Strona 1 z 3

Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 11:38:54
przez UnrealGoD
Ostatnio to czym tak straszono od pół roku stało się faktem. Dotąd cenę benzyny 95 powyżej 5pln/l widziałem tylko na jakiś stacjach typu Statoil i BP, teraz 4,99 zostało złamane także na Neste, gdzie zawsze było ciut taniej. Do tego w TVP w jakiś wiadomościach wczoraj usłyszałem że w maju ma być podwyżka o 10gr...

Pomyślałem więc że przecież zbliżają się wybory, ale w żadnym programie wyborczym nie słyszałem żeby ktoś chciał coś zrobić żeby ceny spadły. Z całym szacunkiem ale tragedii Smoleńskiej do baku nie wleję (proszę, bez OT na ten temat) a wydaje się to być głównym wątkiem politycznej debaty. Należy się więc zjednoczyć, tak żeby było widać że niezadowolonych z cen paliw jest więcej ludzi, że to jest poważna siła która może zadecydować o wyniku wyborów.
Można by oczywiście rozmawiać o cenie cukru czy chleba ale pamiętajcie że najważniejsze jest w tym paliwo, bo to jego cena się przekłada i na koszt produkcji rolniczej i na transport do fabryki/cukrowni/piekarni i na transport do fabryki i na dojazd do pracy (także autobusem)

Na razie mam dwa pomysły:

-Wydrukować na kartce A4 duże, czarne <5, które ma oznaczać mniej niż 5pln za litr paliwa. Na początku nie wszyscy będą wiedzieć o co chodzi ale to lepiej bo jak włożą wysiłek w dowiedzenie się to lepiej się zainteresują i pewnie przyłączą. Cena takiej kartki albo ksera nie wielka a jakby było widać ich dużo na drogach to o czymś by świadczyło.

-Wysyłanie zapytań w formie @ do wszystkich kandydatów, nie zależnie od partii czy przynależności. Niech się wszyscy dowiedzą że społeczeństwo chce tańszego paliwa i to w stopniu w którym przestaje się narzekać pod nosem a coś faktycznie w tym celu robi. Takie @ mogły by być albo pisanym indywidualnie zapytanym o konkrety programowe w celu obniżenia cen paliwa albo ktoś przygotował by szablon. Jak dostaną 1000 podobnych zapytań to może zauważą problem.

Później oczywiście proces można w rożnych formach rozwijać, ale to sprawa przyszłości. Na razie wystarczyło by żeby co po niektórzy u władzy albo chcący w jej szeregi wstąpić zdali sobie sprawę że wytrzymałość społeczeństwa się kończy.

Wrzucę ten temat także na inne fora. Zapraszam do dyskusji i wzięcia udziału!

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 12:36:16
przez FROTERKA
UnrealGoD napisał(a): w żadnym programie wyborczym nie słyszałem żeby ktoś chciał coś zrobić żeby ceny spadły.

A ja słyszałam przy poprzednich wyborach "Obniżymy podatki" a jak wiadomo zasadniczą częścią ceny paliwa jest akcyza. Populistycznie hasło, które skusiło wielu mniej biegłych w ekonomii jak i znających się na rzeczy liberałów. Chcieli dobrze, wyszło jak zawsze. :? Ale zgodnie z Twoją sugestią nie chcę tu rozpętywać OT na temat polityczny.

UnrealGoD napisał(a):-Wydrukować na kartce A4 duże, czarne <5, które ma oznaczać mniej niż 5pln za litr paliwa. Na początku nie wszyscy będą wiedzieć o co chodzi ale to lepiej bo jak włożą wysiłek w dowiedzenie się to lepiej się zainteresują i pewnie przyłączą.

:>: Tę kartkę to na którą szybę mam przykleić ?

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 12:37:55
przez Jedrek_G
Były już wcześniej tego typu protesty i nic nie przyniosły.
Rynek paliw jest rynkiem spekulacujnym a poza tym mamy wolny rynek. Co wcale nie znaczy,że ja jestem zadowolony z galopujących podwyżek cen paliw.

