Strona 4 z 4

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 00:05:30
przez BBigBen
[quote="konik"]No i z górki zjeżdżamy zawsze na niskim biegu i staramy się hamować silnikiem , trzeba uważać aby nie doprowadzić do poślizgu./quote]

Pytanie laika: dlaczego silnikiem a nie hamulcami?

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 00:24:23
przez RudeBoy
Jak hamujesz silnikiem zachowujesz trakcje i możliwość sterowania kierunkiem zjazdu. Naciśnięcie hamulca może doprowadzić do zblokowania kół i tym samym utracie kontroli nad torem zjazdu. W skrajnych przypadkach dupa może zacząć Cię wyprzedzać. Przy na prawdę stromym zjeździe lub mało przyczepnym podłożu auto może postawić Ci się bokiem i zrolujesz jak kołowrotek na dół. Zaczynając i kończąc zjazd na biegu bez dotykania hamulca pokonasz go równomierniej.
Teraz Ci się może to wydawać dziwne i będziesz miał chęć wciskania hamulca...ale powstrzymuj się :)

To samo tyczy się wracania do tyłu po nie udanym podjeździe. Wsteczny i na biegu do tyłu bez hamowania.

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 11:54:05
przez brum
tylko jak jest stroma góra i pierwszy bieg, to koła i tak mogą się zacząć ślizgać jak auto się rozpędzi.

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 12:06:35
przez adrianee36
hamowanie silnikiem z 2.0 Pod maską ? zycze powodzenia ;)

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 12:40:59
przez Cobreti25
adrianee36 napisał(a):hamowanie silnikiem z 2.0 Pod maską ? zycze powodzenia ;)


Nie jest tak źle, jeszcze na to nie narzekałem :D

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 14:34:33
przez RudeBoy
brum napisał(a):tylko jak jest stroma góra i pierwszy bieg, to koła i tak mogą się zacząć ślizgać jak auto się rozpędzi.


Różnych fackupów jakie mogą się przydarzyć jest sporo.
Jak chce się czuć w 100% pewnie i bezpiecznie to niech siedzi w domu :)

adrianee36 napisał(a):hamowanie silnikiem z 2.0 Pod maską ? zycze powodzenia ;)


eee... nie wierze...
Na 1 biegu na pewno coś tam hamuje...
Zdecydowanie gorzej mają Ci z LPG nie sekwencyjnym tylko na zwykłym mikserze... Takie auto faktycznie słabo hamuje silnikiem.

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 15:05:05
przez brum
RudeBoy napisał(a):Zdecydowanie gorzej mają Ci z LPG nie sekwencyjnym tylko na zwykłym mikserze... Takie auto faktycznie słabo hamuje silnikiem.

ono się rozpędza. Jak byliśmy w Kosowie jak miałem hamować silnikiem to zmieniałem na Pb.

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 15:08:09
przez RudeBoy
brum napisał(a):
RudeBoy napisał(a):Zdecydowanie gorzej mają Ci z LPG nie sekwencyjnym tylko na zwykłym mikserze... Takie auto faktycznie słabo hamuje silnikiem.

ono się rozpędza. Jak byliśmy w Kosowie jak miałem hamować silnikiem to zmieniałem na Pb.


No dokładnie...
Ty to wiesz ale z obserwacji moich to wiele osób nie czai tego tematu :mrgreen:

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 15:46:28
przez bart322
Jak narazie 1+reduktor i nie narzekam :P ale musze sprobowac przelaczyc na Pb :D

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 16:07:15
przez adrianee36
cos tam hamuje napewno, ale raczej ciezkie do zaobserwowania :D ale w porownaniu np. do 2.8 TD to jest przepaść .

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 16:27:13
przez BBigBen
RudeBoy napisał(a):Teraz Ci się może to wydawać dziwne i będziesz miał chęć wciskania hamulca...ale powstrzymuj się :)


To będzie właśnie najtrudniejsze;))

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 16:42:58
przez FROTERKA
Bez hamulca, bez sprzęgła, bez gazu, bez hamulca, bez sprzęgła, bez gazu, bez hamulca, bez sprzęgła, bez gazu, bez...
Taka sobie mantrę powtarzaj. :wink:

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 16:59:45
przez RudeBoy
BBigBen napisał(a):
RudeBoy napisał(a):Teraz Ci się może to wydawać dziwne i będziesz miał chęć wciskania hamulca...ale powstrzymuj się :)


To będzie właśnie najtrudniejsze;))


usiądź po turecku i na dół ;)

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 17:54:27
przez BBigBen
RudeBoy napisał(a):
BBigBen napisał(a):
RudeBoy napisał(a):Teraz Ci się może to wydawać dziwne i będziesz miał chęć wciskania hamulca...ale powstrzymuj się :)


To będzie właśnie najtrudniejsze;))


usiądź po turecku i na dół ;)

Prawie jak mój pierwszy raz w automacie :D

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 19:33:48
przez eric
RudeBoy napisał(a):usiądź po turecku i na dół ;)

BBigBen napisał(a):Prawie jak mój pierwszy raz w automacie :D

To nic nie daje przy jezdzie z gorki automatem :)

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 16 mar 2013 22:59:05
przez BBigBen
Miałem na myśli moją pierwszą w życiu jazdę automatem. To by co prawda Ford Escape ale raczej po hajłejach;) do dziś pamietam minę gościa z wypożyczalni jak pierwszy raz zahamowałem:D

W terenie jeszcze automatem nie jeździłem.

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 20 mar 2014 17:03:05
przez mandibul
Odświerzę temat gdyż nie daje mi spokoju ostatnia wklejka.
Kałuża (woda na lini drzwi) z poprzecznymi garbami, chyba. Wjeżdżam na 2 + reduktor 3 tys. obr i już w wodzie gaz do dechy. Wielki plusk, podbija mi przednie koła i dalej już stoje i czuje że wgryzam się głębiej (opony MT 30"). Koła kręcą się w miejscu i trzeba wołać ludzi z kinetykiem.
Co mogło być nie tak? Za dużo gazu już w wodzie? A może mam za bardzo podkręcony przód i mi zawiecha nie robi w dół i dlatego mnie tak dziwnie podbija?
Dodam, że to nie wina terenu tylko mojej techniki bo inne auta, nawet na ATkach przejechały.

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 20 mar 2014 19:06:41
przez wedkarz
Co do podkręconego przodu to widziałeś jak ja mam.
Tak myślę że za szybko wjeżdżasz w wodę :) Wiem o którą kałużę Ci chodzi ja w nią bez reduktora wjeżdżałem najpierw powoli a jak czujesz że robi się głębiej dajesz gazu...nie możesz wyprzedzić fali która tworzy Ci się przed samochodem jak wyprzedzisz no to klapa i suszenie filtra tak jak to robiłeś :)

Ps. Mogę się mylić, niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

Re: Przeszkody na drodze

PostNapisane: 20 mar 2014 20:13:28
przez RudeBoy
Jest jedna złota zasada.
Przeszkody w terenie pokonuje się najwolniej jak się da ale tak szybko jak trzeba.