Strona 3 z 3

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 17 maja 2013 22:00:54
przez ali
RudeBoy napisał(a):tylko wolnossąca duża tojota diesel :wink:


Nie zapominaj o wolnossącym Patrolu 4.2

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 17 maja 2013 22:06:24
przez Balkandriver
I zawsze sprawdzaj buty rano na wyprawie - bo wszystko, co ssie szybko, czy wolno, upierdzieli Cię w nóżkę.

BALKANDRIVER

Frontera na długą wyprawę

PostNapisane: 06 kwi 2021 10:01:16
przez sqbaniec13
Witam wszystkich
Na początku przyszłego roku planuję samochodową wyprawę do Mongolii i gdzie tam jeszcze uda się dotrzeć. Drogą eliminacji wybór padł na tę chwilę na długą Fronterę. Mam kilka pytań do bardziej doświadczonych w tej kwestii:
1. Czy waszym zdaniem ten samochód nadaje się na taki wyjazd?
2. Jak z awaryjnością? W szczególności interesuje mnie elektryka, i jakieś awarie "krytyczne", które mogą być w stanie unieruchomić mnie gdzieś na środku pustyni. Takie rzeczy jak zużywające się elementy zawieszenia i coś co można zrobić przed wyjazdem mam zamiar na zapas powymieniać. Chodzi mi bardziej co mnie może zaskoczyć i na co zwrócić szczególną uwagę?
3. Jaki silnik waszym zdaniem jest najmniej kłopotliwy? Czy jeżeli diesla zatankuję starymi kaloszami to też pojedzie, czy jest jednak bardziej wymagający?
4. Raczej nie przeszkadza mi jeżeli samochód będzie pognity/poobijany/poszpachlowany, o ile rama będzie zdrowa i będzie jechał prosto. Czy do 10 tysięcy da się kupić Frotę, która technicznie, a w szczególności silnikowo i ogólnie mechanicznie będzie sprawna?
5. No i ostanie pytanie Frota A czy B? Która lepiej waszym zdaniem rokuje?
Z góry dzięki i pozdrawiam.

Re: Frontera na długą wyprawę

PostNapisane: 06 kwi 2021 13:10:25
przez RudeBoy
1. Nie
2. W zależności od silnika.
3. Te najmniej kłopotliwe są najstarsze co za tym idzie też są kłopotliwe.
4. Szansa marana
5. Żadna frontera nie jest dobrym pomysłem na taki wyjazd.

Re: Frontera na długą wyprawę

PostNapisane: 06 kwi 2021 14:08:36
przez sqbaniec13
Jakieś argumenty za tym że nie? Co z nią jest nie tak?

Re: Frontera na długą wyprawę

PostNapisane: 06 kwi 2021 17:20:43
przez mody1
Oczywiście można pojechać fronterą, skoro można fiatem 126p

Jeśli miałbym jechać to najlepiej wersja A 2,8 5d
Auto 10k PLN, przygotowanie auta 20k, części zapasowe za 1-2k,
Dojazd i powrót to 15k km + jazda na miejscu = 20k km
2000 l paliwa to 6-10k PLN, wizy tranzytowe, noclegi itp

Duuuużo czasu trzeba na taki wyjazd, może lepiej lecieć samolotem 3k/osobę i pożyczyć auto na miejscu za około 80 USD/dobę na 3 tygodnie za +- 6-7k PLN np.
https://www.escapetomongolia.com/tours/ ... n-mongolia - pierwsza lepsza strona znaleziona w necie

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 08 kwi 2021 18:26:20
przez mariano
1 Może i by się nadała o ile byś ją gruntowanie przygotował, ale wiedz że przedni zawias nie wytrzymie takiej wyprawy
2 Mam silnik 2.2i i bałbym się tym tak daleko zjechać, ostatnio unieruchomiła mnie rolka od paska wielorowkowego, zatarło się łożysko, poszedł pasek... wkręcił się w rozrząd
3 ponoć 2.8 jest mało awaryjny
4 coś kupisz, ale ja kupiłby coś tańszego i zrobił porządny remont tak żeby w tych 15 się zamknąć
5 Wybralbym jeśli już to A,

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 09 kwi 2021 06:23:47
przez tupek
Jeżeli przygotujesz i zadbasz o samochód to nie powinien cię zaskoczyć dziwnymi awariami.
Ja miałem frote a 2.0 i niczym mnie nie zaskakiwała.
Silnik słaby ale niezawodny, tylko że na wyprawówkę lepsze było by coś 5 drzwiowego .

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 23 wrz 2022 15:12:18
przez coachu
Czyli Frotą nikt poza komin nie jezdził ?

To do ilu forumowicze dajecie zasięg temu auto, do 100km ?

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 23 wrz 2022 22:48:56
przez Tomek(Astra)
Jeśli chodzi o silniki C20ne to faktycznie są bajecznie proste i wytrzymałe. Rozrząd bezkolizyjny. Miałem kiedyś C18nz. To prawie to samo, tylko 1.8 na monopunkcie. Zmieniłem po 720 000 przebiegu na C18xe, potem C20xe, a ostatecznie X20xev i myślę o Z20let. Zmieniłem ze względu na moc, 90koni do Opla o wadze około jednej tony to zbyt mało, nawet sportowe BMW Cię biorą. Dopiero przy 150km Astra pokazuje pazur. W każdym razie, nie miał żadnej awarii, znosił wszystko, na lpg ponad 400 tys. To samo mówią o C20ne.

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 25 wrz 2022 07:10:52
przez nightman
coachu napisał(a):Czyli Frotą nikt poza komin nie jezdził ?
To do ilu forumowicze dajecie zasięg temu auto, do 100km ?

Ładnie i jasno ujął to @tupek i to się odnosi chyba do każdego auta. Jak zadbasz odpowiednio, to pojedziesz. Jak uznasz, że to tylko weekendowy dupowóz na mocne upalanie, po którym zamiast skorygować usterki odstawisz furkę do stodoły, to zasięg drastycznie spada. Zasada jest prosta w starszych autach. Naprawy i poprawki zostawione na później, mszczą się dosyć szybko.

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 27 wrz 2022 20:24:46
przez Gabr
Może Frontera nie jest najlepszym autem wyprawowym, może nie jest najmniej awaryjnym... Ale mam 2,2 dti byłem dwa razy na Bałkanach robiąc każdorazowo po około 5-6 k km i jedyna usterka to pęknięty wąż chłodzenia.

Może to nie odwaga, a brawura z mojej strony, ale ja bym pojechał swoją Fronterą w taką wyprawę

Re: Czy Frontera nada się na auto wyprawowe?

PostNapisane: 11 kwi 2023 21:45:48
przez nesfor
Hej, ja swoja 3,2 Automat robilem trase Gdańsk - Zakopane ( w górach tylko raz mialem przestój olej mi sie zagotowal w skrzyni),
oraz Gdańsk - Suwałki (na 5 garach w obie strony).
Dodatkowo Gdańsk -Inowrocław ( kiedyś padł silnik krokowy biegu jałowego jak wjeżdżałem na autostrade )

najabrdziej uperdliwa awaria to jak byłem w zakopcu to była mega ulewa i szyberdach zaczoł przepuszczac wode i zaczeło robic sie akwarium :)