OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam nabyłem niedawno Frotke 2.3 z 1993 roku auto jest naprawde super ale czas ekscytacji już minoł i trzeba by coś niecoś pogrzebać. No i mam problem i to nie jeden. Pierwszy jest taki czy to auto ma interfejs diagnostyczny i jak tak to gdzie bo czytałem już w necie gdzie te auta mają złącza diagnostyczne ale szperałem po aucie i nie moge znaleść patrzyłem już przed filtrem powietrza w okolicach prawej lampy i w kabinie po lewej i po prawej stronie koło nóg i za bezpiecznikami i nie ma. Także jak ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to chętnie wysłucham. Druga sprawa wymieniłem akumulator ale goś na serwisie mówi że mam za małe napięcie ładowania gdzieś w okolicy 13,5 na włączonych światłach na wolnych obrotach tak ma być czy coś jest nie hallo? I trzecia ostatnia sprawa : po odpaleniu auta przez 30 sekund miga kontrolka od świec żarowych. Nie może ktoś wie co to ma znaczyć . Z góry dziękuje za pomoc.

Nie ma komputera silnika to i nie ma złącza. Napięcie jest w normie, ten typ tak ma.

No a co z tym miganiem świec żarowych po odpaleniu.

U mnie jak migała kontrolka świec żarowych to należało wymienić je bo jedna była walnięta i nie grzała. Po wymianie problem ustał i wszystko gra.

też wpadłem na ten pomysł ale to nie to pare dni temu zmieniłem komplet
Jest jeszcze jedna sprawa chciałem zrobić coś z moją elektrownią może zmienić alternator na mocniejszy ale mam vacum na alternatorze nie wiecie może z czego może pasować jakiś mocniejszy

Czy Twoja klawiatura nie posiada znaków interpunkcyjnych, czy to tylko zwykłe lenistwo?
FROTERKA

-- Dodano 01 lis 2012 14:59:55 --

Ciekawe zamiast udzielić konkretnej rady to się ktoś postanowił czepić gramatyki.
Nie ma to jak rodacy.

Ps. jeżeli nie stosuje wulgarnych lub obraźliwych słów to nie widze sensu komentowania wypowiedzi.
A ja na standardowo używam określenia FROTKA zamiast Frontera bo mi się tak podoba.

Co do tej kontrolki to sprawdź czy złączka jest nie zapiaszczona(idąc po kablach od świec do przekaźnika po drodze takie czarne plastikowe) ja wymontowałem (uciałem i na krótko zrobiłem) i jest ok . Nie zamienisz na nic mocniejszego bo nie ma mocniejszych z vacum na wspólnym wałku. Chyba że zmotasz vacum inaczej a alternator inaczej.

Są magicy,a nawet jeden na forum który zaadoptował alternator z Rovera 420 lub innego .Taki alternator znajduje się też w Hondzie Accord 2,0 d.Wymaga to nowych mocowań typu zrób se sam i dorobienia kółka pasowego.Po mordęgach mamy dobry alternator z vacum i tani w zakupie(100/150pln)+ przeróbki.

Czy Twoja klawiatura nie posiada znaków interpunkcyjnych, czy to tylko zwykłe lenistwo?
FROTERKA

-- Dodano 01 lis 2012 14:59:55 --

Ciekawe zamiast udzielić konkretnej rady to się ktoś postanowił czepić gramatyki.
Nie ma to jak rodacy.

Ps. jeżeli nie stosuje wulgarnych lub obraźliwych słów to nie widze sensu komentowania wypowiedzi.
A ja na standardowo używam określenia FROTKA zamiast Frontera bo mi się tak podoba.

Widzisz, Kolego, sposób wysławiania się, zarówno w mowie, jak i w piśmie, to świadectwo naszej kultury osobistej, a także przejaw szacunku dla słuchających/ czytających.
Takim przejawem kultury i szacunku jest m.in. podziękowanie, odchodząc od stołu po posiłku (w naszej szerokości geograficznej), albo pierdnięcie i beknięcie w tej samej sytuacji np. w Bengalu.
Ale żyjesz wśród rodaków, nie w Bengalu, gdzie nie pierdzi się przy stole i używa się interpunkcji (FROTERKA nie czepiała się gramatyki!).
Parafrazując pewne powiedzenie – „jak Cię czytają, tak Cię widzą”.

tiger87 napisał(a):A ja na standardowo używam określenia FROTKA zamiast Frontera bo mi się tak podoba.

I nikt za to nie będzie miał do Ciebie pretensji, poza tym, że piszemy standardowo, a nie na standardowo.
Pozdrawiam

BALKANDRIVER

No dobrze. Chyle czoła często myle się pewnie dlatego, że dość szybko pisze. Ale co do FROTERKI to było specjalnie użyte dlatego że właśnie tak mówie na swoje auto.

maciar napisał(a):Są magicy,a nawet jeden na forum który zaadoptował alternator z Rovera 420 lub innego .Taki alternator znajduje się też w Hondzie Accord 2,0 d.Wymaga to nowych mocowań typu zrób se sam i dorobienia kółka pasowego.Po mordęgach mamy dobry alternator z vacum i tani w zakupie(100/150pln)+ przeróbki.

a możesz dokładniej kto to zmotał bo kupowanie 70 A (żeby było śmieszniej to jest to bosch 55 AH z małą przeróbką) jest mijaniem sie z celem.

Ponoć problem jest kupić alternator z dobrym vacum dlatego rover

Masz rację problem jest własnie z vacum. to pompa która rozszczelnia się jak pieron.

Zgadzam się z tym... też przez dłuższy czas nie mogłem dojść o co chodzi, czasami jest tak, że nacisne na hamulec to świeci się kontrolka od ręcznego a pedał opada troche niżej niż zazwyczaj.