Witamy !



Nieuczciwy warsztat

Rozmowy na wszystkie tematy

Nieuczciwy warsztat

Postprzez Ironcruz » 25 sie 2015 09:46:14

Kiedyś były wątki o nieuczciwych klientach, -teraz sam mimo braku talentu do pisania- chciałbym opisać przygodę z nieuczciwym warsztatem. I nie polecać, a wręcz kazać omijać ich szerokim łukiem.

Akcja zaczyna się w kwietniu zdiagnozowanym wyciekiem między skrzynią biegów a silnikiem. Co w silnikach Opla stawia na simmering na korbowodzie silnika. Czyli trzeba wyjąc skrzynię i stary simmering, założyć nowy i złożyć.
Akurat w okolicy jest firma naprawaskrzyn.pl. Wszedłem, sprawa została przedstawiona, cena umówiona, termin też. Auto w umówionym terminie (poniedziałek)wstawione pod warsztat, papier co i jak za ile stworzony), simmering kupiony w opel-mądry pozostawiony. Następnego dnia -kiedy mieli zacząć robić- telefon od nich, że maja obsuwę i że nie dotrzymają terminu (było założenie, że 1-2 dni i zrobione). Ja na to, że OK, dziękuje za informację, ważne, żeby było dobrze zrobione. Akurat nie potrzebowałem pilnie auta. I czekam. W piątek dzwonię i pytam co jest grane - i zaczynają ściemniać, że robią. Mieli oddzwonić popołudniu, jak sprawa wygląda po zdjęciu skrzyni. Nie oddzwonili, nie odbierali telefonu.
W poniedziałek - telefon, że mają zdjętą skrzynię i że to nie simmering tylko cieknie z pod uszczelki miski olejowej i, że sprzegło się kończy i łożysko dociskowe i czy wymieniać. Poprosiłem o 30 minut na przemyślenie. Po kwadransie oddzwoniłem: "nie wymyślać cudów, wymienić simmering, wytrzeć do czystego i składać". Ok, ok. Info, że auto gotowe miałem dopiero następnego dnia. Odbieram, na pytanie dlaczego tak długo, zostaję oskarżony, że tak długo nie dawałem znać czy wymieniać sprzęgło czy nie. No i że to nie simmering tylko z pod miski, a tak koszmarny dostęp. Taaa....jasne. Plus jeszcze syf w środku auta.

Już następnego dnia olej nadal ciekł jak zwykle. No ale może racja - uszczelka pod miską. No to opel-mądry: dwie nowe uszczelki korkowe, oryginalny silikon GM do uszczelek. Zrobione, wymienione. Jedne dzień pojeździłem. Nadal to samo. Cieknie. W tym momencie auto było jakiś dobry miesiąc uziemione nie jeździło. Zakupiłem super-hiper uszczelkę pod miskę Reinza, wulkanizowaną gumową na blasze przeciwrozbryzgowej. Wymieniłem. Jeźdzę - nadal cieknie.
No to wracam do powyższego serwisu. Rozmowa z szefem tego grajdołka. Opisałem mu co i jak było. Pytał jakie uszczelki wstawiłem. Powiedział Ok - reklamacja, będziemy robić. Termin poniedziałek za 1,5 tygodnia, mam dzwonić w piątek czy termin aktualny. Ustalone tak, że wstawiam i od razu robią, bo nie mam innego transportu do pracy. Dzwonię w umówiony piątek: o sorry termin nieaktualny oddzwonimy. Po godzinie telefon: "zadzownimy w przyszłym tygodniu dać znać, kiedy wstawić auto. Ok - czekam. Kolejny piątek dzwonię: jak z tym terminem. Odpowiedź oddzwonimy. I już czułem, że jestem na typowej naprawie reklamacyjnej, gratis, "jutro w grudniu południu". Bo nie oddzwonili w ogóle. Kolejny tydzień, wtorek, dzwonię pytam o termin. Inna kobieta przy telefonie (są tam dwie, z czego jedna mówi do szefa "wujku"). Tłumaczę po co dzwonię, Ok, ok, skontaktuję się z szefem, oddzwonimy. O dziwo oddzwonili -następnego dnia- ale liczy się, bo zaproszono mnie na poniedziałek na 9.00 rano; z możliwością wstawienia auta w sobotę, żeby mogli robić ASAP. Tym razem simmering kupiłem najdroższy Reinza. Ba dzwonię w piątek potwierdzić termin, odebrali, potwierdzili. Auto wstawione w sobotę, dokument zdania pojazdu na co, za co i za ile wypełniony (2 kopie) z wielkim napisem REKLAMACJA.
I zaczynają się nie jaja -te już były- teraz etap bezczelności. Połowa dnia, że mają rozłożone, tylko, że teraz o będzie płatne 400 zł po rabacie. :o
Tłumaczę, że nie tak się umawialiśmy; ale najważniejsze, żeby było dobrze zrobione.
Ba za parę godzin telefon, że auto gotowe do odbioru. Wow - cud czyli kurczę jednak da się takie coś zrobić w jeden dzień. Tyle, że mam zapłacić, bo normalnie to kosztuje 750-800 zł. Hmmm coś szybko rosną im te ceny. Na stronie jak byk 500 zł.

