Strona 1 z 2
Wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 08:20:44
przez tobiasz78
Cześć, mam pytanie może banalne ale cóż
jak zdjąć koła z przedniej i tylnej osi, chodzi mi o te dekielki na środku , jak się do tego dobrać żeby czegoś nie uszkodzić ? tym bardziej że z przodu przysłaniają one chyba sprzegiełka prawda ?
Re: Odp: wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 08:35:51
przez brum
Z drugiej strony felgi masz śrubkę.
Re: wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 08:59:47
przez tobiasz78
od wewnątrz ?
Re: Odp: wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 09:00:31
przez jrzeuski
brum napisał(a):Z drugiej strony felgi masz śrubkę.
A nawet 3

Szanse odkręcenia niewielkie bez śrubokręta udarowego (taki co się obraca jak się mu przywali młotkiem).
Re: wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 09:11:23
przez Sovviet
Dekielki schodza leciutko przynajmniej tak bylo u mnie
Re: Odp: wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 09:19:16
przez eric
jrzeuski napisał(a):brum napisał(a):Z drugiej strony felgi masz śrubkę.
A nawet 3

Szanse odkręcenia niewielkie bez śrubokręta udarowego (taki co się obraca jak się mu przywali młotkiem).
Jacek, nie dramatyzuj

Re: wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 09:35:34
przez Argail75
Ja też miałem kłopot z odkręceniem tych śrubek ale dobry śrubokret , mloteczkiem rozsądnie popukać w śrubokręt od góry ( oczywiście z wyczuciem by dekielki nie popękały) .
Dekielki zaprzyj o coś by nie były bezwładne. I powinno dać rade

Re: wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 09:48:11
przez jrzeuski
Wszystko zależy od tego jak często były odkręcane a to się robi tylko żeby wyważyć koło (z dekielkiem nie da się zamontować na wyważarce). Jak kupiłem Frotę, to miała jeszcze fabryczne Micheliny XPC, czyli 10 lat tak jeździła. Wulkanizator miał na szczęście odpowiedni sprzęt, więc obyło się bez rozwiercania i gwintowania pod nowe śruby. Teraz już te śrubki mi puszczają od ręki, bo często opona jest do zdjęcia, żeby rant felgi wyczyścić z błota

Re: wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 12:00:24
przez lanbo
Ja musiałem rozwiercać , zarośnięte były

ale terozki mom śrubstałki na ampula

Re: Wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 20:08:16
przez tobiasz78
to az strach sie bać jak złapie kapcia, albo przyjdzie mi wymieniać sprzegiełka
Re: Wymiana koła

Napisane:
14 maja 2014 20:39:06
przez jrzeuski
Do zmiany koła na zapas csy dobrania się do sprzęgiełka lub łożysk koła kołpaczka felgi się nie rusza.
Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 07:31:58
przez tobiasz78
a jak tam wcisnąc klucz. troche mało miejsca wydaje mi się
Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 08:29:33
przez jrzeuski
Chłopie, weź w końcu lewarek, podnieś auto i odkręć koło, to wszystko stanie się jasne!
Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 09:07:54
przez sakif
No dokładnie, pora wziąć sprawę w swoje ręce to będziesz wiedział na czym stoisz

Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 10:38:26
przez tobiasz78
oj tam oj tam to juz zapytac nie wolno

wole wiedziec na co sie przygotowac
Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 11:13:44
przez jrzeuski
tobiasz78 napisał(a):wole wiedziec na co sie przygotowac
Rozumiem, że jesteś kierowcą-teoretykiem i nigdy nie wyjeżdżasz na drogę, bo tam nigdy nie wiadomo co nas czeka

Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 11:29:37
przez Argail75
Albo niech sprzeda Frote , kupi Corse i tam nie ma dekielków

Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 11:54:23
przez jrzeuski
argail75 napisał(a):Albo niech sprzeda Frote , kupi Corse i tam nie ma dekielków

Ale jak weźmie na stalówkach z kołpakami to na forum Corsy będzie pytał jak odkręcić koło, bo śrub nie widać

Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 13:47:47
przez tobiasz78
i po co takie uszczypliwości, a co do aut to podejrzewam ze ilością ich niejeden był by zaczerwieniony a i kilometrów w miesiącu jest niemało, więc wyluzujcie panowie
Re: Wymiana koła

Napisane:
15 maja 2014 13:55:15
przez Semir
tobiasz78 napisał(a):i po co takie uszczypliwości, a co do aut to podejrzewam ze ilością ich niejeden był by zaczerwieniony a i kilometrów w miesiącu jest niemało, więc wyluzujcie panowie
Życie zawsze płata figle taka praktyka i doświadczenie a nie wiedzieć jak się koło ściąga.
A co będzie jak jak przyjdzie czas otworzyć maskę tam też czasami nie widać i czyha nie znane.