OPEL FRONTERA FANKLUB

Przy tym budżecie to B 3.2 najlepiej. Bedzie czym jechać w trasę a i terenie mocy nie zabraknie.

Za 12 tysi B 3.2 to raczej nie realne ... 2.2 w bdb stanie ciężko znaleźć
W dłuższą trasę szosą i tak żadna Frotka się nie nadaje chyba, że poprzedni samochód to np: Maluch lub Tico ... nie obrażając użytkowników powyższych bolidów

Cuba napisał(a):W dłuższą trasę szosą i tak żadna Frotka się nie nadaje

co ty nie powiesz ? *
.
.
* Co to jest twoim zdaniem dłuższa trasa ?

No przecież wiadomo że paseratti w tdi najlepsze na trasę

Właśnie ja miałem do wyboru jechać passatem w TDI albo frotą na Chorwacje i pojechałem frotą i jak na razie jest ok , jedyny minus to to że co 300km muszę szukać stacii lpg

szymon.ha napisał(a):No przecież wiadomo że paseratti w tdi najlepsze na trasę

hehe, właśnie ja dziś tak zrobiłem kupiłem drugie autko na trasy

Odoll napisał(a):

Cuba napisał(a):W dłuższą trasę szosą i tak żadna Frotka się nie nadaje

co ty nie powiesz ? *
.
.
* Co to jest twoim zdaniem dłuższa trasa ?

Jazda nad polskie morze bez postoju to już wyzwanie, chyba że ktoś ma dupe z drewna na krótsze jak najbardziej, również po mieście mimo wymiarów jest łatwo znaleźć miejsce do parkowania
Podobnie jak luki18 na trasy mam drugi niezawodny, wygodny, szybki samochód, którym jazda to sama przyjemność i na pewno nie jest to VW

Cuba napisał(a):Jazda nad polskie morze bez postoju to już wyzwanie

z południa znad granicy ze Słowacją 6 godzin i nad samym morzem. nie ma lipy jak kiedyś co się jechało i 12 godzin... wtedy dupsko bolało

No to rewelacyjny czas musiałeś dobrze trafić lub jechać w nocy, Frotką jechałem po 8 - 8.30 h, osobówką 6.30 h najlepszy czas z reguły ok. 7h ale to już raczej nie na temat

Mnie bardziej zastanawia po co Wy nad ten Bałtyk jeździcie?

Jak córa była mała to wiadomo, od pewnego czasu tylko wypad weekendowy na rybkę, w tym roku odpuściłem sobie wyjazd samochodem na południe ze względu na szwędaczy granicznych i znów trafiłem nad bałtyk ... rewelacji niema, ale to chyba w jakimś sensie przyzwyczajenie, bo warunki wodno/klimatyczne ..... bez komentarza

Osobiscie znam dwie Froty B 3.2 kupione za mniej niż 5000 i to niewymagające pakietu startowego. Da sie? Da! Ale latwo nie jest, trzeba szukać i mieć trochę farta. Wyłącznie ogłoszenia prywatne, bo z autohandlu to drugie tyle przynajmniej trzeba dać. No i w tej cenie to gazu nie będzie.

Faktycznie trza mieć farta, a raczej trafić na głupiego lub spłukanego sprzedawcę

Nie wymagające wkładu? To dlaczego łożyska szukają bo huczy?

Kupowanie froty 3.2 za 5k to proszenie sie o klopoty... zreszta jakakolwiek B za 5k to nie moze byc nic "nie wymagajacego wkladu"

Mysle ze pozadnego sporta 2.0 nie kupi za 5000zl

Ej ludzie co Wy za Froty macie , że Was jazda męczy ? Przecież ten samochód prowadzi się jedną ręką i to lewą . A wiem co mówię --- nie tak dawno z pod Białegostoku do Bystrzycy Kłodzkiej jechałem 9 godzin non stop a wracałem 12 bo drogę pogubiłem i żadnego zmęczenia --- wysiadłem i ... mógłbym następne 12 jechać .

Mowisz tak bo jeszcze nie jezdziles LR .

Adrian , prosze Cie .............................

Pewnie nie jeździłem bo nawet nie wiem co to jest ---- mam tylko porównanie do jazdy Hondą Civic --- po 4-ech godzinach miałem dość a plecy bolały jakby mnie kto kijem obił .