVER

Dla tych co nie znają Andrzeja (czyli pewnie nowych użytkowników), nie ubiera sie w czarna kurtkę i nie jest łysy

[Balkandriver]

Dla tych co nie znają Andrzeja (czyli pewnie nowych użytkowników), nie ubiera sie w czarna kurtkę i nie jest łysy

Moje jedyne czarne odzienie, to czarna "kamizelka kuloodporna", w której noszę trochę kilo sprzętu foto.

A wracając do języka i przekazu - wiecie, co kreuje obecna nowomowa? - otóż jest to przekaz / autorytet analny!
Polega on na tym, że przekaz płynący do odbiorcy wypływa z ust mówiącego, a nie z mózgu!!!
Pomijam, że jest to zastraszające, ale przytoczę wieszcza, niejakiego Słowackiego Juliusza (młodszym wyjaśniam, że Słowacki nie był poetą słowackim, a polskim), który pisał tak:
„Chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa".
Dla niewtajemniczonych - Beniowski.

BALKANDRIVER

-- Dodano So 29 cze 2013 18:56:12 --

Pisałem już kiedyś o zamieszkach w Bułgarii, o sytuacji w BiH, ale kolejna nowinka!

Czy wyobrażacie sobie coś takiego w naszym korycie?

Otóż 23go czerwca w Albanii miały miejsce wybory parlamentarne (nadzorowane przez UE i kilku naszych Dyzmów, ciekaw jestem, w jakim celu tam pojechali) i dokonał się przewrót - zwyciężyła lewicowa opozycja, czyli Partia Socjalistyczna pod przewodnictwem wieloletniego mera Tirany, Ediego Ramy (mam szacunek dla tego człowieka, gdyż przez wiele lat obserwowałem zmiany w Tiranie pod jego rządami).
Przegrali Demokraci pod przewodnictwem premiera Albanii Sali Berishy.
Ten człowiek (abstrachując od jego przeszłości politycznej) płakał na oczach mediów i od razu podał się do dymisji ze słowami - cytuję " Przegraliśmy te wybory i cała odpowiedzialność za tę przegraną spada tylko na jedną osobę - na mnie".

Jest w albańskim kanunie zasada - "słowo honoru dane przez Albańczyka ma mieć siłę słowa danego przez dwunastu mężczyzn".
I jest zasada, że nie spełniający danego słowa jest banitą!

Kiedy u nas nastanie choć namiastka podobnych, honorowych zachowań????

BALKANDRIVER

[ali]

Kiedy u nas nastanie choć namiastka honorowych zachowań????

BALKANDRIVER

Nie ma ich w codziennym życiu więc nie oczekujmy ich od polityków, sam staram się stosować zasadę "nie robię z gęby dupy" czyli co obiecam staram się zrobić, mimo że czasem okazuje się to dla mnie mało korzystne i wygodne. Wszyscy znajomi widząc jak staram się dotrzymać obietnic kiwają z politowaniem głową.

[Balkandriver]

Ali, czy my jesteśmy dinozaurami, czy coś się w tym świecie popierdo,,ło?
Czy może rzeczywiście należałoby odrąbywać ręce i głowy i palić co poniektórych (ojjj, wielu), co może było by wielce niestosowne, i nie koszerne, barrdziej, niż adoptowane dzieci dwóch pedałów?

BALKANDRIVER

[ali]

Czasem wolę zapomnieć co spotkało dinozaury

Miałem "pecha" trafić w podstawówce na panią nauczyciel która zaraziła mnie ideałami pokolenia kolumbów (tak, tych których teraz jedna pani doktor nazywa pedałami) i teraz człowiek będzie męczył sie do końca życia.

[Balkandriver]

Tiaaa, kolejna przyjazna instytucja - ZAIKS
Poczytajcie:
http://www.sfora.biz/ZAiKS-kontroluje-w ... yki-a57261
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/714 ... esela.html
No komment!

BALKANDRIVER

[nightman]

Nie dramatyzujmy... Idę o zakład, że nie ma tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej... Przecież "ciemny lud to kupi" więc nie ma sprawy...

Hehehe - Bałkanie wybacz, ale nie oprę się pokusie...hi hi hi.. Mądry człek kiedyś napisał.. ( no to mam kolejnego wroga do kolekcji )

Czy my już , k...waż m.ć na prawdę nie mamy ojczystego języka??
Czy Widownia, Uczestnicy itp. musi być targetem, czy kierunek, cel musi być destynacją, a baza, kemping koniecznie campem (kojarzy mi się zawsze z capem) ?

a kilka postów niżej pisze...

