Strona 6 z 6
Re: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 10:58:51
przez Semir
To jak ktoś ma strasznie archaiczna instalacje to przed zjazdem czy pojazdem zawsze może dać na PB i juz a potem dalej kontynuować jazdę na LPG.
Wiele aut ma stare instalacje i dają radę.
Re: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 11:06:01
przez brum
Przejazd przez wodę najlepiej robić na Pb jeśli jest gaz I lub II. On bardzo nie lubi wody.
Re: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 11:08:51
przez adrianee36
jedziłem sportami z rozymi LPG i hamuje silnikiem tak samo , czyli prawie wcale, roznica jest tylko na ostrych długich podjazdach , to np. kolega na mixerze nie wyjedzie bo mu mocy brakuje , a u mnie bez problemu, no i jak wcisnie w podłoge przy niskich obrotach a jest podjazd to robi BUMMM pod maska ;D a no i woda to fakt 1-2 generacja jej nie lubi.
Re: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 11:10:06
przez bart322
A pamietam jak brum pisales cos calkiem odwrotnego i ze sam przelaczales na benzyne przed zjazdami
Ja mialem prosta instalke w sporcie i zjezdzajac na gazie i benzynie nie zauwazylem roznicy. No ale moze za male gorki jezdzilem
Re: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 11:17:43
przez brum
Przełączałem bo na Pb lepiej hamuje niż na lpg. Na lpg mniej hamuje ale też nie zachowuje się jak na luzie.
Re: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 11:31:19
przez adrianee36
bo hamuje sie kompresja silnika a nie paliwem. ja nie czuje zadnej roznicy. oram tak samo na LPG tyle ze u mnie od 5 tys mam BP.
Re: Odp: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 13:59:45
przez brum
No to wiadomo że kompresją, tylko mikser gazu nie odłączy i dalej jest spalany.
Re: Odp: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 14:48:00
przez RudeBoy
brum napisał(a):No to wiadomo że kompresją, tylko mikser gazu nie odłączy i dalej jest spalany.
A spalanie wyzwala energie, która napędza.
Re: Odp: Jazda w terenie - co i jak...
Napisane:
15 sie 2014 15:41:26
przez brum
Ale nie tak bardzo jak luz.