OPEL FRONTERA FANKLUB

Witajcie wszyscy Forumowicze!
Nadszedł czas żeby z użytkownika biernego stać się aktywnym uczestnikiem tego forum. Od pół roku poszukuję jakiejś przyzwoitej terenówki i po przeczytaniu całego (no prawie całego ) forum, wybór padł na longa w wersji A z czterocylindrowym sercem o pojemności 2,2 litra zasilanym benzyną. Liczę na pomoc doświadczonych użytkowników w wyborze i późniejszej eksploatacji frontery. Poszukiwania są długie i żmudne, ale mam nadzieję, że zakończą się sukcesem
Pozdrawiam

zenek12 napisał(a):Witajcie wszyscy Forumowicze!
Nadszedł czas żeby z użytkownika biernego stać się aktywnym uczestnikiem tego forum. Od pół roku poszukuję jakiejś przyzwoitej terenówki i po przeczytaniu całego (no prawie całego ) forum, wybór padł na longa w wersji A z czterocylindrowym sercem o pojemności 2,2 litra zasilanym benzyną. Liczę na pomoc doświadczonych użytkowników w wyborze i późniejszej eksploatacji frontery. Poszukiwania są długie i żmudne, ale mam nadzieję, że zakończą się sukcesem
Pozdrawiam

Witaj kolego. Swojej ukochanej 2.0 Sport poszukiwałem ponad 6 miesięcy. Pamiętaj spokuj icierpliwość są najlepszymi doradcami.

zenek12 napisał(a): po przeczytaniu całego (no prawie całego ) forum, wybór padł na longa w wersji A z czterocylindrowym sercem o pojemności 2,2 litra zasilanym benzyną.

Czyli nie zraziłeś się słowami ecosyf i ecopaść?

Czesc ....

U mnie slowo ECO odpadło w przedbiegach

Owocnego szukania

owocnego poszukiwania!!

Ja tam wolę DIESEL

i zastanów się jeszcze raz nad tym ecosyfem

FROTERKA napisał(a):Czyli nie zraziłeś się słowami ecosyf i ecopaść?

Cóż, każda opcja ma swoje zady i walety. Diesel - bardzo chętnie, ale planuję zakup auta do jazdy na codzień, a ropa droga. Gaz wychodzi dużo taniej. A zatem do wyboru pozostaje: 2,0; 2,2; 2,4 i 3,2.
2,0 jest za słaby i występuje tylko w sportach, a ja chcę longa
2,4 występuje w starszych rocznikach, a szukam końca produkcji (nowa deska bardziej mi się podoba)
3,2 bym kupił, ale w manualu, a z tego co widziałem, to jest to możliwe tylko w B
2,2 został więc jako mniejsze zło

Oczywiście chętnie bym kupił dodatkowo sporta z 2,8 TDI jako drugi samochód, ale na to mnie niestety nie stać
Chociaż kto wie, może kiedyś...

zenek12 napisał(a):3,2 bym kupił, ale w manualu, a z tego co widziałem, to jest to możliwe tylko w B

3.2 jest tylko w B.

2,2 został więc jako mniejsze zło

I jedyny wybór w A po 95r., bo w Longu innej benzyny nie było.

Witaj witaj!!

Witaj

Witaj

Nadejszła wiekopomna chwila. Witam Was ponownie, tym razem jako posiadacz froty. Pierwotny plan zakupu po weryfikacji z rzeczywistością został nieco zmodyfikowany:
miała być A, jest B.
miał być 2,2, jest 3,2
miał być manual, jest automat
Tylko long pozostał wg planu.
Niestety mój nowy nabytek nie jest w idealnym stanie, więc chyba będę częstym gościem w dziale warsztat

elo i zycze owocnej pracy nad autkiem ponoć przy naprawach odczucia człowieka oddaje ta emotka:

zenek12 napisał(a):miała być A, jest B.
miał być 2,2, jest 3,2

zenek12 napisał(a):miał być manual, jest automat

zenek12 napisał(a):chyba będę częstym gościem w dziale warsztat

i w ogóle

Marcin D napisał(a):ponoć przy naprawach odczucia człowieka oddaje ta emotka:

E tam, tylko przy odkręcaniu (tj. ukręcaniu) śrub. Ale to raczej w A, bo B parę lat mniej miały na zapieczenie

tak czy inaczej witam jeszcze raz i mam nadzieje do zo w błocie

FROTERKA napisał(a):

zenek12 napisał(a):miał być manual, jest automat

E, nie jest tak źle, chociaż miałem mieszane uczucia przy zakupie. Trochę się pojeździ i da się przyzwyczaić. Zaletą mojej konfiguracji są najmniejsze możliwe przełożenia mostów i skrzyni na IV biegu. 100 km/h przy 2000 obr/min Jedyne czego mi brakuje to możliwości załączania reduktora w czasie jazdy (wiem, że na asfalcie 4x4 nie wolno). Wtedy miałbym 8 biegów do przodu - jak w ciężarówce
Póki co skupiam się na obniżeniu spalania, bo z tego co wyczytałem wynik mocno powyżej 20l LPG/100km w mieście to raczej przegięcie.

jrzeuski napisał(a):E tam, tylko przy odkręcaniu (tj. ukręcaniu) śrub. Ale to raczej w A, bo B parę lat mniej miały na zapieczenie

Coś o tym wiem - do dzisiaj mam na czole ślad po kluczu. Doświadczyłem jak niewiele siły trzeba do zerwania śruby M8 8.8 za pomocą 20 cm ramienia