OPEL FRONTERA FANKLUB

Małe równanie, które łatwo określi spadek lub zysk mocy, po zmianie opon lub przełożeń.

Przełożenie, zmieniamy 4.30 na 4.88
4.88/4.30*100=113,48 (czyli zyskujemy 13,5% więcej mocy, ale też tracimy tyle samo na prędkości)

Opony, zmieniamy 30" na 32"
32/30*100=106,66 (czyli tracimy 6,66% mocy, ale zyskujemy tyle samo na prędkości)

Ważne żeby większe przełożenie/oponę dać pierwszą i przedzielić przez mniejsze.


Jakie przełożenie powinno być po zmianie opon, żeby zachować dynamikę.

Obecny rozmiar opon=31"
Przyszły rozmiar opon=33''
Przełożenie mostu obecnie=4,56
Przełożenie mostu potrzebne przy zmianie opon na 33"= ?
(33/31)x4,56=4,85

od i teraz wszystko jasne

brum napisał(a):Małe równanie, które łatwo określi spadek lub zysk mocy, po zmianie opon lub przełożeń.

Przełożenie, zmieniamy 4.30 na 4.88
4.88/4.30*100=113,48 (czyli zyskujemy 13,5% więcej mocy, ale też tracimy tyle samo na prędkości)

Opony, zmieniamy 30" na 32"
32/30*100=106,66 (czyli tracimy 6,66% mocy, ale zyskujemy tyle samo na prędkości)

Ważne żeby większe przełożenie/oponę dać pierwszą i przedzielić przez mniejsze.


Jakie przełożenie powinno być po zmianie opon, żeby zachować dynamikę.

Obecny rozmiar opon=31"
Przyszły rozmiar opon=33''
Przełożenie mostu obecnie=4,56
Przełożenie mostu potrzebne przy zmianie opon na 33"= ?
(33/31)x4,56=4,85

Idąc dalej tym tokiem myślenia:
Obecne przełożenie np= 4,30
Przyszłe przełożenie np= 4,77
Rozmiar opon fabrycznie np=30"
Rozmiar opon jaki można założyć nie tracąc mocy?

(4,77/4,30)x30"=33,28 - założenie 33" kół daje nam minimalny zapas mocy?

Fajne te proporcje

a teraz powiedzcie mi jak zmienię reduktor z 2;1 do 3;1 (independent4x4) w 2,8 tdi to ile mocy zyskam? chciałbym wrzucic koła 33/12,5/15 tylko jeszcze pozostaje sprawa skrócenia przełożeń w przekładni głównej ale chyba znajdę jakichś magików co to zrobią, na 31" kołach nie czuc u mnie dużego spadku mocy i spalanie po asfalcie oscyluje koło 9l

Diesel i tak ma bardzo krótkie biegi na reduktorze a Ty chcesz jeszcze to pogorszyć?

pogorszyc raczej nie ale rozmiar 33" zrobi w terenie swoje i obawiam sie dużego spadku mocy, chocaż mogę zrobic tak, najpierw założyc opony a później ewentualnie zamówic nowe przełożenia, moja frota z założenia będzie tylko do jazdy w teren więc po powrocie z albanii dostanie największe buty jakie wejdą

Mocy silnikowi nie przybędzie. Zmienia się przełożenia i/lub reduktor, żeby nie tracić momentu na kołach po założeniu większych opon. Z tym, że we Frotkach diesel momentu jest do dyspozycji tyle, że zmiana opon nie spowoduje, że silnik nie będzie miał pary nimi kręcić. Pewnie zauważyłeś, że obecnie na reduktorze nawet na 3 czy 4 biegu silnik nie traci obrotów, gdy się koła zakopują tylko po prostu nimi mieli. Tak samo przy podjeździe pod górkę: koła zaczynają tracić przyczepność a silnik dalej pełen ogień. Na reduktorze muszę jechać przez błoto przynajmniej na 3 biegu, żeby opony MT się oczyszczały (albo na 2 bez reduktora). Na niższym biegu po prostu kręcą się za wolno, bo silnika nie wkręcam powyżej 4000 obrotów (czerwone mam od 4200 i wolę tam nie oglądać wskazówki). To po diabła powiększać przełożenie? Żeby było jeszcze gorzej (czyt. wolniej)? Ja bym wolał przełożenie zmniejszyć a mam 4,30, więc i tak najmniejsze z frotkowych. Opony na razie tylko 29", ale mam nadzieję, że przy 32" wreszcie będzie znośnie. Przemyśl to dobrze zanim zaczniesz kombinować. A najlepiej najpierw zmień opony, pojeździj trochę i wtedy podejmij decyzję czy trzeba jednak cokolwiek robić z przełożeniami mostów czy reduktora.