OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam,
nie do końca wiem gdzie umieścić ten temat, może mój problem wyda się dziwny ale nie bardzo mam gdzie i kogo o to zapytać więc może na forum ktoś mi odpowie.

Otóż, parę tygodni temu kupiłem Fronterę A Sport 2.0, zrobiłem remont zawieszenia (amortyzatory, te wszystkie małe pierdółki i regeneracja resorów), opony mają jeszcze kupę bieżnika, auto sprawdziłem na stacji diagnostycznej i najprawdopodobniej nie miało żadnych przygód ale coś dzwinie się tym jeździ. Wcześniej miałem przez 4 mazdę 323f (niski środek ciężkości itp) która dosłownie kleiła się drogi a tym przy prędkościach 100-120 czuję że jeździ się "niepewnie" - buja lata itp. A w koleinach to już jest dramat. Jest to moja pierwsza "terenówka".

Czy z tym autem jeszcze może być coś nie tak czy ono po prostu przy tych prędkościach tak ma bo jest wysokie i ciężkie czy to ze mną coś jest nie tak (np głupie przyzwyczajenie)?

Głupie porównanie osobowej Mazdy do frotki...masz dużo wyższe opony, wyżej środek ciężkości, inną charakterystykę zawieszenia...Opel nie będzie "kleił" się do drogi. Albo się przyzwyczaisz albo nie daj boże na jakimś zakręcie przeszarżujesz i polecisz prosto...po prostu "ten typ tak ma"

Haha czyli jednak przewrażliwienie i głupie przyzwyczajenia

żadnego auta terenowego nie możesz porównywać z plaszczakiem ,terenówka po drodze utwardzonej w takim porównaniu zawsze będzie się prowadziła jak drezyna

cinek1983059 napisał(a):terenówka po drodze utwardzonej w takim porównaniu zawsze będzie się prowadziła jak drezyna

obstawiam ze masz serie zawieszenie jeszcze i buja już
załóż dłuższe wieszaki (od bloda) i podkręć na drążkach większe buty 31-32' to tez ma znaczenie czy AT czy MT )
i od nowa się uczysz ) jeździć )

miłej nauki jazdy )

bomba78 napisał(a):

cinek1983059 napisał(a):
miłej nauki jazdy )

Dziękuję bardzo

Czy zmiana opon z 15/75/245 np na 225 poprawiłaby trakcję na trasie?
Bo póki co wjazd w koleiny to jakiś dramat.

bomba78 napisał(a):

cinek1983059 napisał(a):terenówka po drodze utwardzonej w takim porównaniu zawsze będzie się prowadziła jak drezyna

obstawiam ze masz serie zawieszenie jeszcze i buja już

Trochę źle obstawiłeś

-- Dodano N 05 paź 2014 22:27:08 --

bomba78 napisał(a):załóż dłuższe wieszaki (od bloda) i podkręć na drążkach większe buty 31-32' to tez ma znaczenie czy AT czy MT )
i od nowa się uczysz ) jeździć )

miłej nauki jazdy )

NA pewno podniesienie auta spowoduje że będzie się bujać jeszcze mniej...




Wymień amortyzatory na nowe, najlepiej gazowe i od razu zobaczysz różnicę, ale to nigdy nie będzie płaskie auto.

szymon.ha napisał(a):

bomba78 napisał(a):

cinek1983059 napisał(a):terenówka po drodze utwardzonej w takim porównaniu zawsze będzie się prowadziła jak drezyna

obstawiam ze masz serie zawieszenie jeszcze i buja już

Trochę źle obstawiłeś

Przecież "PRAWIE" seria jest

tak tak ja mam serie zawieszenie i do tego opony szosowe kolego bomba czytaj czasem opis co w nim pisze a będziesz wiedział o co chodzi
co by nie było przerobiłem kilka terenówek i nawet malczan po czarnym się lepiej prowadził

LEcz co by nie było musisz się przyzwyczaić. Ja się przesiadałem z sporo obniżonego bmw do seryjnej froty i przy wyższych prędkościach czułem się nie pewnie na początku, teraz trochę się zmieniło a jeździ mi się bardzo dobrze.