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 12:44:16
przez damianEK691965
ja tam jestem za takim podejściem do tematu być może ktoś wreszcie zauważy że w Polsce żyją nie tylko bogaci i średnio zarabiający ale też ludzie którzy zarabiają mniej niż 1800zł i dla nich 5 zł/l to przesada dla mnie z resztą też a nie mam zadnych kredytów hipotek itp Jestem za i przyłączam się

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 12:45:24
przez jrzeuski
FROTERKA napisał(a):
UnrealGoD napisał(a): w żadnym programie wyborczym nie słyszałem żeby ktoś chciał coś zrobić żeby ceny spadły.

A ja słyszałam przy poprzednich wyborach "Obniżymy podatki" a jak wiadomo zasadniczą częścią ceny paliwa jest akcyza.
Od której do tego pobierany jest podatek VAT. To ewidentne podwójne opodatkowanie, które jest ponoć zakazane, ale jakoś nikt nic z tym nie robi.

PS. Nie wiedziałaś, że 3x15=23? Mnie też w szkole innej matematyki uczyli.

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 13:39:55
przez mosi
Jestem Za!!!Te ceny to są z kosmosu.

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 14:28:04
przez UnrealGoD
FROTERKA napisał(a): :>: Tę kartkę to na którą szybę mam przykleić ?


Tak żeby była widoczna ale nie ograniczała ci pola widzenia. Obstawiam więc tylne boczne albo tylną za zagłówkiem, tam gdzie i tak się nie wygląda.

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 15:14:58
przez mikrusik
niby fajny cel, ale totalnie nie wierzę w skuteczność takiego działania. Ja odpadam.
PS - przy moim obecnym spalaniu ceny paliw są faktycznie z kosmosu.

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 16:35:35
przez kwinto1971
Słyszałem kiedyś o akcji która przynosiła skutek , tankowali minimalnie paliwa i płacili klepakami . Kolejki sparaliżowały stacje , ale nikt nie mógł tego zabronić bo klient choćby drobny to zawsze klient , 0,01zł to zawsze złotówki.

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 18:54:35
przez Pawel
...takiego maila dostałem, od siostry i kilku znajomych:
>

> Weź udział w AKCJI!

>

>

> Ciekawe czy to jest jakiś sposób na wysokie ceny paliw??????????

> Pozdrawiam

>

> Do wszystkich kierowców. Bardzo dobry pomysł. (koniecznie przeczytaj do

> końca!)

>

> Ceny paliwa poszybowały w górę. Jeszcze trochę i zobaczymy 5 PLN za litr,

> a

> potem może i więcej. Poniższa propozycja ma znacznie więcej sensu niż

> kampanie typu "nie kupuj paliwa w danym dniu", które przeprowadzane kilka

> miesięcy temu. Producenci paliw śmiali się jedynie, bo wiedzieli, że nie

> będziemy kontynuować akcji krzywdząc samych siebie rezygnując całkowicie z

> zakupu paliwa. Było to bardziej niekorzystne dla nas niż problem dla nich.

>

> Ale myśląc o tamtym pomyśle powstała idea, która może przynieść

> rzeczywiste

> korzyści. Przeczytaj proszę i przyłącz się! Przy cenach paliw rosnących

> każdego dnia, my konsumenci musimy podjąć akcję. Jedynym sposobem abyśmy

> zobaczyli, że ceny paliwa idą w dół jest trafienie kogoś w portfel poprzez

> nie kupowanie jego paliwa. I możemy zrobić to BEZ narażania się na

> niewygody.

>

> Oto pomysł:

>

> Do końca bieżącego roku NIE KUPUJMY ŻADNYCH PALIW od dwóch największych

> firm

> paliwowych: BP i STATOIL. Jeśli nie będą sprzedawały paliwa, będą zmuszone

> do obniżenia ceny. Jeśli one obniżą ceny, inne firmy będą zmuszone do

> uczynienia tego samego. Ale aby osiągnąć efekt musimy pozbawić te dwie

> firmy

> milionów klientów. Wbrew pozorom jest to całkiem łatwe do osiągnięcia.

> Czytaj dalej a dowiesz się jak dotrzemy do milionów.

>

> Wysyłam tę wiadomość do 30 osób. Jeśli każda z nich wyśle ją do kolejnych

> dziesięciu (30 x 10 = 300) i każda następna do kolejnych 10 i tak dalej to

> już w szóstej kolejce wiadomość ta dotrze do 3 milionów ludzi. Jeśli każda

> z

> nich wyśle do kolejnych 10... Wszystko, co należy zrobić to wysłać tę

> wiadomość do 10 znajomych osób i nie kupować paliwa na stacjach BP i

> STATOIL.

>

> To jest ogólnoświatowa akcja. Ile to potrwa? Jeśli każdy, kto otrzyma tę

> wiadomosc prześle ją do 10 znajomych dotrzemy do 300 milionów konsumentów

> w

> ciągu 8 dni! Założę się, że nie sądziłeś, że masz taki potencjał, prawda?

> W

> grupie siła i nawet najgrubsza gałąź złamie się, jeśli spadnie na nią

> wystarczająco duża ilość niezmiernie lekkich płatków śniegu.

>

> Jeśli uważasz, ze ta akcja ma sens prześlij dalej tę wiadomość.

> WYTRZYMAJMY

> DO MOMENTU AŻ CENY PALIWA WRÓCĄ DO NORMALNEGO POZIOMU (ok.3, 5 PLN /litr).

> Razem możemy to zrobić.

>

> Prześlij tę wiadomość, nie kupuj paliwa na BP i STATOIL. Kupuj na

> wszystkich

> innych tylko nie na od tych dwóch producentów!

>

> Popieram dlatego przesłałem dalej :)

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 19:26:11
przez POPO
a skad wiesz ze to nie propaganda stacji shell'a orlen'u, Lotos'u itp itp 8;)
nadal wierzycie ze stacja paliw ustala ceny ??
oni sprzedaja towar z marżą jak kazdy handlowiec :beer:
a najwiecej zabiera rząd :killer:
A czy wiecej paliwa sprzeda orlen czy bp to kazdego rybka :wink:

A co do kartki to powtórze to co napisałem na sierrafan :) mozna sobie nawet oplakatować całe auto a i tak "góra" bedzie miała to głęboko w d... :dupa: :wsciekly:

Modzi gniewni -> szanujmy ich tak szybko zmieniają zdanie :beer:

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 20:36:56
przez Balkandriver
Bolanda to dziwna , ziemniaczana (czy jak inni wolą: kartoflana) republika...

Z jednej strony wspaniała, bo gdzie indziej w Europie zarejestrował bym auto bez problemu z potrzaskaną szybą, bez oświetlenia tablicy rej., bez winietki z rejestracją na szybie(nigdy jej nie przykleiłem, bo przeszkadza w filmowaniu, więc nie naklejam i już) i z innymi grzeszkami, bez łapówki? Gdzie w urzędzie załatwiłbym coś, na co czeka się tygodniami w kilka dni? itd. itp.
A z drugiej strony porąbany kraj, gdzie swołocz na górze ma w d..e naród, pieprzy, co ślina na język przyniesie i nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności ani karnej, ani politycznej. Gdzie rodak myśli tylko, jak podpier...ić drugiego rodaka, w imię własnej zawiści, gdzie wyciera się ryja komunizmem (a takowego w Polsce nie było), a robi to samo, co nazywało się kiedyś "obywatelskim obowiązkiem" (vide np. filmowanie z L-ek i gonitwy z aparatami "ekologów", fotografujących auta stojące 1 kołem na chodniku, czy glebie, można by mnożyć), gdzie tłuszcza, podpuszczana przez, pożal się Boże "polityków" nakręca spiralę podziałów społecznych, nie zdając sobie sprawy, do jakich tragedii doprowadza nietolerancja i fanatyzm.
Nam potrzeba, żeby ktoś spuścił narodowi niezły łomot i wytłukł parę tysięcy na początek, wtedy, w trwodze się łączymy. A na codzień wystarcza nurzanie się w kościach i pomnikach.
Pamiętam czasy, kiedy po niewielkich procentowo podwyżkach mięsa, czy właśnie paliwa leciały rządy, ludzie wychodzili na ulice.
W innych krajach kierowcy potrafią zablokować drogi, by upomnieć się o swoje, jeszcze gdzie indziej na latarniach wiszą ci, którzy stworzyli społeczeństwu codzienną mizerę (tu akurat bym nie chciał czegoś takiego, bo też zwykle wiszą nie do końca ci, którzy powinni).
A tu nic... syf coraz większy i każdy myśli, że "jakoś zakombinuję i jakoś to będzie", no to hulaj dusza... głupi naród łyknie wszystko.Nam na górze żyje się dostatnio i rośniemy w siłę.

