Witamy !



Kącik zazdrośników.

11 - 13 czerwca 2010

Kącik zazdrośników.

Postprzez z0mbie » 12 cze 2010 14:13:14

Jeżdżą sobie... Bawią się... A inni muszą zasuwać w pracy, bo inaczej padnie budżet naszego kochanego Kraju.
:D :D :D
A tak poważnie:

UDANEJ ZABAWY!
Róbcie dużo zdjęć&filmów. Chętnie pooglądamy.

Pozdrowienia dla wszystkich "Zlotowiczów".
Frontera B '00 Automat
Avatar użytkownika
z0mbie
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 298
Dołączył(a): 20 lis 2008 18:52:57
Lokalizacja: Opole
Pochwały: 1
Województwo: Opolskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez Goofy » 12 cze 2010 14:17:44

Też pozdrawiam wszystkich Zlotowiczów.
Szkoda że nie mogliśmy być z wami :cry2: :cry2:
Ale siła wyższa, a prawka na autobus nie posiadam 8:)
Avatar użytkownika
Goofy
Starszy Guru
Starszy Guru
 
Posty: 904
Obrazki: 0
Dołączył(a): 30 sty 2010 19:31:57
Lokalizacja: Radlin / Śląsk
Pochwały: 1
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez brum » 12 cze 2010 17:06:33

Tak w skrócie. Trasa Advence to niestety turystyk + jeden stopień dodatkowy trudności. Były niestety tylko dwa miejsca gdzie był potrzebny lift i koła 32" reszta do przejechania serią.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez Pawel » 12 cze 2010 19:54:50

...to pewnie wina upałów... :wink:
I ja pozdrawiam zlotowiczów... :lol:
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez Jarek sp3swj » 12 cze 2010 20:39:28

Bawcie się dobrze i bezpiecznie :-)

Ja dla podtrzymania nastroju :cry2: nie zmywam błota z autka po ostatniej wtopie :glaszcze:

:-) zróbcie sobie kącik wspomnień... jak to drzewiej bywało.. 8:) czytałem wczoraj wątek LIFT ( ma chyba 68 stron) i na pierwszych stronach DLJM pyta czy można B przód liftowac kręcąc drążki bez wpływu na geometrię :mrgreen: ... itd....

Ot widac ile to czasu i wiedzy i doświadczenia przybyło :dyskusja: :gears: :>:

Teraz to można by prawie zrobić WIKI-FRONTERA :-) i już samą esencje wiedzy tam zapodać
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia :-) --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG :-)
Avatar użytkownika
Jarek sp3swj
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2001
Obrazki: 1
Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 12
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez steele » 12 cze 2010 20:39:58

A ja się w sumie cieszę, że nie pojechałem na Zlot :)
Poniedziałek: wizyta u Pat'a 4x4 w związku z piskami w tyle. Okazało się, że pękły mi śruby w docisku klocków z prawej strony a co za tym idzie klocki poszły się khem.... :oops: Ponieważ trzeba było motać na szybko Pat wyjął zaciski ze swojego autka i włożył do mojego (pełen szacun). Szybki telefon do giZma (pełen szacun i dzięki) i miałem już zaklepane szpeje, żeby oddać Patowi.
Wtorek: wyjazd do Cz-wy. Niestety po jakimś czasie skonstatowałem, że przód mam obryzgany płynem chłodniczym. Back to Pat i diagnoza: pęknięta chłodnica :( Czekamy do środy aby rano zamówić nową i wstawić.
Środa: :dupa: - w całym pięknym, mieście Łodzi nie ma chłodnic do Niuni. Chwila namysłu i Niunia zostaje u Pata do czwartku - będzie motane.
Czwartek - chłodnica zmotana, nie cieknie. Telefon do giZma i chyba już mam na wymianę :) Po drodze do Cz-wy postój na sprawdzenie szczelności chłodnicy i przykra obserwacja: cieknie olej z okolicy filtra :killer:
Piątek: olej dalej cieknie. Na CB ledwo mi odbiera cokolwiek i w dodatku słyszę: "kolego strasznie piszczysz". W***wienie!!!
Sobota - wymiana podstawy anteny CB i wkładki w mikrofonie. Olej cieknie, wizyta u Pata zaklepana na wtorek
Konstatując - na Zlot bym pewnie nie pojechał a tak nie wtopiłem kasy i nie muszę się tym wszystkim aż tak bardzo stresować ani zawracać głowy Kolegom na Zlocie moimi problemami.
Jutro niedziela...
P.S. Albi - pozdrowienia od Twojej Froci :)
steele
 

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez fanatyk » 12 cze 2010 21:18:34

no chyba mogę się podłączyć.
:)
fanatyk
 

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez brum » 12 cze 2010 21:23:25

Są straty i to konkretne....
Ja np rozerwałem na strzępy nowe manuale. Był but oderwał się przód od ziemi pod górę i tylko było jebut. A to jest akurat najbardziej delikatna usterka...
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez steele » 12 cze 2010 21:33:24

brum napisał(a):Są straty i to konkretne....