Odbiór, oględziny,dostaję kluczyki. Jeszcze raz grzecznie tłumaczę sytuację, że nie tak się umawialiśmy. Chcę odjechać blokują mi drogę autami, dzwonię na policję i nawet to ich nie przekonuje (nie tylko ja z policjantami rozmawiałem; przekazałem telefon). Z racji tego, że jeszcze trwała tam wycinka drzew przestawiam auto w zakresie blokady i chcę się dogadać, że jutro wrócę jak będzie szef i się dogadamy. Twardo, że nie. To ja na to, że możemy razem jechać na policję z dokumentem, który sami mi wystawili i, że ja zgłaszam przetrzymywanie mojej własności i próbę wyłudzenia pieniędzy. Tyż nie. W tym czasie mechanicy zadowoleni ze swojej nowej blokady pojechali do domu, Pani sekretarka "ja nic nie mogę; ja tu tylko kasuję" nie chce współpracować, poszła do biura. Szef tej gemyli: "bateria mi się zaraz rozładuje" ciach brak kontaktu.
W tej sytuacji wsiadłem do auta i off-roadem pojechałem na posterunek policji zgłosić zaistniałą sytuację.
No i póki co nie cieknie. W końcu.
Opel Frontera A Sport "Calmini Youngtimer Dożywocie Edyszyn" 94'.
15 lat na forum
Avatar użytkownika
Ironcruz
Maniak
Maniak
 
Posty: 458
Obrazki: 1
Dołączył(a): 30 sie 2007 18:55:30
Lokalizacja: okolice poznania
Pochwały: 2
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez eric » 25 sie 2015 10:53:14

Realia są takie że wymiana uszczelniacza (choćby był najlepszej jakości) bez szlifu wału może powstrzymać wyciek ale nie musi. Ale o tym powinni w pierwszej kolejności poinformować.
Natomiast podejście ciekawe - rzekłbym frontem do klienta.
... jakieś śrubki mnie powypadały teraz ...
Avatar użytkownika
eric
Moderator
Moderator
 
Posty: 1371
Obrazki: 48
Dołączył(a): 04 cze 2011 08:52:51
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 11
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez jrzeuski » 25 sie 2015 11:01:11

Ja jestem ciekaw czy by się odważyli zablokować moją Frotę :twisted: Otartego lakieru na zderzakach czy bocznym orurowaniu się nie boję, roztrąciłbym jak kręgle i pojechał do domu :guns: I pewnie jeszcze blokadę zrobili samochodami klientów a nie swoimi, więc mieliby z nimi przejścia od odszkodowanie za uszkodzenia :D
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez Ironcruz » 25 sie 2015 11:17:32

jrzeuski napisał(a):Ja jestem ciekaw czy by się odważyli zablokować moją Frotę :twisted: Otartego lakieru na zderzakach czy bocznym orurowaniu się nie boję, roztrąciłbym jak kręgle i pojechał do domu :guns: I pewnie jeszcze blokadę zrobili samochodami klientów a nie swoimi, więc mieliby z nimi przejścia od odszkodowanie za uszkodzenia :D

owszem, najpierw swoimi ostrożnie (gdzie dałoby się wyminąć), a potem klienta autem na ciasno. Ba - 3 metry dalej trwała wycinka drzew (duże brzozy) i walka koparą z korzeniami.
Opel Frontera A Sport "Calmini Youngtimer Dożywocie Edyszyn" 94'.
15 lat na forum
Avatar użytkownika
Ironcruz
Maniak
Maniak
 
Posty: 458
Obrazki: 1
Dołączył(a): 30 sie 2007 18:55:30
Lokalizacja: okolice poznania
Pochwały: 2
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez wienczyslaw5 » 26 sie 2015 15:06:27

Bardzo podobne praktyki stosuje firma Makro w Białymstoku . Pośród wielu produktów są też opony . Na stoisku z oponami jest wielki napis --- " opony zakupione u nas montujemy gratis w warsztacie po przeciwnej stronie ulicy " .
Kupuje więc klient opony , jedzie do warsztatu oczywiście ma fakturę i tam mu montują . Tyle , że na koniec dostaje rachunek na 80 zł .
- jak to , za co --- przecież miało być gratis ???
- no tak . montaż jest gratis ale wyważanie jest płatne po 20 zł od koła
Najczęściej klient zaklina siarczyście i płaci bo co ma zrobić --- gdzieś te koła wyważyć musi .
wienczyslaw5
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 208
Dołączył(a): 22 lip 2013 13:04:54
Województwo: Podlaskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez Ironcruz » 27 sie 2015 13:28:33

napisane drobnym druczkiem. Nieprzyjemne podejście, po czymś takim to żaden klient nie wróci.
Ja miałem drukowanymi literami napisane "Reklamacja" a potem dopisane 400 zł.

