nawet very bardziej do d...y po to, żeby klient kupił następny samochód, a zanim go kupi, równowartość poprzedniego auta zostawi w serwisie i tak z każdym następnym autem - kupujesz, serwisujesz, kupuejesz, serwisujesz - czyli płać płać płać
za pare lat pozostanie troche prawdziwych terenówek ale nie na nasze rynki- afryka ,australia i tym podobne bedą cały czas w potrzebie zwykłych nieelektronicznych aut