OPEL FRONTERA FANKLUB

My własnie dzisiaj kupiliśmy. Zależy jaki masz budżet. Z tego co robiliśmy rozeznanie to lodówki wentylatorowe się nie sprawdzają bo jedynie podtrzymują już dobrze schłodzone rzeczy i to przez krótki czas w dodatku jak zostawisz ją na noc na aku to rano nie odpalisz. Raczej celuj w lodówki z ogniwem Peltiera takie jak Waeco, Engel, ARB, niestety cena jest zabójcza.
Kilka osób z forum ma waeco są chyba trzy modele 21, 33 i chyba ~60 litrów. My kupiliśmy 33 ale 21 też jest ok na 2 os.
Ewentualnie niech się wypowiedzą osoby bardziej doświadczone

Tu link do tej co kupiliśmy mają b. dobrą cenę: http://www.ogrzewania.pl/TropiCool-TC-3 ... oCfynw_wcB

marcin napisał(a):Przymierzam się do zakupu - co polecacie z własnego doświadczenia ?

Ja użytkują taką http://allegro.pl/lodowka-kompresorowa- ... 91591.html już z 10 lat. Dawniej z racji pracy chodziła 24h prawie przez cały rok, teraz siedzi w bagazniku froty. Jak ustawisz na full to masz zamrażarkę, pobór prądu jest duży podczas rozruchu agregatu potem jest symboliczny. Podczas naszych turystycznych jazd w terenie nie stwierdziłem aby się psuła, extremu nie uprawiam

Przetestowałem waeco 21fl
Przy temperaturze w pomieszczeniu 28 stopni termometr włożony do lodówki pokazuje 8 stopni po 4 godzinach pracy /pusta lodówka/

Ja mam Waeco tc21fl i śmiało ja polecam.
Jeździła ze mną w zeszłym roku w Rumunii nie wyłączana ani na chwilę. Akumulatora nie rozładowała nigdy. W lodówce zimniutko. Nawet delikatne żarcie przetrwało. Np. przywiozłem ze sobą do domu kostkę masła. Jeździła w lodówce przez dwa tygodnie i nie zepsuła się Mi to wystarcza.

Jeśli chodzi o wielkość to 21l jest w sam raz na dwie osoby.
33l to ogromne bydle. Nie bez znaczenia jest fakt, że obie 21l i 33l mają identycznej mocy ogniowo. Oczywistym jest, że mniejsza lepiej chłodzi.

Na tej stronie co dał M&J bardzo dobre ceny na WAECO.

Nie bez znaczenia jest tez fakt warunków jakie panują w aucie. Jak nie ma w aucie klimy i w środku jest 40 stopni to szału wydajnościowego nie będzie...
Ja się kulam z klimą więc i lodówka ma ciut lżej.

Przy lodówce na ogniwach trzeba pamiętać o jednej rzeczy. Nie wolno jej wypleniać całkowicie ciepłymi produktami bo długo trwa ich chłodzenie.
Więc jak kupuję browary to biorę takie z lodówki i wkładam już schłodzone. Dzięki temu lodów ma lżej.

Na zlocie waeco 35 , zapewniała dla 3-4 osób piwo na cały dzień przyjemnie zimne . Więc chyba robi robotę . Dodam ,że kolega Przemek donosił nowe, wiec musiała też schładzać ciepłe W tamtym roku w rumunowie , ta sama lodówka też się sprawdziła - oczywiście jeśli podejdziemy do niej jako do lodówki/chłodziarki , a nie jak do zamrażarki.

blublu1 napisał(a):Na zlocie waeco 35 , zapewniała dla 3-4 osób piwo na cały dzień przyjemnie zimne .

To mocno się oszczędzaliście, bo na taką grupę skrzynka to mało

jrzeuski napisał(a):

blublu1 napisał(a):Na zlocie waeco 35 , zapewniała dla 3-4 osób piwo na cały dzień przyjemnie zimne .

To mocno się oszczędzaliście, bo na taką grupę skrzynka to mało

Bo my nie pijemy w zasadzie dużo

Ja kupiłem ostatnio jakąś niedrogą lodówkę na allegro i też się dobrze spisuje.

Rozważam zakup waeco, raczej 35.

Lecz allegro wskazało mi coś takiego: http://allegro.pl/lodowka-turystyczna-s ... c7#thumb/1

Ktoś coś wie na ten temat? Wychodzi na to że jest ona z agregatem.

i kupiłeś tą sprężarkową? jak się sprawdza? bo trochę czasu minęło, więc jest szansa, że zdążyłeś przetestować