Czy ktoś może podpowiedzieć jak można z takiej sytuacji wybrnąć? Prawnie albo jak się zachować?
Opel Frontera A Sport "Calmini Youngtimer Dożywocie Edyszyn" 94'.
15 lat na forum
Avatar użytkownika
Ironcruz
Maniak
Maniak
 
Posty: 458
Obrazki: 1
Dołączył(a): 30 sie 2007 18:55:30
Lokalizacja: okolice poznania
Pochwały: 2
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez jurbassteck » 27 sie 2015 14:28:04

Myślę, że raczej nie wybrniesz..
Jedyna rada to teraz rozprzestrzenić informacje o warsztacie po okolicy, wśród znajomych etc.
Ja np jestem na etapie zakładania gazu do Frontery. Zawiozłem zgodnie z umówionym terminem w poniedziałek. Dziś jest czwartek i dalej nie mam samochodu..
Codziennie gość mów że części jeszcze nie dotarły ale jest już w trakcie i brakuje mu jakiegoś zaworu. (wszystkie rozmowy prowadziłem telefonicznie).
Dziś się tam przejechałem i okazało się, że nic w niej nie zrobił, stoi na kanale i czeka zbawienie.
Jeśli dobrze mi założy (jak najszybciej odbiorę samochód) i obniży cenę to mu wybaczę, ale jeśli coś będzie nie tak, to będzie to kolejny zakład w Zduńskiej Woli, który ma właścicieli samochodów za idiotów..
Być pierwszym lub ostatnim, ale nigdy jednym z wielu..
http://www.jerzysowajr.weebly.com
jurbassteck
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 36
Obrazki: 0
Dołączył(a): 11 lip 2015 16:30:23
Województwo: Łódzkie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez jrzeuski » 27 sie 2015 14:36:52

jurbassteck napisał(a):kolejny zakład w [...], który ma właścicieli samochodów za idiotów..
A to istnieją jakieś inne? :shock:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez jurbassteck » 27 sie 2015 15:17:59

Wbrew pozorom tak :)
Jak mieszkałem w Jeleniej Górze, to znałem kilka zakładów które robiły dobrze i za uczciwą cenę.
Jak się tu przeprowadziłem to pierwszy szok przeżyłem gdy ceniony zakład mechaniczny wymieniał klocki trzy dni i przy okazji wynalazł mnóstwo części do wymiany (w aucie mojej jeszcze wtedy nie żony). Innym razem teściowa oddała samochód do blacharza.. zrobił dobrze ale trwało to ponad 3 miesiące. Dla porównania w Jeleniej to samo (tylko w moim aucie) zrobili mi w pięć dni. Na szczęście są rzeczy które potrafię zrobić samodzielnie, ale są takie do których nie wkładam rąk i te właśnie ,mnie martwią :(
Być pierwszym lub ostatnim, ale nigdy jednym z wielu..
http://www.jerzysowajr.weebly.com
jurbassteck
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 36
Obrazki: 0
Dołączył(a): 11 lip 2015 16:30:23
Województwo: Łódzkie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez ali » 27 sie 2015 15:20:26

Ironcruz napisał(a):
Czy ktoś może podpowiedzieć jak można z takiej sytuacji wybrnąć? Prawnie albo jak się zachować?

Jedyne wyjście to pozew cywilny.
Avatar użytkownika
ali
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 3672
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lis 2012 17:31:11
Lokalizacja: KMY
Pochwały: 16
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez jrzeuski » 27 sie 2015 15:24:27

Tyle, że adwokat weźmie więcej niż wartość sporu. Plus opłaty sądowe za wnioski, pełnomocnictwa. Takie gnojki to dobrze wiedzą, więc się nie boją, że ktoś im sprawę wytoczy o kilkaset złociszy.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez FROTERKA » 27 sie 2015 15:26:50

...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez Ironcruz » 28 sie 2015 09:01:50

dzięki za odpowiedzi. Na policji też mi to powiedzieli -> pozew cywilny i sąd. Aczkolwiek w mojej sytuacji to do sądu powinien się pofatygować "serwis", a nie ja. Ja mam na karcie przyjęcia pojazdu (ja i serwis - wypełnione przez nich) słowo "REKLAMACJA".