Na turystyku + 1??? :glaszcze:
Ostatnio edytowano 12 cze 2010 21:44:01 przez steele, łącznie edytowano 1 raz
steele
 

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez Balkandriver » 12 cze 2010 21:42:18

Najlepszej zabawy - konstruktywnych "nocnych Polaków rozmów" - tego Wam życzymy!
To pierwszy Zlot w którym nie uczestniczymy, choć mamy nadzieję, że Zula godnie nas reprezentuje.
Ale coś w trawie piszczało, i tu pocieszę @steele`a - w piątek pod Żywcem padł mi akumulator. Nic na to nie wskazywało, dojechałem, a po 3 godzinach postoju już nie odpaliłem. Pożyczka prądu - powrót do domu, a na miejscu okazało się, że 1na z 6ciu cel padła dokumentnie. Aku po naładowaniu, po 3 godzinach z powrotem martwy. 3letni akumulator!
Tak więc czeka mnie natychmiast nowe źródło prądu i odchudzenie portfela :wsciekly:
W związku z tym weekend spędzamy w naszym pięknym, królewskim mieście - na szczęście poznaliśmy niesamowitego człowieka, który robi filmy kamerą zainstalowaną w modelu samolotu i lata sobie nad Krakowem, filmując miasto z lotu ptaka. Jutro działamy razem w górze i na dole, a później ładowanie aku, żeby nad ranem w pn odpalić maszynę i do roboty.

Pozdrawiamy, choć zazdrośnikami nie bywamy!

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez Balkandriver » 12 cze 2010 21:48:37

brum napisał(a):Są straty i to konkretne....
Ja np rozerwałem na strzępy nowe manuale.

Bo żeś zdradził automaty :boss:
Powrócisz do domu i powrócisz do starych nawyków :lol:

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez ijido » 12 cze 2010 23:11:03

uu szkoda ze nie ma mnie tam
pewnie można by pojeździć

straty wszystkie szczegółowo chcemy i na bieżąco
Fronterzak zielony? Nie, to Krypton Green Mica.
Krypton - Superman.
Green - Wojskowy kolor.
Mica - Pocisk rakietowy przechwytujący.

Sam lepiej bym tego nie wymyślił ^^.
Avatar użytkownika
ijido
Młodszy Guru
Młodszy Guru
 
Posty: 761
Obrazki: 0
Dołączył(a): 19 paź 2009 11:24:31
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 2
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez brum » 13 cze 2010 10:01:33

Manuale przetrwały advence bo był łatwy ale padły pod koniec dnia jak pojechalismy na trial. Pierwsza górka, but, koła się przednie odrywają i jak spadły na na obrotach to tylko chruplo.
Z większych strat to zmielony most i rozerwany kielich półosi przy moście...ale to już nie u mnie.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez z0mbie » 13 cze 2010 16:58:44

Brum dzięki za relacje "na gorąco" :)
Frontera B '00 Automat
Avatar użytkownika
z0mbie
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 298
Dołączył(a): 20 lis 2008 18:52:57
Lokalizacja: Opole
Pochwały: 1
Województwo: Opolskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez brum » 13 cze 2010 18:06:45

Pisałem tylko jak miałem chwilę czasu. Więc relacja tylko na kilka wiadomości.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez BASIK » 13 cze 2010 21:30:29

To ja jakaś dziwna jestem.... antyzazdrośnik normalnie.
Nie tylko nic, ale to nic nie urwaliśmy sobie, ale i udało się kupić aku w niezłej cenie. A upalanie jest zajefajne, ale najdalej 50 km od domu. Dla mnie Zlot to przede wszystkim spotkania i pogaduchy wszystkich ze wszystkimi - wspólny symboliczny przejazd, nocne ogniska itp. Upalanie z urywaniem czegokolwiek u kogokolwiek zostawiam na Rajd. Bardzo cieszę się, że się dobrze bawicie i jesteście wszyscy zadowoleni - to chyba najważniejsze. Wróćcie w takich samych humorach!
Dojadę dalej - zobaczę więcej
Avatar użytkownika
BASIK
Maniak
Maniak
 
Posty: 467
Dołączył(a): 04 maja 2015 11:00:05
Lokalizacja: Smokogród
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Kącik zazdrośników.

Postprzez mikrusik » 14 cze 2010 00:41:35

No i po zlocie :cry:
Szkoda Marcin, że nie masz prawka na autobus...
Mnie, jak wcześniej pisałem technika padła i pojechałem autobusem terenowym - NISSAN PATROL 7 miejsc :1:
Zapakowaliśmy się i na traskę dla tych co błotem plują :twisted:
Zapewne spory :shock: , ale mój kierowca i właściciel parcha tak zadecydował.
Pojechaliśmy z towarzystwem znanym z jurajskiego spotkania + znani koledzy z forum, co upalają rurę.
Na pokład zabraliśmy załogę Tomka - chudyy1 i .... w drogę :guns:
80% jak turystyku na jurze, ale Prezes zafundował nam , a najbardziej sobie zasys błotny :wink:
W sumie to Zlot i ja osobiście jestem za małą ilością błota, ale ganiać za nim ponad 60 km, to dla mnie umęczenie :pomidor:
Duch jurajski trochę i był, ale dla mnie jura to wzór.
Mamy troooooochę fotek i parę filmików z wyczynów - ocenicie sami jak obrobimy.
Zlot uważam za udany, ale impreza na jurze była w innym duchu i mnie się bardziej podobała :1:
Niech żałują Ci co nie byli, nawet sobie nie pomarudzą :twisted:

Podziękowania dla WSZYSTKICH co byli i tworzyli atmosferę :>:
mikrusik
 


Powrót do V Zlot OFF, 2010, Żelazo



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron