Cześć, Mojemu nabytkowi wymieniłem już wszystkie płyny, filtry, pasek itd. itp., a do tego ma właśnie wymieniane przewody paliwowe - ruda przeżarła, ledwo dojechałem na kanał. Więc i ja przeżywam chwilową abstynencję mobilną...
z Bydgoszczy, obecnie moja frota nocuje w warsztacie od tygodnia, wymyślają Panowie ale pewni nie są...... Silnik nie równo pracował i 2 razy nie odpaliła....
zabierz frotę z warsztatu , poczytaj forum, podpytaj chłopaków którzy mają takie silniki i sam sobie napraw, będzie szybciej, taniej i przyjemniej .. a fachowców do 2,2d na tym forum nie brakuje
Witaj Jak moją frote kupiłem to przez pierwsze pół roku więcej stała niż jeździła a i teraz nie jest idealna. jak napisał kiedyś napisał znany poeta " miłość do froty trudna jest "