Tak, że myślę, iż każda inicjatywa jest godna poparcia, bez skazywania jej na porażkę, bo czyż jesteśmy wróżkami, że tak od razu przepowiadamy porażkę?
Właśnie dlatego tak się dzieje, że dajemy po sobie jeździć, jak po łysej kobyle. "A cóż to da?" - A może da, jak nie mnie, to może moim dzieciom, jeżeli zechcą dalej żyć w tym kraju.
Może jestem idealistą, jestem, wiem, ale obcowanie z innymi kulturami i doświadczenia innych narodów, wśród których sporo przebywam wiele mnie nauczyły i wiem, jakie są siły w narodzie, w masie przysłowiowych Kowalskich. Ale Kowalskich nie skłóconych, tylko wspólnie wierzących w to, że coś jednak mogą zrobić i to ma szansę powodzenia.

A więc popieram akcję, tylko, że ja napisałbym < 4 bo to jest realna cena. Jak żądać, to max, nie min!
Tyle, że daleki byłbym od nietankowania w sieci X, czy Y , a tankowania w sieci Z, bo ... jak napisał POPO.

Cóż, onegdaj w takiej sytuacji w Serbii, a konkretnie na terenach obecnego Kosova (embargo na dostawy paliwa) przemyt kwitł jak ta lala. Transporty paliwa na osiołkach i na mułkach szły górami, niczym pielgrzymki do Cz-wy.
Może więc zamiast kłócić się z braćmi ze wschodu, znaleźć kanały dostawy paliwa za połowę obecnej ceny.
To oczywiście lekki żart, choć ...
Powiecie, że nielegalne, że przemyt...
Ale to przecież Bolanda, ten wspaniały kraj, gdzie potrafimy sobie radzić!

Czego wszystkim życzę!

BALKANDRIVER

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 20:39:07
przez Odoll
Ja w ramach ogólnokrajowego protestu przeciw wysokim cenom paliw proponuję ogłosić "Tydzień Bez Tankowania" . Zobaczylibyście jak by ceny poszły w dół żeby tylko ktoś chciał zatankować :D

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 21:30:20
przez brum
Niedługo to auto będzie znowu dla elity....

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 21:37:34
przez Balkandriver
Tak, tylko weź pod uwagę tych wszystkich, którzy pracują za kółkiem, akwizytorów,dostawców prywatnych, rzesze ludzi, którzy, jak nie zatankują, to nie zarobią.
Ja na przykład nie mogę sobie na to pozwolić, bo jak nie zatankuję, to nie dojadę. Jak nie dojadę, to nie zrealizuję umów i w niektórych przypadkach zapłacę karę umowną. I do domu nic nie przywiozę, ba, stracę.
A pociągami i komunikacją lokalną nie mam szans dotrzeć na czas - przetrenowałem.
A wszystkich szlag trafia, że na stacji zostawiają coraz więcej, ale z tego tytułu nikt im nie doda za usługę, bo każdy patrzy, żeby taniej, a najlepiej.
I kończy się na dywagacjach przy klawiaturze lub piwku.

BALKANDRIVER

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 21:50:48
przez mikrusik
powiem coś w kwestii opłat rządowych - jak spora część wie zajmuje się sprzedażą alkoholu - w każdej postaci. I powiem coś ciekawego. Akcyza na butelce wódki 0,5 o stopniu zawartości alkoholu równym 40% kosztuje 9,96 cena zakupu wódki (oczywiście najtańszych marek to ok 11 zł netto!) Pytam więc ile zarabia na tym produkcie producent? O dystrybutorach nie wspominam. 9,96 za kawałek papieru z hologramem... jaki jest koszt samej wódki??? butelka, etykieta kapsel kosztują więcej niż sama zawartość!

ktoś powie off top - odpowiadam - jak nasi kretyni uchwalą, że na stacjach nie będzie w sprzedaży alkoholu, to wszyscy za to zapłacimy, bo tak się składa, że tenże to ogromna część zysków z działalności stacji... Obetną źródło dochodów to cóż, jasne jak słońce, że po prostu inne produkty muszą znaleźć utraconą marżę!

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 22:17:57
przez Balkandriver
chudyy1 napisał(a):... jaki jest koszt samej wódki???

Skoro handlujesz, to wiesz, ja tez wiem i wiele osób wie.
Chodzi o to, że niech zarobią producenci, dystrybutorzy, sprzedawcy, w normalnych granicach rozsądku.
Ale nie banda darmozjadów drukująca banderolkę!To ma zastosowanie dokładnie takie samo w przypadku paliw.
Tyle, że jak ma wyglądać zarobek "w granicach rozsądku" , kiedy np. mafia ZUS`owska pobiera haracz, z którego nigdy nie otrzymamy zwrotu, piszę to świadomie, bo działania ZUS`u dokładnie są działaniami mafijnymi, w świetle prawa! Z praktykami i konsekwencjami takimi samymi, no, nie strzelają, ale dla wielu konsekwencje działania tego tworu są podobnie dotkliwe. Dołóżmy do tego podatek, czynsze (w wielu przypadkach z sufitu wzięte), i okaże się, że psioczymy na marże, ale ci ludzie muszą wyjść na swoje, bo do cholery, po co się prowadzi interes? Żeby stracić? Posłuchajcie Marylkę Rodowicz, która śpiewa o biznesie "pierwsza klasa". Samo życie.

BALKANDRIVER

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 22:35:22
przez Lechu
Jeżeli chodzi o wschodnią granicę to też poszło do góry :( ostatno brałem po 3.70 :mrgreen: choć coś głosy chodzą że na 3.90podniosą oczywiście po naszej stronie
tam na Białoruskiej ropka wychodzi coś 2.85 na nasze dzięgi,choć dziwne jest to że znikło już tamtejsze bio które miało tylko 5% dodatków a unas 10%
Łącze się zwami w bulu że wacha taka droga bo ja gdybym miał kupować w cpn-ie to te 4km do pracy to bym z buta nasmalał...

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 17 mar 2011 23:50:16
przez Arni
Brzydkie słowa ciśną sie na ustą gdy myśle o obecnych cenach paliwa. Wprawdzie moja frota na LPG jeździ więc te 2.5 za litr jest do przełknięcia....ale tankowałem kiedys po 1.99 też. Ci co jeźdzą na samej benzynie....współczuję.
Użytkownicy diesli moga sie posiłkować olejem słonecznikowym, teraz lato idzie to bedzie można taniej pojeździć.

Re: Zaprotestujmy przeciw cenom paliw! <5

PostNapisane: 18 mar 2011 09:15:00
przez jrzeuski
Balkandriver napisał(a):A więc popieram akcję, tylko, że ja napisałbym < 4 bo to jest realna cena.
Uprzedziłeś mnie :)
Tyle, że daleki byłbym od nietankowania w sieci X, czy Y , a tankowania w sieci Z, bo ... jak napisał POPO.
Ta inicjatywa jest o tyle idiotyczna, że wszystkie stacje w Polsce biorą paliwo od Orlenu lub Lotosu. Bo muszą. Takie prawo. Zezwolenia na import gotowych paliw nikt nie ma. Także te dwie wymienione firmy i tak zarobią a poprzez nie państwo, bo wiadomo jaka jest struktura właścicielska.