OPEL FRONTERA FANKLUB

Poszukuje bagażnika na dwa rowery, ale nie dachowego, tylko montowanego z tyłu (na hak?) - czy ktoś testował taki sprzęt na frotce? Czy koło zapasowe nie przeszkodzi w montażu takiego bagażnika?

Jezeli chodzi o hak to, koło raczej będzie przeszkadzało... Podobno tak montowane bagażniki są w Naszym Pięknym Kraju, według przepisów, nielegalne, zasłaniają światła i tablicę rejestracyjną, w świetle naszych przepisów nie można sobie dorobić trzeciej tablicy na dodatkową belkę z oświetleniem oraz nie można odkręcić tablicy od auta i przykręcić do wspomnianej belki... Paranoja...
Ja woziłem rowery używając do tego Fiesty i bagażnika na tylną klapę. Mimo swoich wad takiego rozwiązania, nie było tak źle.
Fronterą nie miałem jeszcze okazji wozić swojego cudeńka i rozważam różne warianty więc dopiszę się do pytania...

W taki razie jestm kolejnym zainteresowany tym tematem. Co do mocowania rowerkow na haku to warto sie dowiedziec dokladnie bo widzialem mase takich rozwiazan na Transcarpati tablice byly przypiete do tego czegos na haku. Byly tam dodatkowe swiatla wiec teoretycznei bylo to jak przyczepa samochodowa. Ma ktos znajomosci w drogowce by dopytać ten temat?

Osobiście mam bagażnik THULE i nie jest aż tak źle ,napewno jest lepszy niż wersja na dach i można narty bez problemu wrzucić , tyle że użytkowałem go w wersji Long a teraz mam sporta , mam na myśli oryginalny bagażnik na rowery/ ze światłami z miejscem na tablicę rej. którą idzie przełożyć z auta /

mirol1 napisał(a):Osobiście mam bagażnik THULE i nie jest aż tak źle ,napewno jest lepszy niż wersja na dach i można narty bez problemu wrzucić , tyle że użytkowałem go w wersji Long a teraz mam sporta , mam na myśli oryginalny bagażnik na rowery/ ze światłami z miejscem na tablicę rej. którą idzie przełożyć z auta /

Gdyby Ci nie pasował do Sporta to ja byłbym zainteresowany czy bedzie pasował do mojej frotki Long i pewnie bym sobie go kupil

mirol1 napisał(a):bagażnik na rowery/ ze światłami z miejscem na tablicę rej. którą idzie przełożyć z auta /

Może i idzie przelożyć z auta, ale przy najbliższej kontroli drogowej dostaniesz mandat, chociaż nie koniecznie... Tak czy owak, w świetle przepisów nie wolno odkręcać tablicy rejestracyjnej od auta...

Pawel - Amor napisał(a):

mirol1 napisał(a):bagażnik na rowery/ ze światłami z miejscem na tablicę rej. którą idzie przełożyć z auta /

Może i idzie przelożyć z auta, ale przy najbliższej kontroli drogowej dostaniesz mandat, chociaż nie koniecznie... Tak czy owak, w świetle przepisów nie wolno odkręcać tablicy rejestracyjnej od auta...

Hmmm moim skromnym zdaniem to bagażnik niema żadnych osi jak przyczepka więc może mnie cmoknąć w pompke , poza tym słyszałem już różne historie na ten temat, w tym wypadku niech mnie da do sądu bo nie przyjmę mandatu / zresztą to zależy od policjanta czy jest człowiekiem lub czy pacanem /. W niektórych krajach nawet przyczepa jest traktowana jako całość z autem więc nie widzę tu żadnego nagminnego łamania prawa


Mój bagażnik narazie mi nie przeszkadza w sporcie bo idzie narty w zimę wozić

Dzisiaj w Selgrosie oglądałem bagażnik na 3 rowery montowany na hak.Do kompletu można dokupić światła z mocowaniem tablicy rej.Niestety,zapas we Frotce uniemożliwia montaż,ale po niewielkiej przeróbce myślę ,że byłoby możliwe jego zamontowanie.Albo zapas na dach...

mirol1 napisał(a):

Pawel - Amor napisał(a):

mirol1 napisał(a):bagażnik na rowery/ ze światłami z miejscem na tablicę rej. którą idzie przełożyć z auta /

Może i idzie przelożyć z auta, ale przy najbliższej kontroli drogowej dostaniesz mandat, chociaż nie koniecznie... Tak czy owak, w świetle przepisów nie wolno odkręcać tablicy rejestracyjnej od auta...

Hmmm moim skromnym zdaniem to bagażnik niema żadnych osi jak przyczepka więc może mnie cmoknąć w pompke , poza tym słyszałem już różne historie na ten temat, w tym wypadku niech mnie da do sądu bo nie przyjmę mandatu / zresztą to zależy od policjanta czy jest człowiekiem lub czy pacanem /. W niektórych krajach nawet przyczepa jest traktowana jako całość z autem więc nie widzę tu żadnego nagminnego łamania prawa

Wszystko zależy od tego na kogo trafisz: policjanta służbistę czy policjanta człowieka...

