Strona 2 z 3

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 09 sty 2015 11:37:02
przez shadow_one
jrzeuski napisał(a):
shadow_one napisał(a):Cały czas tkwiłem w takim właśnie przekonaniu...
Czarne - 2H bez ograniczeń, 4H do 90/h
Mechanik musi nieźle z Ciebie żyć :D


No właśnie w tym sęk że dla zmniejszenia spalania 4H lub 4L włączane jest u mnie tylko w terenie :D
Także jak narazie mechanik odwiedzany tylko przy standardowych wymianach :)
I niech tak zostanie!

-- Dodano 09 sty 2015 12:40:55 --

Huberek napisał(a):Jest napisane coś podobnego, ale jest pewna różnica.
Sprawdzę wieczorem co mam.


No i ja wieczorem po robocie siadam i studiuje dokładnie obsługę reduktora i jazdę na poszczególnych przełączeniach

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 09 sty 2015 12:03:28
przez jrzeuski
shadow_one napisał(a):
jrzeuski napisał(a):
shadow_one napisał(a):Cały czas tkwiłem w takim właśnie przekonaniu...
Czarne - 2H bez ograniczeń, 4H do 90/h
Mechanik musi nieźle z Ciebie żyć :D


No właśnie w tym sęk że dla zmniejszenia spalania 4H lub 4L włączane jest u mnie tylko w terenie :D
Czyli przypadkiem używałeś samochodu zgodnie z zaleceniami i uratowałeś przedni napęd przed zniszczeniem.

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 09 sty 2015 14:52:02
przez brum
jrzeuski napisał(a):A masz manual do A? :shock:

Przecież jest instrukcja obsługi do A polift po polsku.

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 09 sty 2015 23:18:03
przez Huberek
Jest na 78 stronie ... Wskazówki
"Nie zrywać przyczepności kół, za wyjątkiem
sytuacji wyjątkowych nie włączać napędu na cztery
koła przy zablokowanych piastach przednich
podczas jazdy po drogach utwardzonych *
(autostrady, drogi miejskie, ulice itp.)"

natomiast na str. 76 tam gdzie jest opis posługiwania się napędami takiego zapisu brak.
"2H do normalnej jazdy drogowej.............."
"4H Zapewnia największa przyczepność na mokrej
i śliskiej nawierzchni ............Pojazd nie może przekraczać
prędkości 100 km/h"
"4L Zapewnia maksymalną moc i przyczepność
podczas jazdy w terenie górzystym ............
Pojazd nie może przekraczać prędkości 40 km/h"

Może to prowadzić do nieporozumień, ale wynika z tego że na mokrym asfalcie używanie 4H jest dopuszczalne.
W końcu jakieś naprężenia ten układ powinien znieść bez bólu.

Instrukcja nie posiada daty ani wskazania modelu/rocznika którego dotyczy,
ale można się domyślić, że dotyczy A poliftowej (załączanie napędów - schemat dźwigni, wygląd deski, opis wskaźników i przełączników)

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 09 sty 2015 23:23:35
przez adam-wwy
adrianee36 napisał(a):to czemu po rowach lezy zima 90% aut przednio napedowych? glupie gadanie ,nawet 4x4 jak ktos nie ma wyobrazni to wyleci z zakretu.


Bo wiekszość aut na polskich drogach ma przedni napęd?

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 09 sty 2015 23:33:52
przez ali
adam-wwy napisał(a):
adrianee36 napisał(a):to czemu po rowach lezy zima 90% aut przednio napedowych? glupie gadanie ,nawet 4x4 jak ktos nie ma wyobrazni to wyleci z zakretu.


Bo wiekszość aut na polskich drogach ma przedni napęd?

:>:

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 00:17:09
przez wilczy
Dzięki za uświadomienie mnie i wyprowadzenie z błędów, o paru rzeczach nawet nie pomyślałem, do tej pory dużą masę froty brałem za plus, bo gdy cinkol wjedzie nam w :dupa: to ledwo to odczujemy, nie przesunie nas na poprzedzający samochód i pewnie obędzie się bez bólu karku, nie pomyślałem jak bardzo może wydłużyć to jednak drogę hamowania. Aż tak słabo z tymi hamulcami? Co do opon, to mając założone opony typu AT, nie musimy sie bawic w zmianę opon na zimowe/letnie? Wyglądają na bezpieczne niezależnie od warunków.

