OPEL FRONTERA FANKLUB

http://bip.malopolska.pl/umwm/Article/g ... 59347.html

Czyli wolno czy nie wolno palić w kominkach jeśli nie stanowią głównego źródła wytwarzania ciepła?
bo z uzasadnienia nie wynika to jasno

Nie będzie wolno palić.
Wg mnie § 2 i § 4 jest jednoznaczny.

mody1 napisał(a):Nie będzie wolno palić.
Wg mnie § 2 i § 4 jest jednoznaczny.

no właśnie, ale niektórzy twierdzą, że jeśli kominek nie stanowi głównego źródła ogrzewania to będzie można, tylko że w uzasadnieniu nic na ten temat nie jest napisane, albo ja mam blokadę myślową

"Przez pojęcie instalacji należy rozumieć...
Przez pojęcie paliwa należy rozumieć..."
A co należy rozumieć przez pojęcie ograniczenia? Wydawało mi się, że to znaczy, że wolno ale w pewnym stopniu, czy w jakimś czasie, a z tekstu wynika, że w ogóle nie wolno, więc to, moim skromnym zdaniem, nie jest ograniczenie tylko zakaz.

Zaraz wam zrobia zakaz poruszania sie pojazdami mechanicznymi lub ogranicza:D . Jestem niezmiernie szczesliwy ze nie mieszkam w duzym miescie bo to dla mnie zadupie totalne zero swobody

chyba zaspawam bramę, kupię dwa dobermany i będę je głodził i niech jakiś strażnik spróbuje mi wejść na posesję...
a dym z komina?
paaaaaaaaanie, to nie mój dym ani nie mój komin,
a tak na poważnie to zaczyna mi się to wszystko nie podobać

To w trosce o Twoje zdrowie

Ja słucham często tych pseudo-ekologów w radiu Kraków jak do pracy jadę. Teraz planuja już aby to na sąsiednie gminy rozciągnąć, jak zaplanują na sasiednie powiaty to już będe wkurzony

FROTERKA napisał(a):To w trosce o Twoje zdrowie

tak, ale moje zdrowie psychiczne na tym cierpi, bo wydałem z 10 tysi na kominek i instalację do niego i za 3 lata będę mógł w nim trzymać bieliznę bo co z tym meblem zrobić?
Rudeboy, twierdziłeś że na pewno rekreacyjnie będzie można palić.
czy znasz jakąś lukę prawną lub widzisz gdzieś w tej uchwale zapis dopuszczający, bo ja nie mogę się doszukać...

Też mi będzie przykro jak nie będę mógł palić w kominku, ale obawiam się, że to jedyna droga i niestety w całej Polsce
Polecam wycieczkę na dowolną wieś, małe miasteczko około godziny 18stej zimą.

pisu22 napisał(a): wydałem z 10 tysi na kominek i instalację do niego i za 3 lata będę mógł w nim trzymać bieliznę

se przerób na gaz

pisu22 napisał(a):

FROTERKA napisał(a):To w trosce o Twoje zdrowie

tak, ale moje zdrowie psychiczne na tym cierpi, bo wydałem z 10 tysi na kominek i instalację do niego i za 3 lata będę mógł w nim trzymać bieliznę bo co z tym meblem zrobić?
Rudeboy, twierdziłeś że na pewno rekreacyjnie będzie można palić.
czy znasz jakąś lukę prawną lub widzisz gdzieś w tej uchwale zapis dopuszczający, bo ja nie mogę się doszukać...

Powiem Ci tak. Byłem pewny, że rekreacyjnie można będzie palić. Cały czas o to walka była w mieście. Miały być zapisy w tej ustawie o głównym źródle ciepła i ich miało dotyczyć ograniczenia.
Po lekturze tej ustawy jednak stwierdzam, że myliłem się. Drawno jako paliwo stałe jest zakazane i koniec. Kominek możesz na akwarium przerobić.

W mojej gminie zakazu na razie nie ma ale pracują nad nim. Twierdzą, że do 5 lat będzie. Już gmina ma program dotacji 80% na zmianę instalacji grzewczej w domach.

A u mnie można palić i nawet nie myślą nad wprowadzeniem zakazu. No bo i kto będzie tego pilnował ...? Ksiądz z sołtysem ?

Wg mnie powinni lepiej kontrolować CZYM ktoś pali, bo jeśli ktoś np. używa ekologicznego (w porównaniu do śmieci, kiepskiego węgla, czy nawet zwykłego drewna) eko-brykietu, bo lubi ciepło i klimat kominka, to nie powinien być karany zakazem za to, że sąsiad wali do pieca wszystko od najtańszego węgla przez stare resztki żarcia po za-przeproszeniem podpaski i opony od jelcza. Całe szczęście mieszkam już poza Krakowem i trochę zajmie, zanim ta paranoja do nas dotrze, o ile. Na szczęście stosunkowo dużo wiosek po drodze do nas.
To, że ludzie palą tanim węglem bo ich nie stać, to osobny temat. Doskonale wiem, jak te "dopłaty" do zmiany na gaz wyglądają i że nie ma szans tak na prawdę za tę kasę instalacji przerobić. Tylko w wielu przypadkach jest to nie kwestia ubóstwa, tylko mentalności niestety. Jakby dostali jeden z drugim porządny mandat raz, drugi i trzeci za trucie okolicy, to by się odechciało.
Temat nie jest łatwy, rozwiązanie nie jest proste. Ale w efekcie osoby starające się szkodzić minimalnie oberwą jak ci, którzy szkodzą bardzo. I świadomie.

Myślę że lepiej by było jakby zakazali zimy i aby temperatura nocą nie mogła spadać na dworze/polu poniżej 15 stopni Celsjusza.

a co ma tani wegiel do kopcenia ?

szymon.ha napisał(a):Myślę że lepiej by było jakby zakazali zimy i aby temperatura nocą nie mogła spadać na dworze/polu poniżej 15 stopni Celsjusza.

Ale ekolodzy zapominają że latem też jest smog w Krakowie

Akurat że w Krakowie jest smok to wiadomo już od XII wieku.

Swoją drogą - jest coś, co mi się w głowie nie mieści. Ja za śmieci płacę 13 zł na miesiąc za osobę.
13 zł to jest cena za odbiór śmieci niesegregowanych, czyli opcja droższa, u nas póki co jest wybór.
To nie jest majątek. To jest tyle, co 4 piwa powiedzmy - uśredniając.
I tu nie rozumiem - jak ludziom się chce truć siebie, rodzinę, sąsiadów puszczając śmieci w komin. Żeby oszczędzić te max. 13 zł/ os na miesiąc za wywóz.
Nie wiem, czy jest opcja nie płacić za wywóz śmieci - jeżeli nie - tym bardziej nie pojmuję. Przyjeżdżają, zabierają, nie ma. Po co??
Pomijam skrajną biedę (ale przypominam, 4 piwa, w niejednej skrajnie biednej rodzinie wypija się tego znacznie więcej).

A smog to nie tylko ogrzewanie.
Chociaż nie da się ukryć, że zimą problem znacząco wzrasta.

-- Dodano Pt 19 lut 2016 21:28:08 --

adrianee36 napisał(a):a co ma tani wegiel do kopcenia ?

Kiepski węgiel produkuje znacznie więcej syfu z komina, niż węgiel dobrej jakości, z którego więcej się spala, a mniej zostaje

Płacenie za wywóz śmieci jest obowiązkowe.

Widocznie dla sporej części wciąż lepiej kupić 4 piwa i to jeszcze w plastikowej butelce którą można spalić niż nie kupić i palić czymś innym.