OPEL FRONTERA FANKLUB

cicho jedziesz dalej jedziesz
http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,3493 ... _kary.html

kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień... itd, itp, bla, bla, bla

dlatego to napisałem
by nie chwalić sie wszystkimi zdjęciami w wypadów

mody1 napisał(a):dlatego to napisałem
by nie chwalić sie wszystkimi zdjęciami w wypadów

samowolne wypady do lasu czy jakiegoś innego rezerwatu, później wklejanie fotek w necie i to jeszcze w jakichś galeriach forumowych czy typu NK - no comments.

Nie że niby popieram takie wypady bez wklejania fotek, offroad jest jak Mediamarkt ...

To sobie chłopaki pojeździli

to zależy od człowieka... mój dziadek był leśniczym a o off-rodzie wypowiada sie ok mówi że od czasu do czasu ściółce leśnej przyda się przekopanie i ja żyjąc z tą świadomością zbyt długo nie zastanawiam się czy gdzieś wjechać oczywiście rezerwat to rezerwat..

wedle zasady że są ludzie i... parapety a nawet kaloryfery spotkałem się kiedyś w lesie z panią która biegała po tym lesie na bosaka i za ucho miała wsadzoną gałązke gdy zobaczyła że jedzie rajd 4x4 usiadła na trasie przejazdu i nie chciała zejść.... Czasami można wytłumaczyć, że przejedzie kilka aut i po kilku dniach nie bedzie juz widać ze cos sie działo a czasami... ehh szkoda gadac

Tak , wszystko jest dla ludzi ale z głową! Ale jeżeli naruszyli teren chroniony to kara się należy. Poza tym nie tylko oni chcą korzystać z uroków przyrody. Nie popieram takich nielegalnych rajdów; są mało groźne gdy są to pojedyncze przypadki ale notoryczne wyprawy mogą wyrządzić spore szkody...

siwy napisał(a):... spotkałem się kiedyś w lesie z panią która...

Ja z kolei kiedyś spotkałem grzybiarkę chodzącą po lesie z papierosem. Zwróciłem jej grzecznie uwagę, że jak chce palić to żeby robiła to na drodze i gasiła peta w glebie mineralnej, a ona ,że wie, bo należy do jakiegoś tam kółka ekologicznego czy coś Hipokrytka...

Wszedłem sobie na ich stronę i nie jestem przekonany czy to nie jest przypadkiem typowa nagonka na offroad'owców.
http://4x4.szczecin.pl/phpBB2/viewtopic ... c&start=40
Poczytajcie i sami wnioski wyciągajcie.

Nagonka zawsze była - jest i będzie... bo u nas wszyscy lubują się w "donoszeniu" (jakosik tak: uprzejmnie donosze.... ) jedni na drugich, nie mniej jednak znaczy to, że zdjęciówek albo nie trza robić albo nie udostępniać w necie dla wsiech
BTW: Wiktor: popieram w 100% to co mówiłeś w kielcowni