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 00:35:42
przez Semir
Panie opona to opona jak będzie lodowisko to żadna opona ci :dupa: nie uratuje.

Masa robi swoje pa plusy a i minusy. Moja żona miała dachowanie frotą kilka rolek
i wiele się jej nie stało w osobowym zwykłym aucie nie było by tego.

Fotki są w temacie Konie frotki zobacz sobie.

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 00:35:48
przez drech
Ten temat, jak rzadko, został wyczerpany w drugim poście. Nie potrzebujesz terenówki, a już na pewno bez centralnego dyfra. Większość cech frontery będzie dla Ciebie wadami.
Na zimę są zimówki. Sprawdzają się najlepiej.

Na marginesie, a zastanawiałeś się co będzie jak siedząc we fronterze wjedzie w Ciebie ciężarówka? Albo pociąg? Autobus? Czołg? Może warto jednak poszukać czegoś bezpieczniejszego?

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 00:37:46
przez Semir
drech napisał(a):Ten temat, jak rzadko, został wyczerpany w drugim poście. Nie potrzebujesz terenówki, a już na pewno bez centralnego dyfra. Większość cech frontery będzie dla Ciebie wadami.
Na zimę są zimówki. Sprawdzają się najlepiej.

Na marginesie, a zastanawiałeś się co będzie jak siedząc we fronterze wjedzie w Ciebie ciężarówka? Albo pociąg? Autobus? Czołg? Może warto jednak poszukać czegoś bezpieczniejszego?



Masz na myśli skota ?

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 08:51:32
przez Huberek
wilczy napisał(a):.... Aż tak słabo z tymi hamulcami? ....

Hamulce są OK. Nie trzeba mocno deptać. Bez problemu blokują się koła i robią się sanie.
Jak w każdym ciężkim aucie. Kto jeździł dostawczakiem z podobnego rocznika ten wie.

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 09:53:29
przez shadow_one
Huberek napisał(a):Jest na 78 stronie ... Wskazówki
"Nie zrywać przyczepności kół, za wyjątkiem
sytuacji wyjątkowych nie włączać napędu na cztery
koła przy zablokowanych piastach przednich
podczas jazdy po drogach utwardzonych *
(autostrady, drogi miejskie, ulice itp.)"

natomiast na str. 76 tam gdzie jest opis posługiwania się napędami takiego zapisu brak.
"2H do normalnej jazdy drogowej.............."
"4H Zapewnia największa przyczepność na mokrej
i śliskiej nawierzchni ............Pojazd nie może przekraczać
prędkości 100 km/h"
"4L Zapewnia maksymalną moc i przyczepność
podczas jazdy w terenie górzystym ............
Pojazd nie może przekraczać prędkości 40 km/h"

Może to prowadzić do nieporozumień, ale wynika z tego że na mokrym asfalcie używanie 4H jest dopuszczalne.
W końcu jakieś naprężenia ten układ powinien znieść bez bólu.

Instrukcja nie posiada daty ani wskazania modelu/rocznika którego dotyczy,
ale można się domyślić, że dotyczy A poliftowej (załączanie napędów - schemat dźwigni, wygląd deski, opis wskaźników i przełączników)


Dokładnie tego samego się doczytałem.
Z tym że ja czytałem tylko stronę 76, a 78 już nie...
Ale bym "zarobił" na częściach...
Faktem jest że frota nie ma mechanizmu różnicowego i dlatego z 4H nie można po suchym jeździć bo się rozwali napęd.

Ale za to doczytałem że przy zapiętym przodzie można włączać i wyłączać 4H podczas jazdy, ale 4L już tylko na postoju.

Człowiek całe życie się uczy, dobrze że ja nie nauczyłem się na błędzie :wink:

-- Dodano 10 sty 2015 11:04:23 --

wilczy napisał(a): Co do opon, to mając założone opony typu AT, nie musimy sie bawic w zmianę opon na zimowe/letnie? Wyglądają na bezpieczne niezależnie od warunków.


Tak apropo bezpieczeństwa.
W manualu jest napisane że ciężej jest wyprowadzić frote z poślizgu mając 4H niż na 2H.
Potwierdze że mając tylko na tył łatwo jest wprowadzić i wyprowadzić z kontrolowanego poślizgu.
Ale jak to się ma do zapiętego 4H?
Ktoś miał jakieś przygody?
Bo wydawać by się mogło że jednak na 4 powinno być łatwiej...

