OPEL FRONTERA FANKLUB

przez **Jarek sp3swj** » 17 mar 2009 20:36:26

U mnie że jest odlew to widać....
Co charakterystycznego ma odkuwana -by ja łatwo poznać ??

co to znaczy WLL ??

( DOR ?? Dopuszczalne obciążenie robocze ??)

Wiesz by moja pusciła to musiało by byc wklejenie takie jak na forum jest linkz Jepppem co mu wyjepali przednie zawieszenie...

Widziałem jak jeden magik na aucji podawał że statycznie do ciągłego obciążenia jest około 3x mniejsza "nośność" Brum uchyl rabka tajemnicy szekolwej....

przez **brum** » 17 mar 2009 22:27:02

WLL to inaczej DOR (dopuszczalne obciążenie robocze) oczywiście to obciażenie jest z zapasem bo nie może być że 2t i tylko tyle w praktyce wychodzi tak że szekla wsumie mała wielkościowo, mniejsza niż na mojej fotce ta po prawej o jakieś 20% ma WLL 3t daje rade przy 10t bez problemu.
Piszę tu a zawiesiach z dwoma linami, i na każdą line jedna szekla 3t.
Oczywiście te szekle to inna klasa i cena też inna, jak narazie zdarzyło się tylko raz że sworzeń szekli pękł ale to dlatego że nie był wkręcony do końca.
Co do obciążenia cięgłego to u mnie one są tak jak pisze obciążane bardziej i czasami na długo i jest ok.

Co do rozróżnienia to jak wiadomo każdemu odlewana jest widoczna na pierwszy rzut oka(dwie połówki) kuta jest gładka mogą też być ślady tak jakby wyszlifowanego odlewu.

Taka mała porada(może zauważyliście) jak zakładacie szekle i ją dokręcicie do oporu to cofnijcie zworzeń lub śrube od pół do całego obrotu ułatwi to odkręcenie jej, czasami pod dużym obciążenie dokręcona na max dokręci się bardziej i bez klucza się nie odbędzie.

To tak na szybko.

przez **sylwian70** » 18 mar 2009 14:35:13

http://img26.imageshack.us/gal.php?g=kinetyk.jpg dokupiłem szekle kutą sworzeń 28mm udżwig 3 tony fotka nr2.Hm? to troche taka parodia że kinetyka i szekle kupuje sie z myślą o wyciąganiu innych.

przez **brum** » 20 mar 2009 18:13:07

Jak używać bezpiecznie kinetyka
http://www.youtube.com/watch?v=2JBnxSqpuCM

przez **flowers** » 20 mar 2009 19:48:58

Oooooooooo bardzo ciekawy filmik. Ale ta kombinacja z tymi łączeniani jest niezła :roll:

przez **Jarek sp3swj** » 05 kwi 2009 20:06:33

jack 2.2 dti napisał(a):
Jarek sp3swj napisał(a):A ja sobie kupiłem dzisiaj ( wczoraj) kinetyka taśme.. http://escapada.com.pl/tasma-kinetyczna ... p-113.html
i dwie szekle omega http://escapada.com.pl/haki-zblocza-szekle-c-10.html

Znalazłem ich na allegro... i okazało sie że można odebrac towar osobiście

Poczekamy z opinią do porządnego wyciaganka

HAHA

ostatnio wyciagaliśmy cię moja taśmą :-)

więc chyba juz nie będziesz narzekał :-)

błoto-woda była taka długa że była połączona szeroko z twoim "sznurkiem"

:boss:

przez **Jarek sp3swj** » 05 kwi 2009 20:27:59

mazurkas007 napisał(a):Jeśli chodzi o kinetyk to jeszcze jedna rada, jeśli po upalaniu w terenie jedziecie na samoobsługową myjkę ciśnieniową, to obowiązkowo rozkładamy na podłodze kinetyka i myjemy kilka razy z różnych stron ( jeśli był używany ). Piasek który gromadzi się pomiędzy włóknami kinetyka szybko go wykańcza ograniczając możliwość rozciągania, kinetyk zamienia się w plecioną, grubą linę. Do tego spada jego odporność na zrywanie ! ! !

Korzystając z tej rady po prostu moją taśmę kinetyczną ..... wyprałem w pralce automatycznej :-)
Nastawiłem krótki program na zimno i dodałem może 10 ml płynu do naczyń :mrgreen:

Line wysuszyłem potem na balkonie.

Oczywiście wcześniej była obtrzepana z grubszego błota. całe zamulenie wypłukało się WZOROWO !!!!

Przed praniem lina była po prostu wręcz sztywna.

przez **albi** » 20 lip 2009 20:22:17

brum napisał(a):Jak używać bezpiecznie kinetyka
http://www.youtube.com/watch?v=2JBnxSqpuCM

a czego oni uzywaja do zabezpieczenia kinetyka - przed jego zamocowaniem do szekli? Taki pas da sie gdzies kupic, czy trzeba samemu zrobic?

pozdrawiam
albi

przez **brum** » 20 lip 2009 20:33:28

Zwykły pas o długośći 2m

przez **wikked** » 20 lip 2009 20:41:16

mazurkas007 napisał(a):Jeśli chodzi o kinetyk to jeszcze jedna rada, jeśli po upalaniu w terenie jedziecie na samoobsługową myjkę ciśnieniową, to obowiązkowo rozkładamy na podłodze kinetyka i myjemy kilka razy z różnych stron ( jeśli był używany ). Piasek który gromadzi się pomiędzy włóknami kinetyka szybko go wykańcza ograniczając możliwość rozciągania, kinetyk zamienia się w plecioną, grubą linę. Do tego spada jego odporność na zrywanie ! ! !

Pod żadnym pozorem nie wolno kinetyka myć myjką ciśnieniową. Włókna są bardzo delikatne i można je uszkodzić. Kinetyka myjemy wodą z dodatkiem płynu do naczyń. A tak przy okazji po cholerę to myć jak i tak się tydzień później upapra

przez **albi** » 20 lip 2009 21:01:05

brum napisał(a):Zwykły pas o długośći 2m

znaczy sie cos takiego: http://allegro.pl/item691125970_pas_tas ... rzewa.html

bo na tym filmie robia petle przez ktore przeprowadzaja kinetyka i dopiero do szekli...

pozdrawiam
albi

przez **brum** » 20 lip 2009 21:21:15

Wsumie źle napisałem nie pas a zawiesie kołowe, bo pasem nie zrobisz takich pętli.

przez **Jarek sp3swj** » 20 lip 2009 22:04:55

wikked napisał(a):
mazurkas007 napisał(a):Jeśli chodzi o kinetyk to jeszcze jedna rada, jeśli po upalaniu w terenie jedziecie na samoobsługową myjkę ciśnieniową, to obowiązkowo rozkładamy na podłodze kinetyka i myjemy kilka razy z różnych stron ( jeśli był używany ). Piasek który gromadzi się pomiędzy włóknami kinetyka szybko go wykańcza ograniczając możliwość rozciągania, kinetyk zamienia się w plecioną, grubą linę. Do tego spada jego odporność na zrywanie ! ! !

Pod żadnym pozorem nie wolno kinetyka myć myjką ciśnieniową. Włókna są bardzo delikatne i można je uszkodzić. Kinetyka myjemy wodą z dodatkiem płynu do naczyń. A tak przy okazji po cholerę to myć jak i tak się tydzień później upapra

Kinetyk - taśme syntetczną - uprać w automacie na delikatnym programie ludwikiem - jak najbardziej ... odzyskuje dawna elestycznośc... :-)

Ale słyszałem że ktos prał kinetyka "naturalnego" to sie rozleciał :-)

jak papier do D....

prałem dwa razy... za każdym razem wcześniej karcherem wypłukujac nadmiar błota :-)

teraz jest ladnie zabarwiony błotkowym odcieniem... ale nówka sztuka...

... Więc jak to jest..... kto ma jakies newsy o czyszczeniu

przez **ADAM SP3WXO** » 20 lip 2009 22:12:31

Chyba przewagą taśmy nad liną jest to, że taśmę można prać (sam to robiłem i nic się nie stało

)

przez **oposs** » 30 sie 2009 16:48:27

Czy ktos juz rozwiazywal zasuplany kinetyk?

przez **albi** » 02 wrz 2009 12:44:02

Hej,
a w czym przewozicie te wszystkie kinetyki, pasy i szekle? Bo ja sie zaczalem zastanawiac na jakas skrzynka, albo czyms takim.

pozdrawiam
Andrzej

przez **wikked** » 02 wrz 2009 13:37:51

z racji przelatujących w terenie nad głową szekli i zbloczy ja zakupiłem sobie skrzynkę w selgrosie i mieści się tam wszystko co potrzebuję podczas wypadów: kinetyki 2szt., szekle 4szt., zblocze, kompresor, buty 2 pary, kurtki 2 szt.

przez **albi** » 02 wrz 2009 14:43:51

Hej,
a jaka? i jak ja mocujesz?

pozdrawiam
albi

przez **Jarek sp3swj** » 02 wrz 2009 15:46:11

Ja wożę linę w takim gumowanym worku ( plecaku)... jak lina mokra mozna schować i nie pobrudzić auta.... łatwo upchnąć w aucie w kazdym zakamarku

przez **wikked** » 02 wrz 2009 23:16:27

albi napisał(a):Hej,
a jaka? i jak ja mocujesz?

pozdrawiam
albi

z plastiku 100x40x40 (szer.x wys.x gł.)a mocuję ją gumą do zaczepów w bagażniku

OPEL FRONTERA FANKLUB

Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyk czy zwykły pas?

Re: Kinetyk czy zwykły pas?

Re: Kinetyk czy zwykły pas?

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyk czy zwykły pas?

Re: Kinetyk czy zwykły pas?

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Re: Kinetyki, pasy, szekle.

Kto przegląda forum