Witamy !



[B] Zegary głupieją

Wszystko co dotyczy elektryki w naszych frotkach

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez albi » 11 wrz 2009 13:29:10

Arpoison napisał(a):Mam ten sam problem. Szukałem rozwiązania tego problemu na obcojęzycznych forach. I na niemieckim forum znalazłem wypowiedź gostka któremu udało się rozwiązać ten problem. Gostek twierdzi, że do licznika doprowadzone są trzy masowe kable - niestety nie napisał w których wtyczkach :( .

a moze jakies namiary na to watek?

pozdrawiam
albi
albi
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez Arpoison » 18 wrz 2009 22:35:41

@albi: nie zapisałem sobie linka do forum na którym znalazłem opis tego problemu :( , ale szukając znalazłem podobny problem: http://www.motor-talk.de/forum/frontera ... 75770.html

Pozdrawiam
Arpoison
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez albi » 20 wrz 2009 20:20:59

Hej,
dzieki za info - teraz wiem mniej wiecej o co chodzi. No i nie pozostaje nic innego jak rozebrac zegary i spróbowac te mase poprawic...

pozdrawiam
albi
albi
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez Jarek sp3swj » 20 wrz 2009 20:36:01

opócz śrubokręta - nie zapomnij aparatu foto :)
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia :-) --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG :-)
Avatar użytkownika
Jarek sp3swj
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2001
Obrazki: 1
Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 12
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez ADAM SP3WXO » 20 wrz 2009 20:41:51

We frotce B są 4 wiązki kabli do licznika. 3 z nich odpowiadają za kontrolki, ostatnia za wskaźniki. Masa to kabelek w jasnobrązowej izolacji z dwoma srebrnymi obwódkami (takie są wnioski po moim dochodzeniu :D ). Wczoraj oglądałem jak to wygląda, ale ze względu na porę dnia, a raczej na jego koniec, nie zdążyłem się pobawić. Może jutro jak będęmiał luźniejszy dzień to dokończę :D
ADAM SP3WXO
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez deveky » 23 wrz 2009 08:24:06

ADAM SP3WXO napisał(a):We frotce B są 4 wiązki kabli do licznika. 3 z nich odpowiadają za kontrolki, ostatnia za wskaźniki. Masa to kabelek w jasnobrązowej izolacji z dwoma srebrnymi obwódkami (takie są wnioski po moim dochodzeniu :D ). Wczoraj oglądałem jak to wygląda, ale ze względu na porę dnia, a raczej na jego koniec, nie zdążyłem się pobawić. Może jutro jak będęmiał luźniejszy dzień to dokończę :D


Może zadam nieco głupawe pytanie... ale gdzie mogą być inne masy, które mogą mieć związek z niedziałaniem liczników bez świateł?
deveky
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez ADAM SP3WXO » 23 wrz 2009 14:09:25

Np. Masa od samych liczników nie ma połączenia z karoserią, tylko jak np. włączysz światła to doprowadzasz masę przez przewód, gdzie nie jest on bezpośrednio połączony z masą samochodu i idzie przez np. żarówki. Wiem, trochę to skomplikowane.
ADAM SP3WXO
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez gabrielll1 » 23 wrz 2009 18:51:24

A jak doprowadzić masę kabelkiem do zegarów co by działały bez świateł?
Który to ten cholerny kabelek masy do zegarów?
Może ktoś ma takie zdjęcie, gdzie będzie widać ponad wszelką wątpliwość który to kabelek.
gabrielll1
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez albi » 09 paź 2009 16:30:13

Hej,
dzisiaj walczylem troche z zegarami, ale na razie tylko czesciowy sukces. Otoz wyczytalem w tym watku:
http://babelfish.yahoo.com/translate_url?doit=done&tt=url&intl=1&fr=bf-home&trurl=http%3A%2F%2Fwww.opel-problemforum.de%2Ff55-opel-suv%2Ft116987-frontera-b-tacho-setzt-aus.html&lp=de_en&btnTrUrl=Translate
ze przyczyna moze byc ten przycisk do zerowania dziennego przebiegu. Sprobowalem u siebie i rzeczywiscie predkosciomierz zaczal dzialac. Ktos tam nawet pisal, ze luty w okolicach tego przycisku poprawil...
Tutaj ponizej tez sugerują poprawe lutowania, ale wiaze sie to z rozebraniem calego licznika
http://66.196.80.202/babelfish/translate_url_content?.intl=us&lp=de_en&trurl=http%3a%2f%2fforum.opel4x4.de%2fphpBB%2fviewtopic.php%3ft%3d4745%26highlight%3dtacho
i pytanie czy ma ktos doswiadczenie w zdejmowaniu tych wskazowek, bo moze rzeczywiscie tam trzeba szukac problemu?

pozdrawiam
albi
albi
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez Michał » 09 paź 2009 18:56:51

Witam,

Tak z dwa miesiące temu także walczyłem z licznikami. Poprawianie lutów
nie pomagało, znajomy polecił mi elektronika w Czeladzi, który robi takie rzeczy.
Gość po kilku minutach rozmowy umówł mnie na naprawę, koszt około 150 zł.

