Strona 4 z 5

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 20 wrz 2013 20:08:27
przez adrianee36
RudeBoy napisał(a):im chodzi o to, że w 2.0 jest to jeden wspólny mechanizm.
W pozostałych możesz odkręcić reduktor od skrzyni.
W 2.0 olej wspólny. W pozostałych oddzilenie.


no to sie zgadza ale jest to jeden zespół, i jest to jeden element.

nie jak w samurajcu czy innych ze jest osobny.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 20 wrz 2013 20:10:53
przez RudeBoy
adrianee36 napisał(a):
no to sie zgadza ale jest to jeden zespół, i jest to jeden element.


Idąc tym tokiem rozumowania można by twierdzić że silnik ze skrzynią i reduktorem też jest jednym elementem.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 20 wrz 2013 20:21:58
przez ali
RudeBoy napisał(a):
adrianee36 napisał(a):
no to sie zgadza ale jest to jeden zespół, i jest to jeden element.


Idąc tym tokiem rozumowania można by twierdzić że silnik ze skrzynią i reduktorem też jest jednym elementem.


no i z ramą i kołami, w sumie to i kierowcą bo przecież pasami przypięty :mrgreen:

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 21 sty 2014 11:49:15
przez jafcio
lepiej w A 2.0 nie kombinować.
zapinanie rozpinanie = stop ( mówię o automatycznych sprzęgłach)
jak się ma sprawne automaty działają bardzo fanie.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 21 sty 2014 19:37:56
przez szymon.ha
Ale z czym kombinować do tego trzeba manuali.
Z tego co mi wiadomo to w 2.0 nawet mając manuale trzeba się zatrzymać aby załączyć i rozłączyć napęd.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 21 sty 2014 19:44:23
przez bart322
Jak masz zapiete manuale, a nawet automaty, to nie zatrzymujesz sie. Chyba, zeby wlaczyc reduktor.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 25 sty 2014 20:48:14
przez jafcio
czyli maja naped na tyl moge podczas jazdy wlaczy 4h w fonterze a 2.0 z automatami?

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 25 sty 2014 21:38:52
przez szymon.ha
z automatami nie jeśli są rozłączone, ale jeśli raz byś się zatrzymał i je załączył to potem można włączać i wyłączać napęd w czasie jazdy do czasu ich rozłączenia czyli cofnięcia.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 26 sty 2014 14:45:51
przez jafcio
cofnięcia?
tzn włączam 4h stop. wyłączam 4h na 2 i... dalej mam naped na 4 jak nie cofnę ??
nigdy nie cofałem po zalaczaniu napedow ...

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 26 sty 2014 15:06:16
przez Generic
Napędu nie masz, bo skrzynka rozdzielcza odłączyła przedni wał. Ale kola, przez zapięte automaty obracają półosiami, dyfrem i przednim wałem. Jak wtedy cofniesz, to się sprzęgiełka rozłączą i cały przedni napęd nie będzie się kręcił. Jak masz zapięte 4h albo 4l to nie ważne w którą stronę jedziesz - sprzęgiełka się zapną i napęd jest

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 26 sty 2014 20:49:29
przez jafcio
Dzieki kolego...ale jak tego nie robilem (nie cofalem) to nif nie uszkodzilem ?

-- Dodano 26 sty 2014 20:50:24 --

Dzieki kolego...ale jak tego nie robilem (nie cofalem) to nif nie uszkodzilem ?

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 26 sty 2014 21:20:58
przez szymon.ha
Nic się nie uszkodzi, po prostu dalej napędy się kręcą ale wał nie jest połączony ze skrzynią. Napęd się wted po prostu rozłączał przy pierwszym cofaniu.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 27 sty 2014 14:15:22
przez jafcio
dzieki za uspokojenie

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 03 maja 2014 22:08:36
przez balik10
podepnę się pod ten temat jeśli gdzieś już było coś dla takiego ciemniaka jak ja proszę mnie nie oszczędzać.:)
Odkupiłem od kolegi forumowicza frote 2.4 A, z tego co zdążyłem zakumać frota cały czas jest napędzana tylnią osią,
1)żeby była napędzana przednią czy wystarczy włączyć reduktor na 4h? lub 4l?(stwierdzenie mechanika który obił konserwacje)
2)gdy załączę sprzęgiełka ręcznie przekręcając je przy kołach na wskaźnik 4x4 to bez załączania reduktora przedni napęd napędza już samochód razem z tylnim?
3)co się dzieje jeśli sprzęgiełka są rozłączone a załączę reduktor na 4h lub 4l?
4)czy w tym modelu tylni napęd "sztywny", w sensie czy jeśli zakopie tylko tylne jedno koło to oba będą napędzać się jednakową siła?
pytania durne sam o tym wiem ale tak mi namieszał mechanik ze doprowadzil do wniosku ze to auto nie jest ani troche terenowe i ze to nie jest naped 4x4

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 03 maja 2014 22:20:32
przez brum
1. nie jeśli masz manuale, a raczej masz skoro przekręcasz coś przy kołach.
2. jak przełączysz przy kołach na 4x4 i nie dasz na 4H lub 4L to napędu na przód nie ma. Kręcą się tylko "wnętrzności" przodu. Reduktor to 4L.
3. Na 4H nic, kręcą się tylko 'wnętrzności" ale napęd nie jest przekazywany. Jak dasz na 4L to poczujesz dwukrotne zwolnienie.
4. nie bo Frota nie ma blokady 100%, ale drugie koło może się kręcić jeśli jest blokada LSD.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 03 maja 2014 22:51:06
przez balik10
kontynuujać ad 3
jeśli jest załączony tylko tylni napęd bez przedniego, mogę używać reduktora 4l? przykładowa sytuacja: nie ma błota jest twardy grunt ujeżdzony przez ciągniki w lesie ale na tyle koleisty że jazda "normalna" nawet na pierwszym biegu jest kłopotliwa, w sensie ni to puścić sprzegło i jechać ni to ruszać co kilka metrów, przydało by śię zapiąć reduktor i spokojni eprawie bez gazy na drugim trzecim biegu na wolnych obrotach, to jest możliwe bez żadnych uszkodzeń mechanicznych?

Re: Odp: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 04 maja 2014 08:07:56
przez brum
Można

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 07 gru 2014 22:07:37
przez gregor1
witam,proszę opisać jak uzywac napędów i reduktora w A 2.0 95r, tz; kiedy i jak można co włączać, pozdrawiam.

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 07 gru 2014 22:18:33
przez Kakarotto
Opcja szukaj znajduje się w prawym górnym rogu. Forum jest jedną wielką lekturą. Wystarczy wykazać odrobinę chęci :)

Re: Jazda na reduktorze po czarnym?

PostNapisane: 07 gru 2014 22:26:59
przez gregor1
takiej odpowiedzi sie spodziewałem,bardzo dziękuję.