Serwis nie ma prawa przetrzymywać auta, bo to nie ich własność. Tak naprawdę kiedy ktoś przetrzymuje auto, to dzwonisz na policję i razem egzekwujesz odbiór swojego pojazdu.
Kwestia kasy to już nie działka policji, tylko sądu.

Po prostu teraz przestaję od nich odbierać telefony. Czyli tak jak oni wcześniej mnie potraktowali: "jutro w grudniu popołudniu".
Opel Frontera A Sport "Calmini Youngtimer Dożywocie Edyszyn" 94'.
15 lat na forum
Avatar użytkownika
Ironcruz
Maniak
Maniak
 
Posty: 458
Obrazki: 1
Dołączył(a): 30 sie 2007 18:55:30
Lokalizacja: okolice poznania
Pochwały: 2
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez wienczyslaw5 » 28 sie 2015 10:28:56

Daaawno to było ...
Trzeba mi było podpiąć gniazdo haka w maluchu ---- przewody wyprowadzone , hak przykręcony kwestia tylko samego podpięcia . Dzwonię do warsztatu i pytam ile to będzie kosztować . W odpowiedzi słyszę , że 10 zł . Dobra za 10 zł to ja nie będę kombinował pół dnia . Jadę do warsztatu . Tu gość zaczyna coś tam grzebać , później gdzieś polazł jeszcze później przyszła jakaś kobieta , zaczął z nią gadać i tak zeszło mu prawie godzina . W sumie nie śpieszy mi się to nic nie mówię . W końcu zrobił . Idę do kasy i ... Zong nr.1 ---- 36,60 do zapłaty .
- jak to , miało być 10 zł ???
- stawka u nas wynosi 30 zł za godzinę plus vat --- naprawa trwała ponad pół godz. więc zaliczamy całą godzinę więc 36,60 zł
- a to moja wina , że wasz elektryk gdzieś łaził pół godziny a później z jakąś babą gadał drugie pół ?
- no dobrze ale pół godziny musimy policzyć --- mniej nie można --- to płaci pan 18,30 .
Nie chciało mi się dłużej wykłócać --- zapłaciłem te 18,30 wziąłem rachunek i pojechałem do domu .
Jak ktoś myśli , że to koniec historii to jest w grubym błędzie .
Kilka dni później zajeżdżam do wypożyczalni po przyczepkę , podpinamy i ... Zong nr.2 --- źle podpięte przewody w gnieździe , zamiast stopu jest kierunek lewy a zamiast kierunku stop . Właściciel wypożyczalni nie robił problemów , zamienił miejscami przewody we wtyczce przyczepki i wszystko działało .
Następnego dnia jadę do owego warsztatu z reklamacją . Oczywiście tego elektryka co robił nie ma , drugi jest zajęty i proszę przyjechać jutro . Mam po drodze z pracy do domu więc nie ma problema mogę przyjechać . Ale jutro słyszę słowo w słowo to samo
- tego elektryka nie ma , drugi jest zajęty ...
- to już słyszałem , w takim razie proszę oddać pieniądze
Zong nr.3
- program komputerowy nie przewiduje takiej opcji --- nie możemy oddać pieniędzy .
- to ja poproszę z szefem tego warsztatu
- szefa nie ma i nikt nie wie kiedy będzie
- to ja poczekam , będę tu siedział nawet całą noc !!!
Postanowiłem nie odpuszczać , siadam w fotelu , biorę gazetę i czekam . Po kilkunastu minutach zjawia się szef . No to ja na niego od razu z grubej rury .
- co to za burdel --- mało , że zapłaciłem 2 razy więcej niż było umówione to jeszcze źle zrobili a teraz nie chcą ani poprawić ani oddać pieniędzy .
- dobrze , oddamy panu pieniądze , pani Basiu proszę temu panu wypłacić
Kobieta w kasie nerwowo postukała w klawiaturę komputera
- szefie , nasz program nie przewiduje oddawania pieniędzy --- nie możemy
Szef podrapał się w głowę
- dobra , pojedzie pan na stanowisko naprawcze , tam jest elektryk i powie pan iż z mego polecenia ma przerwać to co robi i poprawić to pańskie gniazdo .
Jadę ---- cała naprawa trwa 2 minuty .
:guns: :guns: :guns:
wienczyslaw5
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 208
Dołączył(a): 22 lip 2013 13:04:54
Województwo: Podlaskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Nieuczciwy warsztat

Postprzez jrzeuski » 28 sie 2015 10:45:47

wienczyslaw5 napisał(a):tam jest elektryk i powie pan iż z mego polecenia ma przerwać to co robi i poprawić to pańskie gniazdo .
To teraz już wiesz, o czym gadał z tamtą babą :D
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998


Powrót do HydePark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron