Re: Wtopa
Napisane: 13 paź 2011 09:35:18
Ja łopatę zabieram tylko na wypady w teren a szufla jeździ ze mną tylko zimą. Na codzień pod fotelem leży saperka a w kieszeni na drzwiach toporek. Mam też krótką linę z szeklami na stałe w bagażniku (razem z kompletem kluczy) a długa lina tylko na wypady. Taki ekwipunek mi wystarcza na wypadek objazdu przez krzaki, awarii bądź pomocy komuś.Satan napisał(a):dlatego ja łopaty z bagażnika nie wyciągam...