OPEL FRONTERA FANKLUB

Rzecz gustu Ja miałem A 2.4 i przez 4 lata nie mogłem sie do tej dechy jak w maluchu przyzwyczaić... I te wycieraczki na przyciski może i praktyczne, ale nie dla mnie, lubię porządek a nie jak coś wala mi się po desce najbardziej decha podoba mi się w polifcie A, nawet bardziej niż B,

fly_jabko napisał(a):Rzecz gustu te wycieraczki na przyciski

akurat to jest plus jak dla mnie, bo na nierównościach się zdarzało się uderzyć w manetkę od kierunkowskazów,a teraz nie mam tego problemu. w starej desce jest TO COŚ... no,ale o gustach się nie dyskutuje

riko napisał(a):na nierównościach się zdarzało się uderzyć w manetkę od kierunkowskazów,a teraz nie mam tego problemu.

Do którego przełącznika podpiąłeś kierunkowskazy?

haha, wiedziałem,ż e ktoś o to zapyta. lewą ręką trzymam mocno, a prawa wiadomo, trzeba mieszać, fajke trzymać, komunikować się itd. i w czasie chwytania bądź puszczania najczęściej uderzałem o kierunki.

Ciekawe jak trafiasz w przełącznik jak w trakcie jazdy po wyjebach nagle zachlapie Ci szybę błotem

na czuja, nie mam z tym problemu. kwestia przyzwyczajenia

Witam wszystkich
przymierzam się do zakupu Frontery Sport na pewno A po 95 - 96 roku (2.0 PB). Szukam już dobrych kilka miesięcy i jak do tej pory nie znalazłem nic interesującego. Auto ma służyć w większości na wypady w plener.
Co powiecie na temat tego auta: http://olx.pl/oferta/opel-frontera-4x4- ... 03ff28932f (może ktoś z forumowiczów oglądał ją na żywo?)
Czy warto interesować się już lekko przerobionymi Frotami?

To chyba wersja poliftowa - inna deska i tył na sprężynie
Jako pierwszy samochód okołoterenowy dobry wybór

http://olx.pl/oferta/opel-frontera-lift ... a81a861d1b
byłem poogladałem i kupiłem strucla teraz szybka naprawa i mozna sie integrowac

martin09 napisał(a):http://olx.pl/oferta/opel-frontera-lift-2000r-4x4-od-pierwszego-wlasciciela-w-pl-okazja-CID5-IDdQEVJ.html#a81a861d1b
byłem poogladałem i kupiłem strucla teraz szybka naprawa i mozna sie integrowac

pogratulować zakupu szybka naprawa?to nic poważnego z motorem?

Łukasz12502 napisał(a):

martin09 napisał(a):http://olx.pl/oferta/opel-frontera-lift-2000r-4x4-od-pierwszego-wlasciciela-w-pl-okazja-CID5-IDdQEVJ.html#a81a861d1b
byłem poogladałem i kupiłem strucla teraz szybka naprawa i mozna sie integrowac

pogratulować zakupu szybka naprawa?to nic poważnego z motorem?

zdechł brak cisnienia znaczy jakies tam jest ale kntrolka miga swieci sie , cos tam klepie w głowicy

Witam wszystkich!

Jestem tu nowy. Szukam Frontery A do zabaw w wolnych chwilach jako drugie auto - moje pierwsze terenowe.

Oglądałem dzisiaj pierwszą sztukę. Był to Sport z silnikiem 2.0 8V LPG. Ogólnie korozja dosyć poważna prawie wszędzie. Rama ok. Zdziwiło mnie natomiast, że podczas jazdy drogą międzymiastową z prędkością około 80km/h auto mocno nosiło po drodze. Prawie, że ciągłe kontrowanie kierownicą. Opony były standardowe szosowe. Proszę mi tylko powiedzieć czy to w tym aucie tak jest, że je nosi? Nigdy nie jeździłem terenowym autem a jako pierwsze mam BMW które wiadomo, że jest super stabilne na drodze. Powiedzcie mi tylko czy to normalne. Czy to auto może się prowadzić jak cywilizowany pojazd kiedy wszystko jest sprawne.

Sądzisz że wyprodukowali by auto które ma problemy z prowadzeniem?
Moje przy np 120 prowadzi się palcem, a już seryjne nie jest.
Może nosisz po drodze jeśli jest dziwny rozmiar opon i felg i wtedy nie jedzie w koleinach tylko jednym kołem na jej boku. Może też nosić jak zawieszenie jest wywalone.

I korozja nie powinna występować na zewnętrznych blachach, jeśli jest to było obite albo jakiś Janusz blacharz to robił. Korozja występuje w progach od połowy do tyłu i na przednim pasie na dole. Może też być zardzewiałe podszybie.

Nie tyle może co powinien się tak prowadzić jak każde sprawne auto.

No to pewnie miała luzy na każdym elemencie zawieszenia.

A co do korozji to zdziwiła mnie ona w jednym miejscu. Pomiędzy słupkiem A a słupkiem B, przy dachu, pod tą uszczelką co jest na dachu do drzwi.

D1_PITER napisał(a):No to pewnie miała luzy na każdym elemencie zawieszenia.

A co do korozji to zdziwiła mnie ona w jednym miejscu. Pomiędzy słupkiem A a słupkiem B, przy dachu, pod tą uszczelką co jest na dachu do drzwi.

Jak by co jak ogarniesz po zakupie Frote to może jakaś mała wspólna próbna jazda proponuję okolice Srebrna Góra Bardo i może jeszcze jak się spodoba okolice gór Bystrzyckich.

Ok,nie chcę wam zaśmiecać forum,i nie wiem gdzie wstawić moje pytania.
Jako świeżak,zdaję sobie sprawę iż niejednokrotnie te pytania padają,jak na każdym innym tematycznym forum:)

A więc Panowie/Panie co kupić?
Mój budżet to maksymalnie 12tyś-chociaż wolałbym się zamknąć w 10.
Jakie mam wymagania co do autka?
Otóż jak już pisałem,jestem myśliwym,ale nie znaczy że auto miałbym "katować" na offroadzie
W moim łowisku drogi to głownie szutrówka,polne itp.Bez większych dziur,ale są też odcinki leśne,pod dość stromymi kątami-oczywiście nie do przesady-matiz jakoś sobie radzi:P
Dodatkowo auto miałoby być użytkowane na co dzień,na chwilę obecną nie stać mnie na dwa auta.I fajnie było by można nim pojechać nie tylko na polowanie a dajmy na to na urlop np w góry np Bieszczady,czyli jakoś 600km w jedną stronę
Jedyny chyba wymóg jaki mam,to wersja 5cio drzwiowa.
Pomożecie?Podpowiecie?
Na co zwracać uwagę itp,czego szukać?
Pozdrawiam

na pewno korozja-progi,tyły za nadkolami,przedni pas przy mocowaniach budy do ramy tam najczęściej ją znajdziesz benzyna czy diesel Ci się marzy?

PatrykZG napisał(a):Otóż jak już pisałem,jestem myśliwym,ale nie znaczy że auto miałbym "katować" na offroadzie
...
matiz jakoś sobie radzi:P
Dodatkowo auto miałoby być użytkowane na co dzień,na chwilę obecną nie stać mnie na dwa auta.I fajnie było by można nim pojechać nie tylko na polowanie a dajmy na to na urlop np w góry np Bieszczady,czyli jakoś 600km w jedną stronę
...czego szukać?

Żadnej zmoty, zwykłego cywilnego auta.

Bardziej benzyna.