OPEL FRONTERA FANKLUB

Kogut napisał(a):Z wyciągarką jesteś w 99% samowystarczalny

chyba że musisz targać do tyłu a nie masz bloczka

wikked napisał(a):

Kogut napisał(a):Z wyciągarką jesteś w 99% samowystarczalny

chyba że musisz targać do tyłu a nie masz bloczka

To jest właśnie brakujący 1%

wikked napisał(a):chyba że musisz targać do tyłu a nie masz bloczka

niby jak? bo sobie tego nie potrafie wyobrazić.

czary

wikked napisał(a):czary

noi dalej sobie tego nie potrawie wyobrazić

"błogosławieni Ci którzy nie widzieli a uwierzyli......"

No to wyjaśnij jak to się robi skoro wiesz, bo takie posty niczego nie wnoszą....

Przyznam szczerze, że wstyd zapytać, ale też nie wiem o co chodzi z tym "bloczkiem" ??

...jeżeli dobrze kojarzę i wyobraźnie się uruchomiła, za pomocą bloczka/zblocza użytego w odpowiedni sposób można wyciągnąć samego siebie...

Ahhhhhaaaaaaaa !!!!!!!


Dalej nic nie wiem ...

Poproszę o łopatologiczne wytłumaczenie

wikked, masz na myśli podczepiony bloczek poziomo np. do drzewa, przełożenie przez linę i powrót haka do auta?

bo ni inaczej nie potrafię rozumować o cóż Ci łaziło...

STRUNA napisał(a):wikked, masz na myśli podczepiony bloczek poziomo np. do drzewa, przełożenie przez linę i powrót haka do auta?

bo ni inaczej nie potrafię rozumować o cóż Ci łaziło...

Podobnie rozumujemy...

A ja żółtodziub nadal nie jaże

A nie łatwiej włączyć wsteczny bieg . I po co tu kombinować

flowers napisał(a):A nie łatwiej włączyć wsteczny bieg . I po co tu kombinować

hehe Dobre

Ale jesteśmy teoretycznie w sytuacji, kiedy leże na brzuszku i ni cholery nie idzie ...

jak przełożysz poziomo przez zblocze przy drzewie i do haka to Cię będzie targać bokiem i koniec końców będziesz się przesuwał ale prostopadle a My chcemy wzdłóżnie, więc ten pomysł odpada. Ale jak linę przeciągniesz przez maskę (oczywiście żeby jej nie dotykała) do drzewa z tyłu zblocze powiesisz na tyle wysoko żeby auta nie rozwalić i podczepisz do haka to się wtedy wyjedzie (zakładam że drzewo do którego podczepiasz zblocze za sobą ma drugie drzewo podtrzymujące pierwsze drzewo taśmą a My jeszcze naciągaliśmy je samochodem bo Nam się oba gięły). To Nasz patent przy ostatniej wtopie kumpla gdzie nie było najmniejszej możliwości wyjęcia go z tego błotka. Jest w każdym razie plus takiego targania: 1. ciągnie, ciągnie nie tylko w poziomie ale też w górę więc "dupsko" nie grzęźnie jeszcze bardziej

wikked napisał(a):jak przełożysz poziomo przez zblocze przy drzewie i do haka to Cię będzie targać bokiem i koniec końców będziesz się przesuwał ale prostopadle a My chcemy wzdłóżnie, więc ten pomysł odpada. Ale jak linę przeciągniesz przez maskę (oczywiście żeby jej nie dotykała) do drzewa z tyłu zblocze powiesisz na tyle wysoko żeby auta nie rozwalić i podczepisz do haka to się wtedy wyjedzie (zakładam że drzewo do którego podczepiasz zblocze za sobą ma drugie drzewo podtrzymujące pierwsze drzewo taśmą a My jeszcze naciągaliśmy je samochodem bo Nam się oba gięły). To Nasz patent przy ostatniej wtopie kumpla gdzie nie było najmniejszej możliwości wyjęcia go z tego błotka. Jest w każdym razie plus takiego targania: 1. ciągnie, ciągnie nie tylko w poziomie ale też w górę więc "dupsko" nie grzęźnie jeszcze bardziej

Jestem w dla Waszych możliwości

Chociaż raz, ale będę musiał tak spróbować

A nie lepiej kotwica do wyciagania z blota taka za 2 setki w zeglarskim . Ktora sklada sie do poziomej blachy i lezy sobie na spodzie bagaznika i czyka na swoje uzycie . Wtedy odpadaja problemy z drzewami , rysowaniem lakieru i roznego typu prowizorkami.

Cobreti25 napisał(a):Jestem w dla Waszych możliwości

Chociaż raz, ale będę musiał tak spróbować

patent jest fajny ale tylko w przypadku jak masz mocno odsadzoną wyciągarkę od auta czyli masz klimę i nie rezygnujesz z niej dla wyciągarki, w innym przypadku to drzewo musi rosnąć w samochodzie

moim zdaniem, kotwica to lepsze rozwiązanie.
to z kombinowaniem to jakieś niepewne... drzewo przy drzewie drzewo podtrzymuje...
nieeeeeeeeeeeeeeee!!