Strona 2 z 3

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 15:10:35
przez jrzeuski
Wiedziałem, że cesarstwo rzymskie ktoś mi wypomni :>:

Trochę się zagalopowałeś z tymi fotkami z przełomu wieków. Wojny Ci się pomyliły albo to przez tych Rzymian :P W latach 30-tych XXw. były już pompowane opony, ciężarówki na bliźniakach, auta wyścigowe o mocach 100KM a typowe osobówki miały kabiny z dachem.

PS. Ciekawe czy jakiś współczesny konstruktor pokusiłby się o przedstawienie koncepcji auta półgąsienicowego :D A wtedy nawet motocykle na gąsienicy istniały :shock:

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 15:32:46
przez Odoll
Jacek , pies morde drapał żymianon , wszyscy się zgadzamy co do tego że pierwszym samochodem terenowym był willys , pokaż mi willisa (oryginalnego) z orurowaniem na progach :niewiem: bo przypominam że o tym jest ten temat :wink:

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 15:37:05
przez ali
jrzeuski napisał(a):Wiedziałem, że cesarstwo rzymskie ktoś mi wypomni :>:

Trochę się zagalopowałeś z tymi fotkami z przełomu wieków. Wojny Ci się pomyliły albo to przez tych Rzymian :P W latach 30-tych XXw. były już pompowane opony, ciężarówki na bliźniakach, auta wyścigowe o mocach 100KM a typowe osobówki miały kabiny z dachem.

PS. Ciekawe czy jakiś współczesny konstruktor pokusiłby się o przedstawienie koncepcji auta półgąsienicowego :D A wtedy nawet motocykle na gąsienicy istniały :shock:


Nie zagalopowałem, po prostu wtedy "seryjne samochody" w cudzysłowie bo robiono je wtedy ręcznie (prosze nie wypominać forda T) nie były terenowe, były drogie i nikt nie pozwolił by na rysowanie lakieru przez gałęzie (bulwarówek jeszcze wtedy nie było). Pomysły półgasienicowe trudno nazwac samochodami więc je odrzucam w tej dyskusji.
Z ciekawostek za pierwszy użyteczny terenowy samochód osobowy z napędem 4x4 uważa się konstrukcję Paula Daimlera 1907 roku. Był zbudowany na ramie cięzarówki z czterocylidrowym silnikiem o pojemności 6.8l i mocy 35 km. Posiadał pneumatyczne wysokocisnieniowe opony, miał 490 cm długości i 270 wysokosci :shock: . Zamiast bagaznika dachowego posiadał stelaż na bagaże za kabiną i stopnie do wchodzenia (pewnie takie ówczesne parapety) Ważył 3.6 t i miał 32 cm przęswitu. Był użyteczny bo przejechał w afryce 10 tyś km.
http://d.motofakty.pl/art/7n/05/rej5bmccggs04s0gckokk/obraz-macintosh-hd-users-kbenke-desktop-na-b-30857273.1200.jpg
http://d.motofakty.pl/art/do/cv/0lge4vwcoo4gowgw0sk0k/obraz-macintosh-hd-users-kbenke-desktop-na-b-30857269.1200.jpg

Niestety wykonany w jednym egzemplarzu więc raczej nie seryjny.
Pierwszym "malo seryjnym" samochodem 4x4 był Bantam BRC produkowany od 1940, a dopiero po nim świat podbił Jepp Willys produkowany od 1941 roku

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 17:11:51
przez JJKILLER
Odoll napisał(a):...pokaż mi willisa (oryginalnego) z orurowaniem na progach :niewiem: bo przypominam że o tym jest ten temat :wink:

Proszę uprzejmię ;) może nie są to orurowania, ale są "parapety" :D
Willys 77 z 1933 roku

Obrazek

http://autokult.pl/2011/07/27/pojazd-og ... otoryzacji

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 18:09:31
przez Odoll
No i jeszcze mi powiedz że to to "robi w terenie" znaczy się że będziesz za to to coś hi liftem podnosił :>: :mrgreen:

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 18:21:28
przez ali
JJKILLER napisał(a):
Odoll napisał(a):...pokaż mi willisa (oryginalnego) z orurowaniem na progach :niewiem: bo przypominam że o tym jest ten temat :wink:

Proszę uprzejmię ;) może nie są to orurowania, ale są "parapety" :D
Willys 77 z 1933 roku

Obrazek

http://autokult.pl/2011/07/27/pojazd-og ... otoryzacji


To zdjęcie to najlepszy dowód na to że w 33 roku mieli piękne drogi (nie tylko Via appia) i piękne samochody (nie terenowe) :)

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 18:23:01
przez JJKILLER
Odoll napisał(a):No i jeszcze mi powiedz że to to "robi w terenie" znaczy się że będziesz za to to coś hi liftem podnosił :>: :mrgreen:


A o tym nie wspominałeś poprzednio :D
Chciałeś progi w Willys'ie? No to je masz :mrgreen:

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 18:35:19
przez Odoll
JJKILLER napisał(a):A o tym nie wspominałeś poprzednio :D
Chciałeś progi w Willys'ie? No to je masz :mrgreen:

Jak to nie wspomniałem :shock: :niewiem: ...................
Odoll napisał(a):...................................reszta to masło maślane , inaczej : mniej lub bardziej głupie głupoty.
To ma ROBIĆ :guns:

:mrgreen:

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 18:45:14
przez JJKILLER
i ROBI... do wsiadania ;)
A biorąc pod uwagę toporność tamtejszych sprzętów, absolutnie bym się nie zdziwił gdyby te progi miały z 1cm grubości, i zamocowane były do budy na klinach.

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 18:48:27
przez ali
JJKILLER napisał(a):i ROBI... do wsiadania ;)
A biorąc pod uwagę toporność tamtejszych sprzętów, absolutnie bym się nie zdziwił gdyby te progi miały z 1cm grubości, i zamocowane były do budy na klinach.


Tylko biorąc pod uwagę konstrukcję tych sprzetów nie zdziwiłbym się gdyby ten próg był wykonany z akacji :mrgreen:

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 24 lip 2013 18:54:00
przez JJKILLER
Hmmm, taka opcja w zasadzie też wchodzi w grę.

A tak na parapecie..... yyyy, znaczy cię, marginesie, to ciekawa jest historia nazwy Jeep :) Fonetyczne GP

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 25 lip 2013 12:06:51
przez ar101
Aż śmiać się chce jaką wojnę rozpętałem. Panowie troszkę Historii motoryzacji OK. Ładnie ktoś przedstawił Wilis 1933r kilka wpisów wyżej zdjęcie klasyczne. Czy ten parapet czegoś państw nie przypomina ??? Czy ktoś nie kolaży tematu czy podobieństwa. Frotka parapet 2000r, Wilis 1933r a bryczka konna 1980r. często luksusowa, woźnica dwóch pasażerów i zaprzęg konny. Parapet powstał przed automobilami jak kiedyś się mówiło :) Miał stój cel. Próg pomocny przy wsiadaniu, osłona przed błotem chapiącym z pod koła bryczki. Nie był częścią konstrukcji montowany na wspornikach go ramy jak w Opel-ku z 2000r. :) Wili 1933r adoptuje rozwiązanie ale pod kawałkiem parapetu kryje się szyna wzmacniająca w w innych autach często wsporniki do podnoszenia samochodu. Google prawdę ci powie :) zapraszam do szukania informacji.

PS. Karoce z XVII i XVIII wieku też mają parapety :) ale tam parapet jest częścią konstrukcyjną (nie chodzi mi o ramowe konstrukcje, rama jest zamknięta) podtrzymuje "kabinę" i łączy się z wózkami "zawieszenia" po przez pasy skórzane jako amortyzatory. To wersja luksusowa nie wierzysz spytaj królowej Brytyjskiej ona jeszcze taka ma.

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 25 lip 2013 12:32:30
przez ali
ar101 napisał(a):Aż śmiać się chce jaką wojnę rozpętałem. Panowie troszkę Historii motoryzacji OK. Ładnie ktoś przedstawił Wilis 1933r kilka wpisów wyżej zdjęcie klasyczne. Czy ten parapet czegoś państw nie przypomina ??? Czy ktoś nie kolaży tematu czy podobieństwa. Frotka parapet 2000r, Wilis 1933r a bryczka konna 1980r. często luksusowa, woźnica dwóch pasażerów i zaprzęg konny. Parapet powstał przed automobilami jak kiedyś się mówiło :) Miał stój cel. Próg pomocny przy wsiadaniu, osłona przed błotem chapiącym z pod koła bryczki. Nie był częścią konstrukcji montowany na wspornikach go ramy jak w Opel-ku z 2000r. :) Wili 1933r adoptuje rozwiązanie ale pod kawałkiem parapetu kryje się szyna wzmacniająca w w innych autach często wsporniki do podnoszenia samochodu. Google prawdę ci powie :) zapraszam do szukania informacji.

PS. Karoce z XVII i XVIII wieku też mają parapety :) ale tam parapet jest częścią konstrukcyjną (nie chodzi mi o ramowe konstrukcje, rama jest zamknięta) podtrzymuje "kabinę" i łączy się z wózkami "zawieszenia" po przez pasy skórzane jako amortyzatory. To wersja luksusowa nie wierzysz spytaj królowej Brytyjskiej ona jeszcze taka ma.


Gdzie tu widzisz zdjęcie bryczki konnej ?? :shock: a co do Wilisa 1933 roku to nie jest 4x4 :P

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 25 lip 2013 13:06:15
przez ar101
Ja nie napisałem że jest zdjęcie bryczki.
Nie pisałem że wilis ma 4x4 to niema znaczenia w temacie.

Ja nie wiem kto to czyta ale czasem myślę że ...

-- Dodano 25 lip 2013 13:21:44 --

Panie "ali" prześledziłem pana wpisy (większość). Wniosek nasuwa się jeden jestem człowiekiem zawsze ze zdaniem przeciwnym z innymi i na NIE. Nawet jak cały świat widzi zielny ty wmawiasz że "nie w kartonik" bo czerwony :) Prześledź swoje wpisy i wyciągnij wnioski.

Użytkownicy ślą fotki jako dowody historyczne a ty nawet się nie zastanowisz. Nie przeanalizujesz tematu czy coś w tym niema. Choćby drobnego podobieństwa czegoś co pokierowało tematem na następne kilka lat inżynierom. Przedstawiłem genezę rozwoju tematu progu, parapetu, orurowania zwij jak tam chcesz.

PS: Proszę nie czepiaj się słowa "Inżynierów" że nie było ich wtedy bo to dzisiejszy nazwa zaadoptowana w tych rozważaniach. Zapewniam w Egipcie też byli inżynierowie przy budowie piramid może nazywali się inaczej.

Chciałbym zakończyć temat bo schodzimy z jego senne.

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 25 lip 2013 13:36:15
przez ali
ar101 napisał(a):Ja nie napisałem że jest zdjęcie bryczki.
Nie pisałem że wilis ma 4x4 to niema znaczenia w temacie.

Ja nie wiem kto to czyta ale czasem myślę że ...

-- Dodano 25 lip 2013 13:21:44 --

Panie "ali" prześledziłem pana wpisy (większość). Wniosek nasuwa się jeden jestem człowiekiem zawsze ze zdaniem przeciwnym z innymi i na NIE. Nawet jak cały świat widzi zielny ty wmawiasz że "nie w kartonik" bo czerwony :) Prześledź swoje wpisy i wyciągnij wnioski.

Użytkownicy ślą fotki jako dowody historyczne a ty nawet się nie zastanowisz. Nie przeanalizujesz tematu czy coś w tym niema. Choćby drobnego podobieństwa czegoś co pokierowało tematem na następne kilka lat inżynierom. Przedstawiłem genezę rozwoju tematu progu, parapetu, orurowania zwij jak tam chcesz.

PS: Proszę nie czepiaj się słowa "Inżynierów" że nie było ich wtedy bo to dzisiejszy nazwa zaadoptowana w tych rozważaniach. Zapewniam w Egipcie też byli inżynierowie przy budowie piramid może nazywali się inaczej.

Chciałbym zakończyć temat bo schodzimy z jego senne.


Najbardziej nie lubię jak ktoś wpycha do moich ust słowa których nie mówiłem/pisałem. Znam swoje posty bo nie mam sklerozy ale komus musze przypomnieć od czego zaczął się ten temat
Miedziany napisał(a):Witam!
Jak w temacie. Czy ma praktyczne uzasadnienie, czy to tylko zbędna waga dla podniesienia atrakcyjności wyglądu?


Dla przypomnienia temat zamieszczony na forum o tematyce 4x4 w dziale akcesoria, więc wytłumacz mi co ma do tego Willys z 1932 roku ? był 4x4 ? progi służyły do wyciągania z błota ?

I czy jestem sam przeciw wszytkim ?

jrzeuski napisał(a):
Miedziany napisał(a):Mówię o oryginalnym. Jeden stopień mi odpadł i zastanawiam się czy kupić używkę, czy zdemontować drugi? Jestem właścicielem frontery od niedawna i nie mam pojęcia czy te progi się przydają w terenie.
Oryginalne się przydają tylko do tego, żeby na nich auto zawisło zamiast na progu karoserii. Ja ich nie miałem i efekty widać na fotach mojej Froty. Po obejrzeniu na żywo można dostać traumy przed kolejnym zjazdem z asfaltu :mrgreen: Ale te fabryczne progi są za słabe, żeby utrzymać ciężar samochodu i się wyginają. Potrafią też się urwać przy balastowaniu w paru chłopa samochodu na trawersie. Ogólnie to ozdoba do lansu na bulwarze. W teren trzeba sobie zmotać coś znacznie mocniejszego a jednocześnie nie zmniejszającego kąta rampowego (szczególnie ważne w Longu).

Odoll napisał(a):
ar101 napisał(a):Technicznie: chronią progi samochodu w terenie i pozwalają na łatwe podnoszenie auta w terenie
Wizualnie: dodają charakteru, poprawiają wizualny odbiór auta przez obserwatora

Oryginalne progi Frontery A: mają coś z aspektu technicznego i wizualnego
Oryginalne progi Frontery B: mają aspektu wizualnego i ani odrobinę technicznego :( no może maleńką drobinę.

Dorabiane progi powinny moim zdaniem być stricto techniczne a jeśli wizualnie będą OK to już dzięki zdolnemu wykonawcy.

Jedyne z czym się mogę na pewno zgodzić to z tym na niebiesko , reszta to masło maślane , inaczej : mniej lub bardziej głupie głupoty.
To ma ROBIĆ :guns:


Z nimi się zgadzam :beer:

Jesli chcesz temat do dalszej głupiej dyskusji o bryczkach i samochodach zabytkowych oraz wzajemnego ubliżania to załóż w dziale HydePark

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 26 lip 2013 00:35:59
przez JJKILLER
Spokój w rodzinie, bo jedno zginie :guns: :evil:
Do gardeł to w błocie, a nie przed monitorem...

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 26 lip 2013 07:04:18
przez jrzeuski
JJKILLER napisał(a):Do gardeł to w błocie, a nie przed monitorem...
Sugerowałbym jednak odwrotnie, bo w błocie to współpraca i pomoc są bardzo potrzebne ;-)

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 26 lip 2013 10:14:33
przez JJKILLER
jrzeuski napisał(a):
JJKILLER napisał(a):Do gardeł to w błocie, a nie przed monitorem...
Sugerowałbym jednak odwrotnie, bo w błocie to współpraca i pomoc są bardzo potrzebne ;-)

:twisted: zobaczymy który pierwszy polegnie...

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 26 lip 2013 21:16:48
przez ali
JJKILLER napisał(a):
jrzeuski napisał(a):
JJKILLER napisał(a):Do gardeł to w błocie, a nie przed monitorem...
Sugerowałbym jednak odwrotnie, bo w błocie to współpraca i pomoc są bardzo potrzebne ;-)

:twisted: zobaczymy który pierwszy polegnie...


Eno Panowie :offtopic: :spam: :banan?:

Re: Stopień, próg oryginalny - czy ma zastosowanie?

PostNapisane: 22 sty 2016 11:46:50
przez luki18
Witam czy ktoś spawał Parapety do B - sporta. Potrzebuje fajnego pomysłu by stare już rdzewiejące zastąpić spawanymi tylko!!! z rury ok fi 50 mm . Mój jest bardziej autem bardziej bulwarowym więc chcę sobie coś uspawać i założyć na ori mocowania. Aby fajnie wyglądało :) pozdrawiam. Może ktoś ma fotki?