Automatyczna skrzynia biegów

Jechałam dzisiaj, niestety tylko jako pasażer, czymś, co się nazywa VW Phaeton i NINIEJSZYM ODSZCZEKUJĘ wszystko złe, co mówiłam o automatach.
Auto ważące 2600 kg szło jak burza ! Przyspieszenie wciska w fotel. Fakt, pięciolitrowy silnik.
Deska w drzewie, jasna skóra, buzery-bajery, komputery nie robią na mnie wrażenia tylko ta moc.
Jestem pod wrażeniem.

Deska w drzewie, jasna skóra, buzery-bajery, komputery nie robią na mnie wrażenia tylko ta moc.

Jestem pod wrażeniem.