To Wam odpowiem...
jrzeuski napisał(a):Dla mnie termin "projekt"... Czyli tzw. burdel
DOKŁADNIE
Odoll napisał(a):Niedawno zostałem poprawiony przez kolegę że jestem niepoprawny politycznie bo ...nie powinienem nazywać tych osób "pedałami" tylko "wagino sceptykami" ...
...Ale tak na poważnie to kto wie czy za jakiś czas za taką odzywkę nie zostanę zwolniony z pracy bo firma "przyjeła" i wdraża tz. "kodeks etyki" który zabrania pracownikom zarowno w pracy jak i w czasie wolnym tego typu zachowań
NO CHYBA
nightman napisał(a):fajna firma...
NO SPOKO!
I to jest przeciętny zasób słów obecnych dyskutantów, w przypadku, gdy się ze sobą zgadzają. Gdy nie, powyższe słowa zastępują trzy inne - PIER...LISZ, O KU.WA, W CH.J, no, ewentualnie ich zbitek odpowiednio poprzeplatany.
Mam częsty kontakt z młodzieżą i cieszę się z tego, bo raz, że mnie to odmładza, dwa socjologiczne wartości tych spotkań są nie do przecenienia.
Ale zawsze pełen jestem podziwu, w jak prosty sposób młode pokolenie potrafi wyrazić ogrom swych wrażeń.Ten podziw ,to tak mi się rzucił, że mi już włosy dęba stoją nieprzerwanie (jak wchodzę do szkół, to słyszę szepty: "O k..wa, Einstein przyjechał", i tak dobrze, że nie "wku...ny Chopin").
Spotykają się -
"Siema" - "No".
"Wporzo?" - "No, spoko"
"Strzała" - "Nie ma sprawy"
... i pogadali...
Jakiż bogaty przekaz, ileż treści, ale oni wszystko wiedzą (sorry - czają) ... z Fejs zbuka.
Tak - rozmawiałem ostatnio z jednym z dyrektorów. Czają, kumają.
Mówił mi o takiej sytuacji - uczeń miał urodziny, jakieś okrągłe. No dobra, życzenia, te sprawy...
Nieee..., w szkole szczątkowe życzenia, ot, przeszło bez echa.
Ale za to po południu... pół szkoły złożyło mu życzonka na fejsie!!
Pytam, o co kaman? (tak teraz trzeba pytać, choć moje pokolenie pytało -"Quo penis aqua turbo?") , on też o to zapytał.
Ano, prosta sprawa - życzenia na fejsie są medialne, cały świat widzi, a te z sympatii, z serca, osobiście składane, to kicha! Kto zobaczy i usłyszy?
Tak więc - "siemano w kolano!"
BALKANDRIVER