Strona 5 z 5

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 04 paź 2015 12:00:05
przez Semir

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 06 paź 2015 23:19:28
przez drech
RudeBoy napisał(a):Nie no spoko... ale ja tymi kluczami robię coś może raz w tygodniu.
Serio nie widzę potrzeby wydawać na klucze 400zł. Gdybym tymi kluczami miał na życie zarabiać bez dwóch zdań brał bym klucze z wyższej półki.
Choć tak na prawde najlepsze klucze jakie miałem to były stare polskie, ruskie i nrd-owskie kute klucze. Do póki amba ich nie powynosiła to były perfekt!

Przypuszczam, że swoim samochodem też na życie nie zarabiasz, a marnej jakości części w niego nie pakujesz.
Narzędzia normalnych firm można kupować na sztuki i wcale nie jest to drogi interes. Tym bardziej, że z zestawu 26 kluczy pewnie nie użyjesz zbyt często 9, 11, 18, a 20 to raczej nigdy. Import z Chin spowodował, że wszystko kupujemy w zestawach, bo ich elementów po prostu nie ma na rynku.
Polecam skompletować brakujące narzędzia normalnej jakości i będzie pan zadowolony

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 07 paź 2015 08:57:14
przez jrzeuski
drech napisał(a):z zestawu 26 kluczy pewnie nie użyjesz zbyt często 9
Końcówki przewodów hamulcowych (przy wymianie przewodów kupuje się 10 i raczej trudno dostać 9)
11
zawiasy maski, przewody hamulcowe przy zaciskach
18
u mnie część śrub mocujących skrzynię do silnika
, a 20 to raczej nigdy
Nie pamiętam co, ale gdzieś w podwoziu. Jest tam też 23 (chyba amory)

Kiedyś się zastanawiałem czy nie lepiej do froty byłoby kupić klucze calowe, bo to jednak dziwne, że powszechnie występują 14 zamiast 13. M8 w podwoziu to prawie zawsze klucz 14 (a M10 to często 15 a nie 17) natomiast w budzie 13, choć nie zawsze, bo np. zawiasy drzwi i tylnej klapy mają łeb 12 :niewiem: Z kompletu kluczy od 6 do 32 nie potrzebowałem jedynie 25, 26, 29 i 31 (a powyżej 32 potrzebne było jeszcze 36 i 41). Kompletu nigdy nie miałem tylko pojedyncze klucze i nasadki dokupuję w miarę potrzeb.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 07 paź 2015 10:42:51
przez drech
Do przewodów hamulcowych polecam raczej 6-kąt oczkowy otwarty zamiast klucza płaskiego. 20 nie znajdziesz nawet w podwoziu.
12, 14 i 16 to normalne rozmiary w japońskich samochodach. W europejskich ich się nie stosuje.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 08 lis 2015 08:50:19
przez kajjman
Do odkręcania śrub głowicy i zawieszenia mam klucze Falon Tech mogę śmiało polecić .

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 19 lis 2017 12:43:20
przez Semir
Kiedyś już o tym pisałem aby zabanyć stojak do szlifierki kątowej i do wiertarki.
Na allegro i w marketach jest tego sporo.

Już wiem że jest to przydatna sprawa i w końcu będzie to przydatne.

Pytanie czy używacie jakiegoś konkretnego model?
Coś możecie polecić a coś stanowczo odradzić ?

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 19 lis 2017 14:41:40
przez jrzeuski
Stojak do wiertarki to proteza, nie umywa się do wiertarki stołowej. Nie ma uchwytu mocującego wiercony przedmiot (także pod wybranym kątem), ma luzy poprzeczne i z reguły mniejszy zakres ruchu góra-dół. Według mnie to strata kasy. Pozbyłem się swojego bez żalu.

A uchwyt do szlifierki to na co Ci? Ma zastąpić szlifierkę stołową z kamieniem (lub dwoma)? To sprawdź najpierw czy Twoja szlifierka sama się nie wyłącza jak zabierzesz palec z włącznika. Moja ma blokadę, która szybko się zepsuła i trzeba przytrzymywać. Z uchwytu nic by mi nie przyszło. Do tego taki uchwyt kosztuje prawie tyle co szlifierka stołowa (no-name ale jednak), jest sens?

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 19 lis 2017 14:51:43
przez Semir
Szlifierkę z kamieniem mam akurat.
Chodzi aby łatwiej pociąć profile i takie tam.
Moje szlifierki mają blokadę wiec problemu niema.

Sprawa wygląda tam że uchwyt jest 3 razy tańszy niż
wiertarka stołowa czy przecinarka do metalu.

Choć jedną przecinarkę znalazłem i licytuje zobaczymy co będzie.
Trzeba też mieć miejsce gdzie to wszystko trzymać.

Choć jednak zastanawiam się aby może jednak poczekać
i dołożyć aby kupić coś lepszego jednak.