Witamy !



Przekładka z anglika, czy warto?

Jesteś zainteresowany zakupem auta, masz pytania, a może interesuje Cię Frota, która jest daleko? Może ktoś już ją oglądał i niepotrzebnie będziesz jechał.

Re: Przekładka z anglika, czy warto?

Postprzez jrzeuski » 07 sty 2014 11:34:15

Odoll napisał(a):Tylko że w mało kturym te elementy kosztują tyle co w 2.8 , a już napewno w żadnej frocie z dizlem.
Oj, zdziwiłbyś się. Ale właśnie dlatego tak lubimy angliki. To idealni dawcy niedrogich części :mrgreen:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Frontera B 2.2 DTI - przekładka z Anglika

Postprzez Huberek » 19 lut 2014 14:11:18

gapcza napisał(a):... Dlatego zawęziłem obszar poszukiwań do 100km i czekam :))

Ja poszukiwania prowadziłem w promieniu 400 - 500 km. Powiem Ci szaleństwo, ustawiłem 3-4 frotki po kierunku i jazda.
Swoją upolowałem 300 km od domu. Strzał w dziesiątkę, cacuszko, ale łatwo nie było. Powodzenia.
Kupię do froty A:
głośniki wysokotonowe drzwi, wtyczki wentylatorów, światła przeciwmgielne

tel 519-079-254
Avatar użytkownika
Huberek
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 549
Obrazki: 15
Dołączył(a): 13 gru 2013 20:00:07
Pochwały: 5
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Przekładka z anglika, czy warto?

Postprzez eemeryt » 27 kwi 2014 16:42:29

Ja w ubiegłym tygodniu też oglądałem tego angola, nadal jest na sprzedaż. Teraz nawet za 14 000, ale to lipa.
eemeryt
 

Re: Frontera B 2.2 DTI - przekładka z Anglika

Postprzez jafcio » 04 lip 2014 21:24:38

Odoll napisał(a):To zależy czego oczekujesz od frotki . Bo jeśli bezproblemowej jazdy przez cały rok to zapomnij :stop1: NA BANK źle jest zrobiony nawiew i ogrzewanie . Nawiew będzie na MAX a wiało będzie jak by chciało a nie mogło no i sterowanie nawiewu nie wiele zmieni a ogrzewanie będzie marne albo wręcz wiało lodem po nogach w zimie . Po za tym nie ma większych problemów z anglikiem , no może jeszcze po za "bałaganem" pod maską silnika bo tam pare rzeczy musiało być przełożone , ale to jest pikuś. Zegary nie koniecznie będą przełożone , może się zdarzyć że przełoży kokpit a zegary wstawi stare , no ale tu już pewności nie ma żadnej .


jak przekłądnia jest europejska
kontowa też nowa
deska nowa z nawiewami
grodz dobrze przerobiona
swoatla nowe a nie angelskie świecące po bokach to nie ma problemu.
Ja jeżdzę anglikiem przerobionym w 2005 roku . Auto znałem bo to sąsiad przyjaciela. Teraz jest moja. Żadnych usterek związanych z "przekładką".
Jak jest dobrze zrobione - to dobrze.
Jak spartaczone - to skarbonka.
tyle w temacie ;)
Frontera B 3.2 v6 LIMITED
Avatar użytkownika
jafcio
Maniak
Maniak
 
Posty: 467
Obrazki: 12
Dołączył(a): 11 lis 2013 16:16:35
Lokalizacja: Lublin
Województwo: Lubelskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Poprzednia strona

Powrót do Zakup kontrolowany



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość