Strona 1 z 3

POMOCY!

PostNapisane: 11 mar 2013 18:21:33
przez zgredzik
Sory, że tu ale jestem trochę w :dupa: i piszę gdzie się da...


Witam serdecznie, dziś zupełnie przypadkiem "wylądowałem " w lesie kawałek za Olsztynem, wjechałem do lasu, aby przykręcić na szybko tylną szybę ( rozbiłem dwa dni temu cofając). Wiem dziwne, że w lesie zachcialo mi się szybę przykręcać...Po prostu o 15 miałem odebrac dziewczynę z Olsztyna a była 11 godz, załatwiłem szybę i stwierdziłem, że ją zamontuje.Mieszkam w bloku więc dla mnie bez różnicy czy będę to robił w lesie czy pod blokiem.Szybę zamontowałem i chciałem wyjechać, okazało się że gdy załączam napędy to coś w przodku przepuszcza i tak jakby przeskakuje w efekcie czego mam napęd tylko na tył.Aby wyjechać musiałem pokonać średnio stromy podjazd, niestety bez dołączonego przodu nie dałem rady.Postanowiłem objechać ten las jakoś i znaleźć inny wylot, Niestety po około 1km przed mostkiem 1 koło siadło mi w dołeczku i :dupa: SIEDZĘ TYM KOŁEM I NIE MOGĘ SIĘ RUSZYĆ...aUTO ZOSTAWIŁEM W LESIE z buta doszedłem do drogi i taxi do Olsztyna.


Ogólnie nie znam tu nikogo, bo przyjechałem tu do pracy, może znajdzie się ktoś, kto pomorze mi wyjechać? Jeśli ktoś ma sprawne napędy to szarpnąłby mnie i wyjadę potem jakoś razem byśmy dojechali do drogi.Stoję jakieś 14km od olsztyna ( trasa nm 51) kierunek Braniewo.Dwa km w głąb lasu - nie jest to ciężki teren tylko trochę pagórkowaty.Jeśli chodzi o kasę to zatankuje pakę osoby pomagającej i jeśli będzie trzeba to zapłacę.

HELP!!!!!!:(

mój tel: 507074163

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 08:20:47
przez FROTERKA
Z samego Olsztyna tylko ten Kolega
memberlist.php?mode=viewprofile&u=196
ale nie ma podanego tel.

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 09:03:52
przez nightman
Z http://www.sos.opelfrontera.pl nic się nie znajdzie?
Jeżeli nie to pewnie szybciej furmanę łopatą wygrzebiesz...

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 09:12:58
przez brum
pierwsza zasada ..... nie zmienia się szyby w lesie :D

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 10:57:01
przez smike
http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/11/
spróbuj :4lk:
(w okolicach Rzeszowa to jednak "słabo" działa delikatnie mówiąc, trzeba liczyć na swoich ludzi :beer: )

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 11:08:07
przez nightman
brum napisał(a):pierwsza zasada ..... nie zmienia się szyby w lesie :D

Sie brum czepiasz ... kolega rozbił szybę a nie chciał żeby wszyscy przed blokiem widzieli co nawojował to wymianę szybki targał w lasku... Swoją drogą - cieszyć się, że nie urwał koła...

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 11:32:55
przez Odoll
A ja dziś chciałem pomóc facetowi od naprawy pralki co mniał do mnie przyjść w żeczonej sprawie , odsunołem pralke od ściany starłem kuże i inny badziew i tak się zawziołem z tym pomaganiem że zanim przyszedł to sam naprawiłem :1: :mrgreen:

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 11:48:21
przez FROTERKA
I pewnie liczysz, że Ci fachowiec zapłaci? :wink:

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 12:22:11
przez zgredzik
Tak szyby nie wymienia się w lesie...Po prostu jechałem po dziewczynę z zakupioną szybą i miałem 3 godz czasu aż skończy pracę...Klucze potrzebne to tej operacji to jedna 10 na nasadce z "grzechotką " Stwierdziłem, że bez różnicy gdzie to zrobię...Miałem zostać u dziewczyny i nie chciałem u niej pod blokiem zastawiać komuś miejsca.Bałem się, że po nocy będę musiał wyganiać żulkoholików lub jakiś bezdomnych z auta bo przez to osiedle przewija się sporo takich ludków.

Miałem dzwonić po mechanika ze Szczytna, czasem u niego cos robiłem i wiem, że ma jakiegoś forda 4x4, decydowałem, że poszukam kogoś z Olsztyna.Znalazłem coś na necie i zadzwoniłem, facet podjechał landroverem śmignęliśmy na miejsce ( ok 15km) Wyciągnął mnie bez problemu.Musieliśmy podładować akumulator " na kable" po czym odpalił, trochę przyłapało pompę wody bo wczoraj jak chciałem wyjechać to zagotowałem płyn i wywaliło go wlewem, potem kilka razy dolałem wodę i tez zagotowałem ją...Pompa puściła, gdy gazowym palniczkiem podgrzaliśmy ją trochę.

Ogólnie bez większego kłopotu tyle że ze 3 godz trwała cała akcja.Facet zalał mi układ koncentratem bo miał w aucie, wlał mi też 10l paliwa.Chciałem jechać na CPN, ale mówił że ma swoje i mi zaleje.


Podsumowując lekko się zdziwiłem, gdy za tą pomoc zażyczył sobie 500zł:/ Zapłaciłem mu, jednak nie ukrywam zniesmaczenia.Może dlatego, że gdyby ktoś mnie poprosił o taką pomoc to nie wziąłbym za to grosza...(no ok za płyn i paliwo oczywiście bym musiał)

Żeby nie było,że marudzę...Jestem gościowi wdzięczny za pomoc bo sam bym nie dał rady ponieważ nie jestem z tych stron i nie znam tu nikogo.Soory...jestem wdzięczny za usługę:)

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 12:30:08
przez bart322
Drogo Cie ta szyba wyszła ;)

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 12:32:07
przez bloodsuckin
Za taką cenę to z Bydgoszczy by mi się opłacało po Ciebie przyjechać z koncentratem i paliwem...
Skąd ludzie takie kwoty wymyślają... :niewiem:

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 12:33:37
przez zgredzik
bart322 napisał(a):Drogo Cie ta szyba wyszła ;)



ok 800:/ łacznie :wsciekly: :killer:

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 13:53:11
przez Zula
zgredzik napisał(a):Podsumowując lekko się zdziwiłem, gdy za tą pomoc zażyczył sobie 500zł:/

No żesz k.. to jest chamstwo! Nie wyobrażam sobie, jakim trzeba być burakiem, żeby sobie krzyknąć 500 zł (!) za taką pomoc koleżeńską! W ogóle nie wyobrażam sobie życzyć sobie za coś takiego kasy, każdy z nas chyba kiedyś potrzebował pomocy i ja wychodzę z założenia, że ja pomogę komuś, kiedyś ktoś pomoże mi i tyle! Może za paliwo ewentualnie, jakby była taka potrzeba, albo jakby ktoś się chciał koniecznie odwdzięczyć to tradycyjnie piwo za przysługę i git.. Zawsze uważałam, że tak się załatwia takie sprawy, a nie żeruje się na czyimś nieszczęściu! Nie jestem w stanie tego ogarnąć :wsciekly:

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 13:57:13
przez RudeBoy
Ale to była koleżeńska pomoc czy Zgredzik po prostu "znalazł coś na necie i zadzownił"...
Bo jak zadzwonił na pomoc off-roadową to 500zł to mało :D

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 14:02:19
przez Zula
Może ja myślę innymi kategoriami, ale dla mnie każda pomoc w terenie jest "koleżeńska", bo wszyscy należymy do jednej społeczności i uważam, że powinniśmy sobie pomagać, nie ważne czy znamy się, czy nie.


Jeśli to była "pomoc offroadowa", jako firma zajmująca się dla kasy ratowaniem ludzi z błota, to co innego, ale powinni w takim razie poinformować, jak sobie zażyczą i ile taka usługa kosztuje.
zgredzik napisał(a):Podsumowując lekko się zdziwiłem, gdy za tą pomoc zażyczył sobie 500zł:/ Zapłaciłem mu, jednak nie ukrywam zniesmaczenia.Może dlatego, że gdyby ktoś mnie poprosił o taką pomoc to nie wziąłbym za to grosza...(no ok za płyn i paliwo oczywiście bym musiał)
Ale z tego wynika, że Zgredzik nie był świadom, że będzie musiał słono zapłacić.

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 14:02:49
przez Kakarotto
No to trafiłeś na wyjątkową świnie, typ ma zapędy na polityka :killer:

Oby nigdy nie przytrafiła się komuś taka "pomoc" w trasie. Cześć i chwała rolnikom z traktorami 8-)

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 14:10:55
przez zgredzik
Szukałem na necie ludzi z Olsztyna co bawią się w jazdę w terenie, niestety ciężko było tu kogoś znaleźć, wpisałem w "google o-ff road Olsztyn" i wyskoczyła mi strona, fotki wyprawy itp..Pomyślałem że facet czuje klimat i pomoże za ewentualną drobną opłatą bo jest "miejscowy" Okazało się, że ten gość ma jakiś warsztat mechaniczny i zrobił mi usługę.Jestem pewien, że gdybym trafił na zwykłego miłośnika 4x4 to rozmowa byłaby inna.No cóż przedni napęd się rozsypał w mało odpowiednim momencie.

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 14:16:21
przez Cobreti25
Tak jak już pisałem na innym forum. Czas zainwestować w sprzęgiełka manualne :>:

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 14:17:28
przez RudeBoy
No dokładnie tak jak myślałem.. Trafiłeś do firmy i wykonali Ci usługę.
Nie wieszajcie psów na gościu bo nie ma za co. A że cena usługi wysoka... no cóż... Dzwoniłeś do firmy trzeba było od razu pytać ile to będzie kosztować nie było by szoku.
Jakbyś dzwonił do "ziomka" tematu by nie było...

Re: POMOCY!

PostNapisane: 12 mar 2013 14:23:08
przez zgredzik
Cobreti25 napisał(a):Tak jak już pisałem na innym forum. Czas zainwestować w sprzęgiełka manualne :>:


czym się różnią te sprzęgiełka od tych fabrycznych, co w najgorszym razie mam do wymiany? Jak już byłem na czarnym to trochę słyszałem dziwne "zgrzyty " z przodu mimo, że na 99% odłączyłem przód.Zatrzymałem się powajchowalem małym lewarkiem i nic już nie słychać.Pewnie coś zmieliło, drogie te sprzegiełka? trudna robota?

Ps. Gdy dzwoniłem to pytałem ile to bedzie kosztowało to mnie zbył, potem jak zobaczylem jego auto to pomyślałem że "swój" ok nie ważne było minęło.Przynajmniej zobaczyłem jak działa lina kinetyczna i jestem w szoku bo do tej pory miałem taką stalówkę 10mm ( z roboty mi została ).