A ja obstawiam że ma rozjechaną zbieżność , jak kupiłem pierwszą frotę to też mi latała na prawo i lewo , jak ustawiłem zbieżność zdecydowanie lepiej zaczeła się prowadzić .

Zbieżność była ustawiana.
Z tymi resorami się pospieszyłem, bo mechanik zrobił mi tylko amortyzatory i zbieżność, jak zrobię resory to będzie ok.
Możecie mi jeszcze powiedzieć z jakimi średnio prędkościami jeździcie tym na trasie? (A 2.0)

Tak na trasie 130 max jechałam 150.a tak normalnie około 100

Ok, żeby nie zakładać nowego tematu mam jeszcze jedno pytanie.

Jak to jest z tymi 4h i 4l? Można po włączeniu tego skręcać? Np 4h na parkingu? Wolę zapytać zanim rozwalę most czy coś.

symbioza napisał(a):Ok, żeby nie zakładać nowego tematu mam jeszcze jedno pytanie.

Jak to jest z tymi 4h i 4l? Można po włączeniu tego skręcać? Np 4h na parkingu? Wolę zapytać zanim rozwalę most czy coś.

Mozna skręcać jak nawierzchnia nie jest mocno przyczepna, tzn poza asfaltem lub innymi betonami/kostkami itp.

Ok a czy promień skrętu jest nadal taki sam, czy jak skręce koła na max na 4h to będzie pukać stukać i wybuchnie?
To samo w kwestii zawracania.

Czyli 4h tylko np zimą jak są zaspy a nie na asfalcie zimą czy po deszczu?

symbioza napisał(a):Ok a czy promień skrętu jest nadal taki sam, czy jak skręce koła na max na 4h to będzie pukać stukać i wybuchnie?
To samo w kwestii zawracania.

Czyli 4h tylko np zimą jak są zaspy a nie na asfalcie zimą czy po deszczu?

Generalnie, jak na tyle sie buksuje to możesz zawsze dopiąc przód i nic nie wybuchnie, a skręca inaczej, popróbuj sobie na jakimś szuterku przed zimą abyś nie był w szoku.

Jak nie musisz, nie zapinaj.
Na mokrej trawie, piaszczystej drodze, śniegu, piachu ... baw się do woli.
Na asfalcie po deszczu już niby można, ale nie ma potrzeby.

ali napisał(a):

symbioza napisał(a):Ok a czy promień skrętu jest nadal taki sam, czy jak skręce koła na max na 4h to będzie pukać stukać i wybuchnie?
To samo w kwestii zawracania.

Czyli 4h tylko np zimą jak są zaspy a nie na asfalcie zimą czy po deszczu?

Generalnie, jak na tyle sie buksuje to możesz zawsze dopiąc przód i nic nie wybuchnie, a skręca inaczej, popróbuj sobie na jakimś szuterku przed zimą abyś nie był w szoku.

Właśnie próbowałem i chyba wyjazd z parkingu nie był najmądrzejszym pomysłem (asfalt) bo strasznie ciężko było skręcić - tego błędu nigdy więćej nie popełnie, jednak gdy pojechałem na drogę 37 kategorii pod względem jakości nawierzchni szedł super. Dzięki za pomoc.

Już nam się mocny offtopic zrobił ale może szanowni Panowie Moderatorzy nie usuną
Macie może jakiś poradnik albo fajną stronę z serii "Jak jeździć autem z dołączanym napędem na 4 koła żeby nic nie wybuchło a mechanik za szybko się nie wybudował?"

Pojedź na spot z chłopakami z waszej okolicy, na żywo najlepiej wytłumaczą