Z tego co mi powiedział to najczęściej same luty nie pomagają bo nasze liczniki
są zrobione na bardzo słabych podzespołach (tanie Chiny) i on przy takiej naprawie
wymienia także większość oporników, kondensatorów najczęściej jest także uszkodzony
stabilizator.
Może dlatego samo poprawianie lutów nie daje w większości wypadków rezultatów
na dłużej.

Po tej naprawie od 2 miesięcy nie mam problemów z licznikiem.

Pozdrawiam
Michał
------------------------------------------------------------------
BYŁ: OPEL Frontera B 2000r LONG, 2,2 16V+LPG, Pirelli Scorpion A/T 31" (no około 275/70R16 :-) )
JEEP GC WJ 4.0 2000r LAREDO Lift +4" ,Hankook DynaPro ATm RF10 245/75 R16, K&N, Magnaflow
Avatar użytkownika
Michał
Starszy Bywalec
Starszy Bywalec
 
Posty: 186
Dołączył(a): 27 kwi 2008 22:52:31
Lokalizacja: Jaworzno
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez gabrielll1 » 09 paź 2009 19:29:42

albi napisał(a):...i pytanie czy ma ktos doswiadczenie w zdejmowaniu tych wskazowek, bo moze rzeczywiscie tam trzeba szukac problemu?

pozdrawiam
albi


Rozebrałem zegary na czynniki pierwsze i wskazówki trza na chama ściągnąć. Znaczy podłożyłem papier techniczny pod wskazówki aby nie porysować zegarów i dwoma cienkimi śrubokrętami (ew. cienkie noże) podważyłem wskazówki do góry.
A oto instrukcja :D :
Obrazek
gabrielll1
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez bombi26 » 28 paź 2009 20:06:20

Wtam,
Ja u sibie tż przelutowałem ten przycisk gdzieś na wiosne i do tej pory było wszystko w pożądku ale jak oststnio spadła temperatura powietrza to zaczął z powrotem prędkościomierz udawać martwego. Jak będę miał chwilę czasu to zaglądnę do niego z powrotem, dam znać czy się poprawiło czy będzie szukać gdzie indziej
ObrazekObrazek
off road jest jak narkotyk - pierwszy raz gratis a później całe życie z wariatami
Avatar użytkownika
bombi26
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 521
Obrazki: 6
Dołączył(a): 31 sty 2009 17:55:33
Lokalizacja: Dębica
Pochwały: 1
Województwo: Podkarpackie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez bombi26 » 10 lis 2009 23:55:07

Witam,
i wyjaśniło się wszystko kabelki idące od kostek do płyty ponadrywały się co niektóre (pewnie to od drgań :killer: ) także wystarczyło je podlutować i wszystko wróciło do norny :>:
ObrazekObrazek
off road jest jak narkotyk - pierwszy raz gratis a później całe życie z wariatami
Avatar użytkownika
bombi26
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 521
Obrazki: 6
Dołączył(a): 31 sty 2009 17:55:33
Lokalizacja: Dębica
Pochwały: 1
Województwo: Podkarpackie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez Jarek sp3swj » 12 lis 2009 09:09:00

To co ktoś wcześniej pisał o przycisku RESET licznika to faktycznie drugi problem Frtoki - nie licząc tego z kablami masowymi.

Czasmi wariuje mi prędkościomierz ... sporadycznie... Ostatnio podczas jazdy wyleczyło go naciśnięcie RESET !!!

Postanowiłęm sprawdzić czy ma tgo wpływ na obrotomierz
- Zmniejszyłem podświetlenie - zegar obrtomierza zaczął szaleć
- nacisnąłem przycisk RESET - mocno
- obrotomierz zaczął normlanie wskazywać !!
- puściłem RESET - zaczął szaleć
- po którymś mocnym wduszeniu RESET zaczeło działac normalnie.. na jakis czas
- po kawałku drogi i podskoku licznik znowu wariuje

:-) wniosek jednoznaczny - konieczne jednak rozbieranie licznika i walka ze wskazówkami :-(
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia :-) --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG :-)
Avatar użytkownika
Jarek sp3swj
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2001
Obrazki: 1
Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 12
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez albi » 19 gru 2009 21:35:24

Hej,
znalazlem na elektroda.pl taki opis:
Otóż rzeczywiście wina jest pękniętych ścieżek, trochę mi zeszło, żeby wyczaić gdzie to może być, pękają one nie gdzieś tam w środku ścieżek ale najczęściej, na połączeniu ścieżki z elementami lutowanymi takimi jak rezystory i kondensatory na granicy lutu i końca ścieżki polakierowanej. Także należy najpierw odskrobać końcówki (szczególnie tych cieńkich ścieżek (w okolicach zerowania licznika) i przelutować to dziadostwo jeszcze raz. U mnie zadziałało. teraz mam dwa sprawne liczniki. Sprawdzone, u mnie zadziałało,

czy dobrze rozumiem, ze niestety trzeba sciagnac wskazowki zeby dostac sie do tych elementow. Czy wymaga to jakiejs specjalnej lutownicy?

pozdrawiam
albi
albi
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez Jarek sp3swj » 20 gru 2009 12:38:24

bez zdejmowania wskazówek - nie da rady ...

Zanim zaczniesz "spawać" zwój jedyny licznik dorwij jakąś płytke drukowaną i poeksperymentuj na niej swoja sztukę spawania 8:)

Odpowiednio używana lutownica - każda jest dobra - nawet transformatorówka - tak jak wszystko lutowanie tez wymaga to wprawy. Jeżeli znajdziecie w sklepie takie groty do transformatorówki - kupować je !!
te ze skośnym ścięciem :-)
http://wizfon.pl/product/8525

Obrazek

Jak w końcu dorwe się do swojego zegara - zrobie fotorelację - ale jest pewne - naciśniecie "reset" ożywia licznik za każdym razem - 100% problem ścieżek.

-----------
.. Do lutowania oczywiście kalafonia, Linka do odsysania, denaurat i szczoteczka do zębów :mrgreen: do czyszczenia

.. miłego spawania :const:
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia :-) --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG :-)
Avatar użytkownika
Jarek sp3swj
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2001
Obrazki: 1
Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 12
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez panoni » 10 sty 2010 21:27:50

ostatnio miałe problem ze skaczącymi wskazówkami od obrotów , szukałem według wskazówek ale był ok i kilka dni temu padł mi alternator podstawiłem na warsztat zapłaciłem w sumie 380zł (wymienili mostki-diody szczotki,regulator,łożyska ) teraz prawie jak nowy teraz przy ziwkszonych obrotach maksymalne ładowanie prawie 1kw :) :mrgreen: :1: a co najlepsze wskaźniki teraz chodza idealnie bez jakich kolwiek skoków prawdo podobnie układy elektryczne sa tak połaczone że przy mniejszej wydajności traci sie napięcie i czasem mogą występować takie objawy . może sprawdzić solidnie ładowanie bezpośrednio z alternatora bez świateł i podgrzewania szyby i z załączynymi jaki jest skok u mnie był prawie 2wolty to o wiele za dużo .zapomniałem dodać że w mojej wersji frotki 3,2 V6 limited jest alternator chitachi
panoni
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez pietras87 » 18 sty 2010 14:21:11

Witam, też niestety moją Frontere dopadła awaria licznika. Dokładniej nie chodził prędkościomierz i naliczanie kilometrów... Zrobiłem tak jak inni pisali, mianowicie poprawiłem luty w okolicach przycisku reset bieżącego licznika i pomogło...
Niestety teraz mam inny problem ze wskazówkami... podczas rozbierania licznika uważnie wyciągałem wskazówki, ale chyba nie do końca dokładnie ponieważ teraz działa mi tylko wskazówka od temperatury, pozostałe trzy wogóle... kombinowałem trochę ze wskazówką od obrotów i ruszała, jednak po kilku ruchach znowu sie zacinała, tak jakby coś przeszkadzało w tej kostce w której jest osadzona na płytce licznika.
Czy ktoś miał podobny problem ze wskazówkami?
pietras87
 

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez konik » 18 sty 2010 16:22:03

Naprawiałem taki licznik koledze i miałem podobny problem. Z dwóch liczników wskazówka zeszła prawidłowo tzn ośka została w liczniku, a w dwóch wyciągnąłem wskazówki razem z ośkami. W takim przypadku trzeba wyciągnąć ośkę ze wskazówki, rozebrać napęd wskażnika (silniczek) i wstawić ośkę w silniczek w taki sposób aby opierała się w swoim gnieżdzie na dolnej obudowie silniczka. Myślę że tak jest w Twoim przypadku. Łatwo to sprawdzić poruszając ręką wskazówką, powinna obracaś się z charakterystycznym "terkoczącym" oporem, jezeli tak nie jest i porusza sie o coś ocierając to znak że oska nie pracuje w swoim właściwym położeniu.
Avatar użytkownika
konik
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1161
Obrazki: 3
Dołączył(a): 15 lut 2008 22:06:24
Lokalizacja: Starogard Gdański
Pochwały: 5
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: "Zegary głupieją"

Postprzez pietras87 » 18 sty 2010 22:31:14

Zrobiłem wszystko wg wskazówek tzn rozebrałem silniczki od wskazówek, najpierw umiejscowiłem ośki w dolnej części obudowy, potem przykryłem górną część obudowy i na koniec nałożyłem wskazówki... wynik: wskazówka od paliwa chodzi, ale co drugie, trzecie wyłączenie silnika/zapłonu nie powraca do zera, wskazówka od prędkości chodzi, ale wydaje mi się, że trochę mułowato, no i obrotomierz ani drgnął :(. Nie rozbierałem silniczka od wskazówki temperatury, która chodzi idealnie :), ale wydaje mi się, że koła zębate u szwankujących wskazówek które jest na górnej części obudowy i przez które przechodzi ośka mają za duże tarcie względem tej górnej części obudowy, więc chyba trochę smaru powinno pomóc... Jutro z rana postaram się zobaczyć i wypróbować :)... jak to nie pomoże to już nie wiem co może być :(
pietras87
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Elektryka



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości