Witamy !



Jazda w terenie - co i jak...

Czyli rozmowy o technice sprawnego poruszania się w terenie.

Technika jazdy w terenie?szukammaterialow i porad

Postprzez rmjk » 21 lis 2007 20:56:51

witajcie
jak w temacie-od paru dni stalem sie posiadaczem frontery
mialem pare razy okazje jezdzic roznymi terenowymi autami ale bez zadnego wiekszego fachowego przygotowania
czy znajde gdzies odpowiednie wskazowki dotyczace techniki jazdy 4x4 w terenie?
serdecznie dzieki za wskazowki
pozdrawiam
nowy szczesliwy nabywca frontery
2.216V Benzyna (1999)
127.000km :D
rmjk
 

Postprzez brum » 21 lis 2007 21:17:59

Ale o jakie wskazówki Ci chodzi :?: bo tego jest dużo, zjazdy, wjazdy, podjazdy, trawersy.
Może coś konkretnego.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez Ironcruz » 21 lis 2007 21:45:55

wskazówka nr 1: jeździć.
wskazówka nr 2: jeździć z innymi którzy mają już trochę doświadczenia (i kinetyka)
wskazówka nr 3: sprawdzić 2 razy jak głęboka jest woda przez którą zamierzamy przejechać.


I jeszcze jest w necie filmik instruktażowy-stary jak świat-Land Rovera pokazujący jak jeździć Serią. Warto obejrzeć.
Opel Frontera A Sport "Calmini Youngtimer Dożywocie Edyszyn" 94'.
15 lat na forum
Avatar użytkownika
Ironcruz
Maniak
Maniak
 
Posty: 458
Obrazki: 1
Dołączył(a): 30 sie 2007 18:55:30
Lokalizacja: okolice poznania
Pochwały: 2
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Postprzez mirokez » 21 lis 2007 21:49:41

i oczywiscie w terenie jezdzimy na 4L
mirokez
 

Postprzez Ewa » 21 lis 2007 22:45:59

Ironcruz napisał(a):wskazówka nr 1: jeździć.
wskazówka nr 2: jeździć z innymi którzy mają już trochę doświadczenia (i kinetyka)
wskazówka nr 3: sprawdzić 2 razy jak głęboka jest woda przez którą zamierzamy przejechać.


Iron ma rację
i dodała bym jeszcze: MYŚLEC!
Avatar użytkownika
Ewa
Fanatyk
Fanatyk
 
Posty: 563
Dołączył(a): 02 paź 2007 16:16:59
Lokalizacja: Augustów
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Postprzez brum » 21 lis 2007 23:12:53

I nie wjeźdzać w nieznany teren samemu bo różnie bywa. Min muszą być dwa auta,czasami sami ludzie nie pomogą.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez Balkandriver » 21 lis 2007 23:48:14

Ćwiczyć, cwiczyć, ćwiczyć
Wszak "Ubung macht den Meister"
Lajtowo można samemu, ale lepiej skrzyknąć się z w min. 2 auta , coby nie nocować w jakimś rowku.
Choć ułańska fantazja nie zna granic.
Czasami nogi i ręce tak świerzbią, że nie zdążysz znaleźć kompana na wypad.

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

dzieki za szybka rekcje klubowiczow

Postprzez rmjk » 22 lis 2007 08:27:34

to byla dobra mysl przystac do was i nie ukrywam bo wlasnie na to liczylem:)
co do techniki jazdy to chodzi mi o jakies podstawowe wskazowki odnosnie
zjazdy, wjazdy, podjazdy, trawersy.
tak naprawde jestem zielony w tym temacie i rozsadne bedzie przeczytac cokolwiek zanim bede dzwonil do kogos tam ,przyjedzcie ,wyciagnijcie pomozcie:)
pozdrawiam
robert
rmjk
 

Postprzez mkmb » 22 lis 2007 10:05:34

Doświadczenie zdobywa się w praktyce, więc najlepiej pojeździć z kimś kto ma pojęcie o tym. Jak koniecznie chcesz poczytać to na forum rajdy4x4 jest taki dział "jazda w terenie". Jest tego dużo i trudno byłoby tu powielić, a może znajdziesz tam coś co Ci pomoże.
mkmb
 

Postprzez TATAR » 22 lis 2007 10:54:27

może ktos nakreci filmik z udziałem froty instruktarzowy? :wink:
_________________________________
3,2 V6 FRONTERA EVO 1
Avatar użytkownika
TATAR
Prezes
Prezes
 
Posty: 892
Dołączył(a): 10 sie 2007 20:23:37
Lokalizacja: Wodzislaw Sl.
Pochwały: 3
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Postprzez mkmb » 22 lis 2007 11:20:51

Albo zmontować taki film z pokonywanych przeszkód na zlotach.
mkmb
 

Postprzez PABLO » 22 lis 2007 11:58:51

Chłopie moja rada jest taka: najpierw musisz auto wtopić i sobie z tym poradzić sam bo tylko tak naprawdę zobaczysz jakie to fajne-raz, gdzie kończą się twoje umiejętności jako off-rołdera-dwa, i jakimi możliwościami dysponuje twoja rakieta. Potem to już pójdzie złapiesz trochę techniki skumasz jakie błonto jest zbyt głębokie, że każdy wypad w las zostawia miłe ślady na lakierze i że jesteśmy tylko ludźmi, a tak poważnie to w tej kwestii pomoże tylko praktyka, życzę miłych wrażeń z terenu :twisted:
PABLO
 

Postprzez brum » 22 lis 2007 14:40:06

Najpierw musisz poznać dobrze auto, bo bez tego to ciężko.
Podjazdy i zjazdy najlepiej pokanywać na drugim biegu z włączonym reduktorem położenie 4L. Te większe i stromsze na jedynce.
Zjeźdzając z góry nie chamować hamulcami tylko 1 albo 2 i hamowanie silnikiem.
Podczas podjazdu pod góre niezmieniać biegu zwłaszcza jak jest slisko, zmienisz bieg i koniec, w najlepszym wypadku mogą się tylko koła uślizgnąć, w najgorszym dach.
Przykładowo jesteś w połowie góry jest slisko, koła się uślizgną i wiadomo że juz dalej nie pojedziesz, wbijasz wsteczny i w dól hamując silnikiem(sprawdzone).
Jeśłi masz opony szosowe niemierz się z górkami po deszczu.
A wtope zaliczysz napewno :D i wtedy dopiero zaczniesz myśleć o Off-Road-zie.
I jak PABLO napisał rysy pozostaną, czasami wgniecenia, urwane alementy, trzeba się z tym liczyć.
Musisz sobie tylko powiedzieć czy tego chcesz :?:
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Postprzez wojtekkk » 22 lis 2007 15:36:30

mirokez napisał(a):i oczywiscie w terenie jezdzimy na 4L
- jeździmy na 4l jak sytuacja tego wymaga
wojtekkk
 

Postprzez FROTERKA » 22 lis 2007 18:21:38

Ostatnio w lasku w Orzyszu z bardzo śliskiej górki (na którą niektórzy, jak na przykład pisząca te słowa, nawet nie mogli :oops: wyjechać a większość nawet nie próbowała) zjeżdżał NIEPOWIEMKTO :wink: a obok mnie stoi kolega i monotonnym głosem powtarza: "jedynka, bez sprzęgła i bez gazu, jedynka, bez sprzęgła i bez gazu, jedynka bez sprzęgła i bez gazu..."
Oczywiście zjeżdżający tego nie słyszał więc go pięknie pchnęło najpierw na krzaczki, po błyskawicznym odbiciu kierownicą na obłoconą górkę, po czym już spokojnie zjechał na bezpieczną odległość od podłej górki. :twisted:
Morał z tej historyjki - dopóki się nie sparzysz nie będziesz wiedział.
A najlepiej jeździć w grupie. :lol: :lol:
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Postprzez TATAR » 22 lis 2007 20:49:00

najlepiej to:

- porysowac i pogiąc blache (zjechanie bokiem z małej górki na drzewo)
- rozedrzec gume (jazda bez reduktora z górki)
- utopic frote (zgasniecie froty w brew pozorom głebokiej rzece)
- utopic frote w błocie (zawiśniecie na polnej drodze zrytej przez traktory)
A do tego nie miec
lewarka lub łopaty lub liny lub czekokolwiek co jest potrzebne w danej chwili - bo po co przecież jade tylko na godzinke za miasto pojeździc :wink: wszysto przyjdzie z czasem a najlepiej na własnych błedach
_________________________________
3,2 V6 FRONTERA EVO 1
Avatar użytkownika
TATAR
Prezes
Prezes
 
Posty: 892
Dołączył(a): 10 sie 2007 20:23:37
Lokalizacja: Wodzislaw Sl.
Pochwały: 3
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Postprzez BASIK » 25 lis 2007 00:01:50

Trzeba brac (sorry, ale nie mamw lapie litery "c" z kreseczką niewiedziec czemu) udział w zlotach to raz, w pomniejszych integracjach to dwa. Ważne! - samych frot. Ci co ujeżdżają innymi tylko podpuszczają i mają radochę z wpadek. No i słuchac innych - bardziej doświadczonych. Nie wstydzic się niewiedzy - wszak człowiek uczy się całe życie!
Dojadę dalej - zobaczę więcej
Avatar użytkownika
BASIK
Maniak
Maniak
 
Posty: 467
Dołączył(a): 04 maja 2015 11:00:05
Lokalizacja: Smokogród
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Postprzez TATAR » 25 lis 2007 22:21:56

:D :wink:
_________________________________
3,2 V6 FRONTERA EVO 1
Avatar użytkownika
TATAR
Prezes
Prezes
 
Posty: 892
Dołączył(a): 10 sie 2007 20:23:37
Lokalizacja: Wodzislaw Sl.
Pochwały: 3
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Postprzez KOBZI » 26 lis 2007 09:13:58

podobno tylko pierwsza rysa boli :D
Obrazek
Avatar użytkownika
KOBZI
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1432
Dołączył(a): 06 lip 2007 13:16:28
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 1
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Postprzez wojtekkk » 26 lis 2007 12:16:04

te zdobyte w terenie nie bolą ale jak mi jakiś beret drzwiami na parkingu zaczepi to mnie Qrwica bierze
wojtekkk
 

Następna strona

Powrót do 4x4



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron