Strona 388 z 390

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 07 sty 2019 12:14:36
przez mazurkas007
Z serii księga współczesnych przysłów polskich :
Jebnęła focha a później szlocha.

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 15 mar 2019 14:37:11
przez nesfor
z cyklu nowe techniki planowania glowicy :

https://www.youtube.com/watch?v=gE6g2zgxLA0


:DD

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 15 mar 2019 14:56:05
przez jrzeuski
Ja bym powiedział, że to są stare techniki planowania ;-) Poza tym skoro coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie :P

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 15 mar 2019 16:09:40
przez marek230482
Stare dobre techniki.

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 09 maja 2019 19:20:24
przez JJKILLER
Kałuża - akwen wodny bez strategicznego znaczenia

Obrazek

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 09 maja 2019 19:22:29
przez Semir
Hehe dobre.

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 09 maja 2019 20:48:05
przez tupek
Jakby miała lift , to by nawet nie odczuła tej kałuży.

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 10 maja 2019 07:04:42
przez jrzeuski
Bez snorkela nie wyjedzie :mrgreen:

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 10 maja 2019 10:32:44
przez JJKILLER
Myślisz że już zassała? :grin:

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 10 maja 2019 10:41:43
przez mazurkas007
Mysle, ze po prostu plyn do spryskiwaczy dolewaja.

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 10 maja 2019 11:19:26
przez jrzeuski
Ja obstawiam mycie silnika

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 11 maja 2019 01:43:36
przez JJKILLER
Wraz ze skrzynią... :D

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 21 maja 2019 21:25:39
przez Argail75
jrzeuski napisał(a):Bez snorkela nie wyjedzie :mrgreen:


To nie ma wyjść ..to rzeźba i na stałe wkomponowane :D

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 05 cze 2019 13:52:48
przez marcin
to raczej na popsucie humoru https://www.youtube.com/watch?v=86O1bAfMz5U

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 07 cze 2019 09:23:51
przez Semir

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 07 cze 2019 10:40:44
przez jrzeuski
Do osoby, która wejdzie w jego posiadanie, jak głosi legenda, zwykłe, pospolite banknoty płyną w dużych ilościach szerokim strumieniem.

Jak się uda sprzedać to legenda się potwierdzi :D

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 07 cze 2019 11:08:23
przez Semir
Na innej aukcji widziałem 100 zł.

No cóż trzeba być kreatywnym.

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 09 lip 2019 16:39:57
przez JJKILLER
Przyszła nauczycielka do domu Jasia i skarży się jego ojcu:
– Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej klasie powiedział, że mnie przeleci.
– Zaraz się z nim rozprawię – powiedział ojciec i podszedł do otwartego okna.
– Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką?!
– Tak, tato!
– I powiedziałeś jej przy całej klasie, że ją przelecisz?!
– Tak, tato!
– To co się szwendasz po ulicy?! Chodź do domu! Pani już przyszła!

-- Dodano Wt, 16 lip 2019, 22:26 --

Wędkarz złowił złotą rybkę. Rybka mówi:
- Jak mnie wypuścisz, spełnię twoje 3 życzenia.
- Nie mam żadnych życzeń.
- Nie bądź frajerem. Jedno jakieś życzenie masz na pewno.
- Wiesz co - odrzekł po namyśle wędkarz. - Coś jednak mam. Chciałbym, abyśmy razem z żoną mieli zawsze orgazm dokładnie w tym samym momencie.
Rybka trzy razy klasnęła płetwami, życzenie się spełniło.
Nim wędkarz dopłynął do brzegu, 5 razy spuścił się w spodnie.

-- Dodano Wt, 20 sie 2019, 01:00 --

Obrazek

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 03 lis 2019 15:37:21
przez sarman
Obrazek

Re: Na poprawe humoru - kawały, filmiki, fotki... :)

PostNapisane: 01 kwi 2020 03:18:48
przez JJKILLER
Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczora żonę rozbolała głowa i nalegała, aby jej mąż poszedł sam. Długo się sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł. Żona położyła się do łóżka, jednak po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział jaki strój sobie kupiła, zdecydowała się pójść na zabawę i go poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami, całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby przypadkiem dotykał „tu i ówdzie”. Ponieważ należała do zgrabnych osób, szybko została zauważona przez rozbawionego mężusia i poproszona do tańca. Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział, że podrywa własną żonę. Po paru tańcach zaproponował jej „zwiedzanie pięterka”, ona się zgodziła bez oporu (bo to przecież jej mąż…). Postawiła jednak warunek, że nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd. Później ona szybko pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań. Gdy już wrócił, zapytała z dziką satysfakcją w głosie:
– No i jak się bawiłeś, skarbie? Dużo tańczyłeś?
– Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka, Wieśka i Tadka, moich kolegów ze studiów, i całą noc graliśmy w pokera. Ale powiem ci, że facet, któremu pożyczyłem kostium podobno bawił się nieziemsko…

-- Dodano Cz, 9 kwi 2020, 03:51 --

Co tu się odje...ło???
Obrazek