lysy napisał(a):Jakich kluczy byś nie wziął oraz części to zgodnie z prawem je.nie własnie to co nie miało lub leży na stole w garażu.......
Jedz tak że jak cie zawiedzie to go spalisz, powinno pomoc
praktyczne zastosowanie groźby do prawa Murphy'ego
Oby się frota bała.
RudeBoy napisał(a):siwyLKT a gdzie się wybierasz?
Być może wyraziłem się nieprecyzyjnie. Wolę być przygotowany na szybką naprawę - poszukuję narzędzi do podstawowych napraw, nie wypraw
Napisałem powyżej jak ma się temat w Hondach, w których się oblatałem
W trabancie też wiele kluczy nie potrzebowałem i nie było potrzeby wozić ciężkich pełnych skrzynek... Pisząc liczyłem na łatwiznę - że ktoś temat rozpracował i nie raz korzystał z kluczy w polu i podpowie: te i te klucze trzeba