Przenośna wyciągarka

[RudeBoy]

Jak chcesz się ciągnąć hi-liftem to oprócz samego hi-lifta potrzebujesz długą taśmę + długą taśmę transportową z napinaczem.
Bez taśmy transportowej z napinaczem, którym wstępnie naciągniesz cały zestaw nie ma to sensu... bo hi-lift skończy się w momencie kiedy dopiero taśmy się naprężą.

No i zgrzewa red-bull.

[Stabros]

... długą taśmę transportową z napinaczem ...

jedną taką już kupiłem.

No i zgrzewa red-bull.

Może wystarczy szklanka mleczka

[Odoll]

... w warunkach lekkich jest OK ...

Czy można interpretować te "lekkie warunki" jako sytuacje gdzie auto już nie daje rady posuwać się o własnych siłach i trzeba mu pomóc ale jeszcze całkowicie nie jest zaklejone?

Bardziej myślałem o czymś takim

Do wyciągania silnika się sprawdza

Do wciągania auta do garażu po pochyłości też jest świetne. Ostatnio przydało się do zluzowania liny naprężonej pomiędzy dwoma autami (holownik się wkleił)

No jakiś lekki zwis na gruszce to może jeszcze by dało radę a wkeja w błocie gdzie koła się kręcą a auto stoi to już zapomnij

Na tym filmie jest pokazana wkleja gdzie używałem (bez powodzenia) tego ustrojstwa , po 7 minucie widać gdzie stały samochody i nie dało się przeciągnąć żadnego ani o centymetr . Samej wyciągarki nie widać bo byliśmy za bardzo zajęci machaniem wajchą i nie mieliśmy głowy do kręcenia ale zobaczysz z czego cię NIE uratuje. https://www.youtube.com/watch?v=aZ2-9af ... ature=plcp

[mosi]

A czy znacie jakąś ręczną, nie drogą wyciągarkę która sprawdzi się kiedy auto się zakleiło?

+ łopata + trapy (albo coś co spełni ich rolę, np. grube deski). Tirfor jest cholernie ciężki i trudno go potem będzie wyczyścić z błota.

Tifor wcale taki ciężki nie jest ok 30kg do tego jakaś lina najlepiej 10m i pasy dodatkowo i w terenie ma jedną przewagę nad elektrykiem można wyciągać się w każdym kierunku i kosztuje na alledrogo ok 300zl.Tylko jedna podstawowa wada tego urządzenia ,potrzebna druga osoba do pomocy.

[Odoll]

30kg +10m stalowej liny w błocie po kolana to dla ciebie nie jest ciężko gratuluję krzepy

[mosi]

Jak musiałem ratować się przed rolką to kumpel w mgnieniu oka zapierniczał z tiforem a sam waży jakieś 60kg.Adrenalina robi swoje:D A w błocie po kolana nie trzeba się spieszyć

[jrzeuski]

A w błocie po kolana nie trzeba się spieszyć

Spróbowałby kto A z takim balastem to buty 5 numerów za duże wypadałoby ubrać

[kondi]

Jak musiałem ratować się przed rolką to kumpel w mgnieniu oka zapierniczał z tiforem a sam waży jakieś 60kg.Adrenalina robi swoje:D A w błocie po kolana nie trzeba się spieszyć

do asekuracji to może i on jest dobry ale do wyciągania z bagna to ja nie polecam... ostatnio próbowaliśmy wyciągać do tyłu utopionego defa w 4 machaliśmy i w sumie bez żadnego efektu

[macx15]

A ile sam torfor wazy niewygodnie sie go uzywa. Kondi chyba razem machalismy tirforem ciagnac Defa ktory na chwile zjechał w bok:D

[Trzeci]

Nawet chyba wiem czyj to był deff.... taki biały

[kondi]

A ile sam torfor wazy niewygodnie sie go uzywa. Kondi chyba razem machalismy tirforem ciagnac Defa ktory na chwile zjechał w bok:D

noooo w sytuacjach extremalnych to sie nawet uwagi nie zwraca z kim sie "macha" a ta chwila sie bardzo w czasie rozciągneła

[Odoll]

No i panowie (i panie ?) muszę zmienić swoje zdanie Dzisiaj bez jacka ustrojstwa mieli byśmy spory kłopot z wyjechaniem z opresji. Ściągało auto na drzewo i trzeba było podciągnąć żeby wyciągarka elektryk mogła go zdjąć z tego drzewa .

[jrzeuski]

Mówiłem, że to przydatny szpej. Ale szyby Ci nie zdążył ocalić Jedynie buda została uratowana przed pokiereszowaniem. Patrol też by spadł na dół jakby mu nie podciągać i przytrzymywać.

PS. Jak żonka przyjęła przymusową klimatyzację w aucie? Wiadomo co z przodem? Obstawiam, że tylko seger spadł.

[macx15]

jak to mowia lepiej miec i nie żałować niż mieć i żałować a napawde przy duzych wklejkach w błoto tirfor to meczarnia jeszcze w blocie stac jak zasysa czlowieka nie polecam.

[jrzeuski]

Na ciężkie wklejki jest i trapy. Targanie się czymkolwiek ręcznym bez odkopania kół i podniesienia auta, żeby mniej ryło podwoziem to jest masakra. Jeśli sprzęt wytrzyma to obsługa w końcu wymięknie

[Odoll]

Klima w aucie wieje jak szalona ale wife trzymam w nieświadomości na razie. Wyeksmitowałem jej samochód z garażu pod pretekstem że nie mam płynu zimowego w chłodnicy A napęd będę jutro oglądał i stawiał diagnozę , mam nadzieję że twoje prognozy są trafne bo jak nie to wymiana mostów mnie czeka a to troche kaski

[macx15]

Na ciężkie wklejki jest i trapy. Targanie się czymkolwiek ręcznym bez odkopania kół i podniesienia auta, żeby mniej ryło podwoziem to jest masakra. Jeśli sprzęt wytrzyma to obsługa w końcu wymięknie

w przypadku Defa były były trapy byłp kopanie bała pooc i tak na niewiele sie to zdało

[wienczyslaw5]

Wyciąganie kogoś z rowu powinno być robione wyciągarką, żeby mieć pełną kontrolę nad całym procesem, bo szarpiąc drugim autem na linie łatwo jeszcze pogorszyć sprawę, np. wywalić wyciągane auto na dach albo wyrwać mu zaczep.

Wciągarki nie mam i raczej nie będę miał --- jedyne nad czym się zastanawiam to wciągarka ręczna tak zwana lebiodka --- ale czy to ma sens --- niby są nawet 4-o tonowe ale czy jest szansa wyciągnięcia czymś takim Froty z błota ?

[eric]

Błoto błocie nie równe a lepszy rydz niż nic. Jak kiedyś utkniesz sam w lesie to lepiej coś takie znaleźć w bagażniku.
Jak zamierzasz tego używać częściej to odradzam bo efekt mizerny.
PS Nie zapomnij że konieczne do tego będą liny lub taśmy różnej długości bo drzewa nie rosną wszędzie tak samo gęsto

[RudeBoy]

Jak chcesz kupić taką lebiodkę za 50-150zł To sobie daruj.
Krzywdę tym sobie tylko można zrobić.
Szukaj prawdziwego ciężkiego tirfora.