Teraz rozumiem:) Jednak i tak wolę nowe, więc dziękuję, nie skorzystam
. Zimówki też kupiłem nówki. Po za tym te, które mi proponujesz są - o ile się nie mylę - o wiele mniejsze od tych, które chcę wsadzić do froty, a chcę wsadzić największe, jakie tam wejdą bez przerabiania czegokolwiek.
-- Dodano 13 cze 2014 08:23:25 --
Piszę to, bo być może przyda się dla potomnych.
Tak więc opony wymienione na 245/75/R16
Moje spostrzeżenia są takie, że w sytuacji, gdy auto
jest podniesione o 5cm to opona 245/75R16 wchodzi tam bez konieczności zdejmowania czegokolwiek itp.
Nic nie ociera nawet podczas kręcenia po dziurawych polnych drogach. Przy skręconych kołach w najbliższym punkcie do chlapacza zostaje jakieś 5 - 6 mm odstępu od opony.
Szacuję, że dałoby się wsadzić do
podniesionej seryjnej froty jeszcze o jeden rozmiar większe opony, lub szersze takie same, bądź takich samych, ale z dystansami do 3cm i dopiero wtedy konieczne byłoby zdjęcie chlapaczy przednich, ale to pozostaje ciągle do sprawdzenia. Za jakiś czas zobaczę jak będzie z dystansami.
Dziękuję zaangażowanym za sugestie i uwagi.
Zdjęcia froty w nowych kapciach i w towarzystwie wczorajszej najpiękniejszej pełni księżyca w tym roku można zobaczyć w mojej galerii