No komment!

Jak to kurka zatem jest z tym językiem ojczystym?

[Balkandriver]

...Jak to kurka zatem jest z tym językiem ojczystym?

Ale żeś mi przysrał Nie mam nic na swoją obronę
Dzięki i szacun! Poprawię się, obiecuję, iż nie użyję już nigdy sformułowań wykraczających poza "naszo czysto mowo polsko", jak mi kiedyś powiedziała jedna z pań dyrektorek pewnego Domu Kultury.
Musiałem się chyba zagalopować.
Aś Ty jest czujny, jak trzy jaszczurki - idź no lepiej popatrzeć na zbiornik paliwa (już miałem napisać: oblookaj, ale się ugryzłem w palec )

BALKANDRIVER

[nightman]

Aś Ty jest czujny, jak trzy jaszczurki - idź no lepiej popatrzeć na zbiornik paliwa (już miałem napisać: oblookaj, ale się ugryzłem w palec )BALKANDRIVER

Bałkanie.. Ty się kurka najnormalniej starzejesz... Dopisanie kwestii "zbiornika" zajęło Ci aż 56 minut - heheheheh... Normalnie wiszę piwosza, żem był tak wredny i do takiej męczarni zmusił...

[Balkandriver]

heheheheh... a dopisanie odpowiedzi zajęło mi ponad dobę!!

Ja mam co innego do roboty, niż tylko przeglądanie Forum (nie piszę –„trollowanie”, bo to nie polskie słowotwórstwo).
Kuba Powiatowy kiedyś ujął statystycznie najczęściej używany wyraz pewnego barda muzyki , ja podjąłem się tego w Twoim przypadku i wyszło mi „kurka”.
Za mój poświęcony czas wisisz mi 3 piwa!

Ale nie o tym chciałem
Przyjaznych państw jest w UE jest coraz więcej, pomijam odpowiedniki ZAIKSu w Niemczech i np. Wielkiej Brytanii, ale mamy na tapecie Francję!

Otóż jest afera (aferka), bo ponoć Francuzi są wkurw..ni, iż nie spożywają własnych ślimaków, jeno polskie. Ich ego jest tym bardziej podrażnione, że nie rozróżniają polskich ślimaczków od francuskich, ponieważ dostawy są sygnowane „Made in UE”, a nie np. „Poland”.
Twierdzą, że to godzi w ich gospodarkę, niemalże w interes narodowy!
Problem polega na tym, że oni cenią swoje …ślimaki burgundzkie.
Ale przez lata skutecznie je wytępili pestycydami do uprawy winorośli!
Ślimaki polskie są tańsze i smaczniejsze, a to już boli!
Wierzę, że smaczniejsze, bo sam z Basią chodzę na ślimaki, które, zamiast pestycydów wpieprzają kompost i gówienka, zamiast chemii – są pyszne!

Teraz tylko czekać, aż premier Francji wykona telefon do Donalda i zakaże sprzedaży polskich ślimaków, obarczając eksporterów takimi podatkami, żeby nie mogli ani zipnąć!
Poczekajmy, pażiwim – pasmatrim, jak mawiali starożytni Rzymianie!

BALKANDRIVER

[nightman]

- gdzie, kiedy i w jakiej liczbie sekundantów....

Wracając jednak do idei "przyjaznego państwa", odśmiecałem niedawno stare kasety - tak tak... kasety i natrafiłem na utworek pamiętający jeszcze czasy premiera Oleksego... Taki stary pancurowski a nadal jakiś aktualny... http://macie3k.wrzuta.pl/audio/aCVIQWQX8Ac/gownoprawda_-_nowy_premier-lysy_super_gut
Polityka kołem się toczy czy jak? Przecież miało być już tylko lepiej....

[FROTERKA]

A tam kasety. Taśmy ze szpuloka to jest coś.
Nie chcę jeszcze podsumowywać ciekawej dyskusji ale jak tak czytam to mi się przypomniało hasło: lepsze jutro było wczoraj!

[nightman]

lepsze jutro było wczoraj

Hmm..Niestety coś w tym jest...

[Balkandriver]

...mi się przypomniało hasło: lepsze jutro było wczoraj!

Jest też takie - "Jest dobrze , będzie jeszcze gorzej!"

BALKANDRIVER