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 10:11:00
przez Huberek
Sory że sam siebie...
Huberek napisał(a):.... wolę zimą tylnonapędowce od przednio.....
hamując silnikiem na śliskim auto ma tendencję do prostowania kierunku i wychodzenia z poślizgu.
...

Jest tendencja do ustawiania auta w kierunku jazdy (lotu.. :) )
natomiast 4x4 nie będzie tego efektu, zwłaszcza bez różnicówki między osiami .... paniczne kręcenie kierownicą pogorszy sprawę

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 10:53:17
przez Kakarotto
Huberek napisał(a):Sory że sam siebie...
Huberek napisał(a):.... wolę zimą tylnonapędowce od przednio.....
hamując silnikiem na śliskim auto ma tendencję do prostowania kierunku i wychodzenia z poślizgu.
...

Jest tendencja do ustawiania auta w kierunku jazdy (lotu.. :) )
natomiast 4x4 nie będzie tego efektu, zwłaszcza bez różnicówki między osiami .... paniczne kręcenie kierownicą pogorszy sprawę




Mi osobiście pomaga dołączenie przedniego napędu jak dupa zaczyna ociekać. Wtedy w 80 % auto udaje się opanować i zmusić do jazdy tam gdzie ja chce.

Jest to moja 2 zima na MTkach. I czuje się bezpieczniej niż na szosówkach które miałem. W zimę poprostu TRZEBA MYŚLEĆ kilometr do przodu.

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 10 sty 2015 10:59:12
przez Huberek
Oczywiście, że 4x4 pomaga .... ale w czasie jazdy.
Ale nie w bardzo podbramkowej sytuacji.

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 12 sty 2015 12:43:01
przez fly_jabko
Huberek napisał(a):Oczywiście, że 4x4 pomaga .... ale w czasie jazdy.
Ale nie w bardzo podbramkowej sytuacji.


Zgadza się... Zeszłej zimy (co prawda miałem jeszcze bardzo słabe oponki) na pewnym odcinku drogi pod śniegiem był lodzio... Nic nie pomogło - przy prędkości ok 50-60km/h zwiedziłem sobie rów ;) Ale sam z niego wyjechałem, obejrzałem autko - kompletnie nic się nie stało! Spokojnie więc sobie wracałem po pracy do domku.

W płaszczaku ta historia pewnie inaczej by się zakończyła ;) mniejsze koła, mniejszy prześwit - nie "wjechał" bym do rowu a zarył bym w niego... W najlepszym wypadku urwany zderzak i stłuczona lampy i grill ;) a dalej to już wiadomo - pomoc drogowa itp ;)

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 25 sty 2015 12:02:34
przez piotr
Czyli na zimę AT-eki z oznaczeniem M+S nie są najlepszym rozwiązaniem?

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 25 sty 2015 13:14:20
przez dodgethis
piotr napisał(a):Czyli na zimę AT-eki z oznaczeniem M+S nie są najlepszym rozwiązaniem?


Musisz sam sobie odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób korzystasz z auta. Ja śmigam na sporych MT i innych nie chcę. Zasada jest taka że jeśli nie zjeżdżasz z asfaltu to tradycyjna zimówka będzie ideales. Jeśli jednak więcej czasu spędzasz poza drogą to AT/MT będą lepsze. Po prostu im bardziej opona terenowa tym ostrożniej trzeba jeździć po śliskim asfalcie.

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 25 sty 2015 13:26:30
przez luki18
To prawda:) Ja ostatni sezon jeździłem na wranglerach HP i to był pierwszy raz z takimi oponkami. wcześniej pocinałem plasczakiem całkiem inna charakterystyka dohamowań, teraz pocinam na AT yokohamy Innych opon nie założę, chociaż 70 % czasu spędzam na szosie ale śnieg, błoto, szutry, trawa idą jak burza. Oczywiście jak ktoś pisał wcześniej hamowanie na śliskim trzeba zaplanować wyjeżdżając z garażu :) na lodzie jedynie łyżwy i kolce są dobre :)

Re: Frontera - czy to bezpieczne?

PostNapisane: 26 sty 2015 09:03:53
przez Huberek
Ja stawiam auto na zimówkach z agresywnym (klockowym) bieżnikiem przez cały rok.
Wolę mieć trakcję na szosie, w terenie jest więcej czasu i "jakoś to będzie".
Hardkoru nie uprawiam, a jak do tej pory to na razie ja byłem holownikiem.