Osobiście też szukałbym bagażnika na hak; pozbawiłem swoję Fronterę "najważniejszego atrybutu" auta typu "dżip", mianowicie pozbyłem się zapasu z tylnej klapy, był to mój świadomy wybór podyktowany wzgledami czysto praktycznymi.
W związku z tym, iż posiadam dobry i sprawdzony bagażnik na 3 "sprzęty", mocowany na tylną klapę, sprzedać mi się go nie udało, kasy na nową platformę nie mam, więc postanowiłem przerobić go tak, aby dało się zamontować to ustrojstwo na hak, ale jak, nie mam jeszcze zielonego pojęcia... Może jakieś sugestie...

Hmmm Paweł-Amor będziesz miał twardy orzech do zgryzienia bo przy bagażniku na samą kulę jest mechanizm który się zaciska na kuli i to dość mocno dlatego też kula nie może być nasmarowana
żeby nie pracował na boki ani w górę/ dół, hmmm, moja sugestia to dorobić jakąś blachę w kształcie półkuli na 50 fi i to z 2 stron przy czym z jednej strony blacha będzie na zawiasie dokręcana jakąś gróbszą śrubą

Widziałem dziś samoróbę takiego bagażnika na hak, nie jest to takie straszne i skomplikowane. Ja chcę przetrzeć drogę i połączyć oba bagażniki, na hak z tym na klapę... Jutro pokombinuję ze swoim bagażnikiem, a może nie trzeba będzie nic zmieniać...

Paweł a może zamiast motać bagażnik na hak, spróbujesz zamontować rowerki na wieszaku koła zapasowego które i tak zdjąłeś?

Część wieszaka została na klapie, ta od "podtrzymywania" tylnej wycieraczki, tzn, wieszak został trochę pocięty...

Problem w tym, że przepisy mówią, iż pojazd powiniem być wyposażony w conajmniej jedną tablicę rejestracyjną.

Pawel - Amor napisał(a):

mirol1 napisał(a):bagażnik na rowery/ ze światłami z miejscem na tablicę rej. którą idzie przełożyć z auta /

Może i idzie przelożyć z auta, ale przy najbliższej kontroli drogowej dostaniesz mandat, chociaż nie koniecznie... Tak czy owak, w świetle przepisów nie wolno odkręcać tablicy rejestracyjnej od auta...

Pierwsze słyszę, że przepisy mówią, że nie wolno odkręcać tablicy od auta

Tablicy nie wolno przyozdabiać, zakładać dodatkowego oświetlenia, ale to co innego.

Pozwolę się podłączyć do rozmowy jako osoba sprzedająca na codzień bagażniki
Potwierdzam zdanie Pawła - bagażniki montowane na haku są w naszym kraju powiedzmy nielegalne (chyba że nie zasłaniają tablic rej. - ale z takim autem jeszcze się nie spotkałem).
Kwestię oświetlenia można obejść, bo w sprzedaży są dodatkowe tablice oświetleniowe więc problem z głowy.
Najgorzej wyglądają tablice... nie można mieć "podrobionych" tablic dostępnych np. na serwisie aukcyjnym na "A" , nie można tablic przewieszać z tyłu samochodu na bagażnik ani nic w ten deseń.
Spokojnie można powiedzieć, że jest to luka w prawie, ponieważ w żadnym kodeksie nie ma nic napisane stricte o przewozie bagażników.
W kwestii technicznej: bagażniki rowerowe na których rowery są zawieszane nie pasują do Frotek z kołami zapasowymi na klapie. Na hak jedynie można zakupić tzw. platformy, na których rowery stoją i są odsunięte od klapy i koła.
Osobiście nie montowałem na frotce bagażnika na tylne koło, ale jak już ktoś wspomniał może przeszkadzać tylna wycieraczka (zwłaszcza w longach, gdzie koło jest. symetrycznie zawieszone).
W sportach znowu rowery mogą za bardzo wystawać w prawo.
Czyli podsumowując albo musimy zrezygnować z bagażnika na hak, lub... jeździć na dziko

Najlepiej kupić lub wypożyczyć małą przyczepkę z niską plandeką /żeby nie wystawała za dach auta i sprawa załatwiona podczas deszczu sprzęt nie będzie nadawał się do mycia a i bagażu dużo idzie wpakować
Za frotką nie czuć takiej przyczepki

W zeszłe wakacje jechałem z rowerami wioząc je na bagazniki montowanym na hak.
Bagaznik pozwala na przewieziene 3 szt rowerów.
Jedyne co musiałem zrobic to zdementować ten plastik ochronny z zapasu.

W B tablica rejestracyjna jest bardzo nisko (przynajmniej u mnie) wiec rowery jej zasłaniały.

dzisiaj widziałem na terenówce "dziwny" patent bagażnik rowerowy na 3 rowery zamontowany na koło zapasowe ?? Autko mi tylko migło ale zwróciłem uwagę jak jest montowane i nie do haka a na kole własnie taka obejma z góry i na dole i spiete jakimiś paskami

a ja bika wozić będę w środku, powinien się zmieścić, chyba bym musiał pól Frotki sprzedać żeby odbudowac te pól roweru które bym stracił jakbym gdzie zahaczył nim podczas przewożenia. Tak więc plan rowerowy zakłada nie wystawanie roweru poza pojazd
Poza tym te wszystkie uchwyty na rowery niszczą mi ramę. (Carbon nie lubi jak się go stuka, zgniata i te sprawy)

Podjedź do gościa na Dobrego Pasterza, przed kościołem - zrobi Ci uchwyt, jaki sobie zamarzysz.
Sam jeździ długodystansowo po świecie i zna problem.

BALKANDRIVER