OPEL FRONTERA FANKLUB

Szukam chętnych do tematu.
Co by grupa miała o czym rozmawiać i nie rozsypała się poproszę o pisanie tych o co nie mają problemów takich jak:
- niska samoocena
- spinania pośladów na forum, bo w życiu im nie wychodzi
- nie chcą obrażać innych
- mają dystans do siebie
- umieją uszanować zdanie i potrzeby innych
- nie jeżdżą zbyt długo by nie pamiętać jak zaczynali
- nie mają koncesji na nieomylność
- i inne...

Pozdrawiam z dozą wyrozumiałości

mikrusik napisał(a):Szukam chętnych do tematu.
Co by grupa miała o czym rozmawiać i nie rozsypała się poproszę o pisanie tych o co nie mają problemów takich jak:
- niska samoocena
- spinania pośladów na forum, bo w życiu im nie wychodzi
- nie chcą obrażać innych
- mają dystans do siebie
- umieją uszanować zdanie i potrzeby innych
- nie jeżdżą zbyt długo by nie pamiętać jak zaczynali
- nie mają koncesji na nieomylność
- i inne...

Pozdrawiam z dozą wyrozumiałości

- nie należą do forumowego kółka wzajemnej adoracji
- maja dystans do innych
- jeżdżą dla frajdy i poprawy pogody ducha a nie udawadniania komuś, czegoś
- uznają przewagę uśmiechu i dobrego humory nad kierowaniem swiatem


Lista członków :
1. mikrusik
2. mazurkas

Mam dylemat...
Pod nazwę podpadam całkowicie ale pod kryteria... w ramach samokrytyki przyznam, że zazdroszę innym dystansu (jakiekolwiek by nie było ET), jestem najlepszym kierowcą na świecie (od niepamiętnych czasów) i oczywiście się nie mylę a swoim stylem jazdy wychowuję innych, wiadomo, że gorszych, kierowców. Nie mam tylko problemu z niską samooceną, wręcz przeciwnie.
To jak, chłopaki, przyjmiecie mnie ?

Lista członków :
1. mikrusik
2. mazurkas
3. Wookash

froterka, ojcem zalozycielem jest mikrusik, wiec niech on sie wypowie.
zawsze mozesz byc anty-czlonkiem tak dla rownowagi w grupie.

Jak to dumnie brzmi "ojciec założyciel"
Dla mnie nie ma dyktatury, mamy komunę
Spoko, FROTERKA kochamy Cię, taką jaką jesteś, nie zmieniaj się
Nigdy nie miałem ochoty by dzielić ludzi na za i anty, ale zagotowało mi się ( lekarz kazał przytakiwać )
Nie wiem tylko czy podołam by faktycznie zająć się tematem mody, od koszulek zlotowych się zaczęło, teraz trzeba pchać pod górę ten wóz
Miło mi, że jesteście i dalej możemy popitolić kocobołki.
Idę zobaczyć co jest na V zlocie, zapewne fanów mi nie przybyło
Chyba pomyślę o jakiś znakach dla nas, tylko z tymi koszulkami jakoś mnie jeszcze temat męczy, musi troszku poleżeć.


W niedzielę będziemy gapiokami na rajdzie w Brzezinach to może poczytacie ?
viewtopic.php?f=72&t=5444&p=71294#p71294

W ramach tego parcia na podium i nagrody to wymyśliłem na V zlot parę pucharów/ statuetek do odbioru:
np. za najbardziej brązowy język, Wkur....cz roku 2009

Może i Wam przyjdzie jakiś pomysł?
Będzie pare statuetek, głupio by się marnowały.

Pozdrawiam

mikrusik napisał(a):Chyba pomyślę o jakiś znakach dla nas

Piękne, szkoda, że z prawami autorskimi.

Pomyśl nad kategoriami przyznawania statuetek.
Tylko jeden wymóg, jedna osoba nie może zgarnąć wszystkich

Cholera, wychodzi na to, że i ja będę musiał się zapisać bo dzisiaj nie tylko umyłem i nawoskowałem Frotę ale też pousuwałem pastą polerską co większe rysy Oczywiście te najbardziej chlubne po krzakach w terenie zostały Aha - i nie mam nawet ATków

statuetka to już wieksza szkola jazdy, nie ma letko.

...nie mogę się powstrzymać...

Mazurkas, nie statuetke jako formę, ale kategorię
np. za szczególne osiągnięcia we wchodzeniu w

Steele, ja nie mogę, Ty się marnujesz w tych dołkach
Tylko z odkurzaniem nie przesadź, bo joby zbierzesz nie od nas
Paweł - ujmujące, też się z tym interpretuję jako męska szowinistyczna...

mikrusik napisał(a):Szukam chętnych do tematu.
Co by grupa miała o czym rozmawiać i nie rozsypała się poproszę o pisanie tych o co nie mają problemów takich jak:
- niska samoocena
- spinania pośladów na forum, bo w życiu im nie wychodzi
- nie chcą obrażać innych
- mają dystans do siebie
- umieją uszanować zdanie i potrzeby innych
- nie jeżdżą zbyt długo by nie pamiętać jak zaczynali
- nie mają koncesji na nieomylność
- i inne...
Pozdrawiam z dozą wyrozumiałości

- cholera nawet nie wiem jak u mnie z tą oceną (co to może oznaczać )
- różne są opinie co do tego wychodzi - ale chyba tragedii nie ma
- nie chcę (choć czasem to robię)
- i znowu nie mam pojęcia
- potrafię mimo tego że często swoje nieco inne
- jeżdżę od 10 stycznia 2010 (skoro pamiętam to - to chyba nie jest źle)
- a gdzie to można kupić
- i inne (oto moich kilka porad - i czego nauczyło mnie to forum )
1. wypowiadam swoje zdanie, to fakt ale pytań lepiej nie zadawać (poczytać wszystko w niezłym chaosie i jak nie znajdzę nic przez kilka godzin brnięcia przez posty - wtedy piszę na prv do kilku osób z forum)
2. Nie ma forum, w którym nic nie zgrzyta - to normalne
3. hasło nie traktuj innych tak jak sam chciałbyś być traktowany traktuj ich tak jak oni chcieliby być traktowani na forach się nie sprawdza.
4. Poznałem dzięki forum kilka osób z którymi bardzo chętnie na zlocie się spotkam
5. Kobiety łagodzą obyczaje... i to jest świadomy komplement

PS mikrusik jak możesz napisz mi prv o co dokładnie chodzi z tym tematem bo nie mogę złapać.... może to przez to ohydne błoto co mam na twarzy jeszcze

...

Masz rację, wyciąłem. Ale wczoraj było jeszcze pięknie

Pawel - Amor napisał(a):...nie mogę się powstrzymać...

Paweł no wiesz....

P.S Gratulacje dla Ojca Założyciela za taki pomysł

i znowu się będę

W końcu to nie tylko moja zasługa, gdyby nie prowokator to by nas tu nie było.
Jeżeli macie ochotę to jemu też możecie/powinniście pogratulować, ma swój wkład



Pozdrawiam

No więc poprawka:
Gratulacje dla wszystkich którzy mieli w to wkład...

Lady_Killer napisał(a):No więc poprawka:
Gratulacje dla wszystkich którzy mieli w to wkład...

Was koledzy (hehehe już słyszę jak ładujecie "jacy koledzy") nie cytuję bo chwilę by zeszło
Dziękuję