Strona 12 z 14

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 27 paź 2018 15:49:34
przez BDW666
Ja mam zasadę, że jak coś jest tanio i blisko to jadę zobaczyć, bo jak będzie w stanie zadowalającym bądz dobrym to weźmie to pierwsza osoba która przyjedzie

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 27 paź 2018 16:31:46
przez sardinalfluffington
Ogladalem wczoraj to i tam bylo tyle drobnych rzeczy nie tak, że zlałem temat i kupilem na pocieszenie gulfa III za 700 zl na dojezdzenie XD

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 07 lis 2018 11:49:38
przez pawelekm
Ja ze swojej strony nadal szukam ... i nie mogę się na nic zdecydować (normalnie jak baba ;) ). Był fajny egzemplarz we Wrocławiu - "oczywiście" się nie załapałem.
Naczytałem się także (tu na forum), że zakup Froty na 'dojazd' do pracy to bardzo zły pomysł. A nie ukrywam, że auto będzie mi do tego z pewnością potrzebne ....

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 07 lis 2018 13:19:36
przez Jake
Nie widze niczego zlego w dojezdzaniu do pracy Frota, robilem tak przez 3 lata. Zwlaszcza z Frotka ze wzgledu na male silniki i niska bude wzglednie mało pali. Nie jest to dobry pomysl, jak w niedziele upalasz w ciezkim terenie tak ze urywasz przeguby, zalewasz silnik a w srodku zamiast foteli masz przekrój poprzeczny przez faune i flore bagna. ;) Bo wtedy w poniedzialek biezesz L4 albo idziesz z buta.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 07 lis 2018 13:40:50
przez jrzeuski
Względnie mało pali jak na swoje gabaryty, ale to dalej o połowę więcej niż przeciętne miejskie płaskie jeździdełko, czyli kupno Froty do stania w korkach słabo się kalkuluje. Jej żywiołem jest teren, czyli
Jake napisał(a):urywasz przeguby, zalewasz silnik a w srodku zamiast foteli masz przekrój poprzeczny przez faune i flore bagna. ;)
:rox: :rox: :rox:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 07 lis 2018 17:57:44
przez Jake
Oj tam, oj tam! Frotka to mały, zwrotny miejski samochodzik. I spalanie 9-10l to jest mało! Trooper potrafi mi po mieście łyknąc 15! Czlowiek jedzie i widzi jak wskazowka paliwomierza sie rusza.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 07 lis 2018 20:20:47
przez pawelekm
Do roboty mam koło 14km w jedną stronę przez "wiochy" ;) . Po mieście nie jeżdżę wcale (mieszkam na wsi) lub sporadycznie (odbieram dzieciaki ze szkoły, która jest przy samym wjeździe).
Szukam wersji A (5 drzwiowej, fajnie jakby miała klimę, ale to widzę, że abstrakcja) ponieważ na nowszą (B) nie nam tyle PLNów a czymś tyłek muszę wozić :mrgreen:
Ale powiem, że w okolicy nie ma za ciekawych egzemplarzy.
Same złomy - choć wiem, że auto samo młode nie jest.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 07 lis 2018 20:33:15
przez Semir
Zależy ile ty biletów NBP posiadasz na auto.
Frote B da się kupić nawet i za 5 tyś.
I o dziwo nie jest to całkiem taki trup.

Jak się samemu ogarnie parę rzeczy to można
sporo zaoszczędzić.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 08 lis 2018 09:06:09
przez jrzeuski
pawelekm napisał(a):Szukam wersji A (5 drzwiowej, fajnie jakby miała klimę, ale to widzę, że abstrakcja)
Klima w A po lifcie to był niemalże standard. Natomiast przed liftem to faktycznie trzeba się naszukać, żeby była. Inna sprawa to stan klimy: szczelność instalacji, sprawność elektrosprzęgła i kompresora. Po tylu latach to wszystko jest już wymęczone a na serwisowaniu często się oszczędza, bo bez klimy samochód też przecież jedzie. I to nawet lepiej, bo silnika nie obciąża a jak wiadomo Froty A na nadmiar mocy nie cierpią.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 08 lis 2018 09:32:31
przez wienczyslaw5
pawelekm napisał(a):Do roboty mam koło 14km w jedną stronę przez "wiochy" ;) . Po mieście nie jeżdżę wcale (mieszkam na wsi) lub sporadycznie (odbieram dzieciaki ze szkoły, która jest przy samym wjeździe).
Szukam wersji A (5 drzwiowej, fajnie jakby miała klimę, ale to widzę, że abstrakcja) ponieważ na nowszą (B) nie nam tyle PLNów a czymś tyłek muszę wozić :mrgreen:
Ale powiem, że w okolicy nie ma za ciekawych egzemplarzy.
Same złomy - choć wiem, że auto samo młode nie jest.

Ja mam na sprzedaż Frotę A 2,5 TDS 1996-ty rocznik za 4000 zł ---- tylko trochę daleko bo w podlaskim .
Z tym spalaniem to nie jest znów tak tragicznie --- w jeździe mieszanej spala ok. 10 l na setkę , w trasie da się do 8-u zejść a ropę da się kupić po 3,50-3,80 za litr .

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 08 lis 2018 15:18:04
przez Jake
wienczyslaw5 napisał(a):
pawelekm napisał(a):Do roboty mam koło 14km w jedną stronę przez "wiochy" ;) . Po mieście nie jeżdżę wcale (mieszkam na wsi) lub sporadycznie (odbieram dzieciaki ze szkoły, która jest przy samym wjeździe).
Szukam wersji A (5 drzwiowej, fajnie jakby miała klimę, ale to widzę, że abstrakcja) ponieważ na nowszą (B) nie nam tyle PLNów a czymś tyłek muszę wozić :mrgreen:
Ale powiem, że w okolicy nie ma za ciekawych egzemplarzy.
Same złomy - choć wiem, że auto samo młode nie jest.

Ja mam na sprzedaż Frotę A 2,5 TDS 1996-ty rocznik za 4000 zł ---- tylko trochę daleko bo w podlaskim .
Z tym spalaniem to nie jest znów tak tragicznie --- w jeździe mieszanej spala ok. 10 l na setkę , w trasie da się do 8-u zejść a ropę da się kupić po 3,50-3,80 za litr .

Tyyy, podziel sie ta ropa za 3,50 ;) Bo ostatnimi czasy to coraz ciezej o taka.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 08 lis 2018 16:10:34
przez wienczyslaw5
Jake napisał(a):Tyyy, podziel sie ta ropa za 3,50 ;) Bo ostatnimi czasy to coraz ciezej o taka.


No przecież nie z CPN-u ------------- z TIR-a , koparki albo od przyjaciół z za Buga :D --- każdy orze jak może --- choć u tych ostatnich trochę podrożała 3 , 80 za litr już wołają .

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 14 lis 2018 20:41:58
przez Jake
wienczyslaw5 napisał(a):
Jake napisał(a):Tyyy, podziel sie ta ropa za 3,50 ;) Bo ostatnimi czasy to coraz ciezej o taka.


No przecież nie z CPN-u ------------- z TIR-a , koparki albo od przyjaciół z za Buga :D --- każdy orze jak może --- choć u tych ostatnich trochę podrożała 3 , 80 za litr już wołają .

Wiem! Ale wiekszosc moich tirowo-koparkowych źródełek ostatnimi czasy wyschła niemal zupełnie :(

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 17 lis 2018 23:26:44
przez tupek
Jake napisał(a):
wienczyslaw5 napisał(a):
Jake napisał(a):Tyyy, podziel sie ta ropa za 3,50 ;) Bo ostatnimi czasy to coraz ciezej o taka.


No przecież nie z CPN-u ------------- z TIR-a , koparki albo od przyjaciół z za Buga :D --- każdy orze jak może --- choć u tych ostatnich trochę podrożała 3 , 80 za litr już wołają .

Wiem! Ale wiekszosc moich tirowo-koparkowych źródełek ostatnimi czasy wyschła niemal zupełnie :(

Bo są pomontowane sprytniejsze systemy gps i nowsze ,,tiry" nie dają z siebie dużo zdoić bo po takiej operacji nie odpalają.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lis 2018 11:07:42
przez pawelekm
wienczyslaw5 napisał(a):
pawelekm napisał(a):Do roboty mam koło 14km w jedną stronę przez "wiochy" ;) . Po mieście nie jeżdżę wcale (mieszkam na wsi) lub sporadycznie (odbieram dzieciaki ze szkoły, która jest przy samym wjeździe).
Szukam wersji A (5 drzwiowej, fajnie jakby miała klimę, ale to widzę, że abstrakcja) ponieważ na nowszą (B) nie nam tyle PLNów a czymś tyłek muszę wozić :mrgreen:
Ale powiem, że w okolicy nie ma za ciekawych egzemplarzy.
Same złomy - choć wiem, że auto samo młode nie jest.

Ja mam na sprzedaż Frotę A 2,5 TDS 1996-ty rocznik za 4000 zł ---- tylko trochę daleko bo w podlaskim .
Z tym spalaniem to nie jest znów tak tragicznie --- w jeździe mieszanej spala ok. 10 l na setkę , w trasie da się do 8-u zejść a ropę da się kupić po 3,50-3,80 za litr .


Dzięki kolego za ofertę. Niemniej jednak w podlasie mam zbyt daleko, za autem w takiej cenie ;)
Granica mojego województwa - jeszcze ujdzie w tłoku ;)
Jeszcze mi żona głowę suszy :wsciekly: , że starego trupa chcę kupować ... :boss:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lis 2018 11:21:52
przez jrzeuski
pawelekm napisał(a):Jeszcze mi żona głowę suszy :wsciekly: , że starego trupa chcę kupować ... :boss:
Woli nowego trupa? :shock:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lis 2018 13:37:10
przez sardinalfluffington
Kobiety w dziwny sposób przykładają ogromną uwagę do rocznika i przebiegu. Stan auta to dla nich rzecz marginalna "bo pan powiedział że dobrze jeździ. No to dobry jest".
Znam z autopsji gdy u mnie w rodzinie kobieta potrzebowała auta to odrzuciła oferty gdzie mechanicznie była igła i wybrała trupa bo rocznik niewielki i przebieg taki mały. (Przebieg mały jak ciągle stoi na podnośniku...)

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lis 2018 13:44:11
przez nightman
Z drugiej strony zawsze taki nowszy ładniej wygląda jak stoi przed domem w charakterze klomba

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lis 2018 13:52:32
przez sardinalfluffington
nightman napisał(a):Z drugiej strony zawsze taki nowszy ładniej wygląda jak stoi przed domem w charakterze klomba

Tylko komu się potem obrywa, że nie działa?

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lis 2018 13:57:02
przez nightman
Jak to komu, temu co kupił. Jak sobie żona kupi grata, to się z tym później buja.