Strona 2 z 2

Re: [A] alternator z froty 2.8 vs alternator isuzu 3.1

PostNapisane: 26 kwi 2017 11:52:28
przez przemekcrx
zaraz go odkopie bo mam hałdę klamotów i Ci odpiszę.

-- Dodano Śr 26 kwi 2017 12:36:21 --

średnica ośki pod kołem to 17mm

Re: [A] alternator z froty 2.8 vs alternator isuzu 3.1

PostNapisane: 26 kwi 2017 12:38:27
przez Pawel
Ja, niestety nie mam alternatora do 2.8, chyba poszedł w śmieci...

Re: [A] alternator z froty 2.8 vs alternator isuzu 3.1

PostNapisane: 26 kwi 2017 15:45:16
przez Łukasz12502
przemekcrx napisał(a):zaraz go odkopie bo mam hałdę klamotów i Ci odpiszę.

-- Dodano Śr 26 kwi 2017 12:36:21 --

średnica ośki pod kołem to 17mm

:thx: ,czyli teoretycznie koło pasowe z mojego by weszło,a ile byś chciał za taki alternator?

Re: [A] alternator z froty 2.8 vs alternator isuzu 3.1

PostNapisane: 28 kwi 2017 07:20:04
przez przemekcrx
Nie wiem ile za taki rarytas wołać

Re: [A] alternator z froty 2.8 vs alternator isuzu 3.1

PostNapisane: 08 maja 2017 19:09:48
przez Jake
Jakby kto chciał to mam alternator od 2.8, kupiony od przemia. Mowil, ze sprawny, ja w sumie nigdy go nie zalozylem do siebie, bo naprawilem moj stary. Ktos zainteresowany? Do odbioru w KRK albo wysyłka.

Re: [A] alternator z froty 2.8 vs alternator isuzu 3.1

PostNapisane: 10 maja 2017 20:14:29
przez Łukasz12502
Jake napisał(a):Jakby kto chciał to mam alternator od 2.8, kupiony od przemia. Mowil, ze sprawny, ja w sumie nigdy go nie zalozylem do siebie, bo naprawilem moj stary. Ktos zainteresowany? Do odbioru w KRK albo wysyłka.

jak by mi podszedł chętnie bym kupił ale,po dokładniejszym rozpoznaniu stwierdzam że od 2.8 do 2.3 za dużo kombinowania bo górne mocowanie jest w prawo o jakieś 60stopni od pionu,a w 2.3 mało miejsca więc :dupa: .w moim alternator już ledwie żyje a vacum umarło.z braku dostępności (poza jakąś "wyśmienitą"używką za 600pln z olx i nowym "NO NAME"-pewnie chiński za 515 na allegro)zacząłem szukać jakiejś alternatywy dla 2.3TD najbardziej gabarytami i mocowaniami pasują alternatory nissana(almera,stary blubird,sunny)ale tu z kolei problem bo alternatory te nie mają wyjścia W-na obrotomierz.od astry i corsy 1.5d też by pasował i jest W na obrotomierz więc :>: .pozostaje kwestia koła pasowego do przełożenia i gitara.natomiast gorszym problemem wg mnie jest pompa vacum która w tych samochodach smarowana jest ciśnieniowo z magistrali,(doprowadzenie oleju z tyłu vacum na środku i spływ dołem do miski)natomiast w cudownej konstrukcji 2.3 vacum "sama podczas pracy bierze"olej z boku pompy a nadmiar spływa otworem na środku tylnej ścianki pompy i do miski.i teraz rodzi się pytanie czy po założeniu takiego zestawu do 2.3 taka pompa np.z nissana ma szanse "żyć"czy trzeba by motać jakieś smarowanie,np trójnik i z czujnika ciśnienia dać przewód z olejem do vacum.proszę o jakieś porady i sugestie w tym temacie,pomijając narazie jedną tzn. że 2.3 to złom i trzeba się go pozbyć :mrgreen:

Re: [A] alternator z froty 2.8 vs alternator isuzu 3.1

PostNapisane: 14 maja 2017 23:01:14
przez Jake
W 2.8 tez nie masz styku W na obrotomierz. Wtyk jest ISUZU ale 3 pin, a nie 4 pin (jak corsa, astra z ropniakiem isuzu), bo 2.8 ma sygnal obrotka z pompy wtryskowej.