Strona 1 z 1

Ciekawa historyjka

PostNapisane: 13 lis 2014 22:25:09
przez wienczyslaw5
Dawno mnie tu nie było więc witam wszystkich ponownie --- ale do rzeczy .
Jak pewnie pamiętacie prowadzę stację LPG i taką małą wulkanizację . Dwa dni temu przyjeżdża gość na czterech flakach --- kompletnie zero powietrza we wszystkich kołach . Wysiada --- napierdolony jak Meserszmit , ledwie na nogach stoi i mówi żeby mu koła napompować bo on musi jechać . W pierwszej chwili chciałem na policję zadzwonić ale jakoś szkoda mi się faceta zrobiło --- zabrałem mu kluczyki i powiedziałem , że jak wytrzeźwieje to oddam . Gość sobie poszedł a samochód został ------ tyle , że minęło już dwa dni i gościa nie ma -------- teraz nie bardzo wiem co mam robić --- gościa nie znam , żadnych papierów w samochodzie nie ma :niewiem:
Przyjrzałem się tym jego oponom --- w żadnej nie było wentylka --- czyli ktoś { może żona ? } specjalnie pospuszczał mu powietrze żeby dureń po pianemu nie jeździł a ten był mądrzejszy i bez powietrza pojechał .

Re: Ciekawa historyjka

PostNapisane: 13 lis 2014 22:57:57
przez jrzeuski
Ale tablice ma, więc policja od ręki ustali właściciela i uda się pod jego adres. Tylko im zgłoś, że ktoś Ci na stacji auto porzucił.
PS.Kluczyki oczywiście znalazłeś a nie zabrałeś, bo Ci jeszcze paragraf za rozbój przybiją ;)

Re: Ciekawa historyjka

PostNapisane: 13 lis 2014 23:31:50
przez RudeBoy
I zrób to. Bo gość wytrzeźwiał w rowie, wrócił do domu i zgłosił kradzież auta.

Re: Ciekawa historyjka

PostNapisane: 13 lis 2014 23:44:41
przez ali
RudeBoy napisał(a):I zrób to. Bo gość wytrzeźwiał w rowie, wrócił do domu i zgłosił kradzież auta.

Lub jego żona porwanie ;)

Re: Ciekawa historyjka

PostNapisane: 14 lis 2014 07:10:27
przez renowator
Żona ubiła gościa za to,że przepił auto. Ukryła zwłoki, a Tobie się bryka ostała :D

Re: Ciekawa historyjka

PostNapisane: 14 lis 2014 09:17:23
przez bloodsuckin
wienczyslaw5 napisał(a): zabrałem mu kluczyki i powiedziałem , że jak wytrzeźwieje to oddam.


Spokojnie, widocznie jeszcze nie wytrzeźwiał :mrgreen:

Re: Ciekawa historyjka

PostNapisane: 14 lis 2014 15:27:54
przez Huberek
Zgłoś na policję, że klient zostawił auto na naprawę opon, miał wrócić za godzinę ale nie ma go drugi dzień i nie wiesz co dalej a nie chcesz być posądzony o kradzież. Klient jak nie pamięta to mógł zgłosić kradzież auta ...
Myślę że telefonicznie wystarczy, zapisz tylko nazwisko oficera dyżurnego i godzinę rozmowy i tyle.

Albo powiedz, że chcesz ustalić właściciela bo będziesz żądał opłaty za parkowanie / przechowywanie auta. :beer:
Możesz pismo wysłać poleconym na Policję i wszystko - będziesz czysty.
Auto postaw na widoku ...

Re: Ciekawa historyjka

PostNapisane: 14 lis 2014 16:47:05
przez wienczyslaw5
Już po wszystkim --- klientowi zeszło dłużej z trzeźwieniem --- ale dziś się zjawił , poprosił o naprawę opon i zabrał auto .
A wczoraj wieczorem zadzwoniłem na policję , powiedziałem jak się cała sprawa przedstawia i mieli wielkie pretensje dlaczego od razu ich nie powiadomiłem jak tylko ten piany przyjechał .

Re: Ciekawa historyjka

PostNapisane: 07 gru 2014 21:37:47
przez damianEK691965
I mieli racje https://www.youtube.com/watch?v=pEnKdsvk_O4 ostatnio mu się udało kiedyś się nie uda i oby nie trafiło na Ciebie czy innych ludzi .
Szacun że nie puściłeś Gamonia dalej ...
Z zajęcia napatrzyłem się na efekt końcowy takiej jazdy juz nie raz