Strona 1 z 1

WITAM FANOLI FROTEREK

PostNapisane: 29 wrz 2007 09:31:57
przez Piotr Knapczyk
Witam!
Nareszcie trafiłem (zupełnie przypadkowo) na stronkę i ludzi o podobnych zainteresowaniach.
O MNIE:
Mam 35 lat jestem z zawodu leśnikiem, pracuję jako drwal.
Moją główna pasja jest łowiectwo. Poluję na terenie nadl. Herby.
Drugą pasją są samochody 4x4. W tym temacie interesują mnie wyprawy i lekki off-road.
O AUTKACH
Moim pierwszym 4x4 była LADA NIVA, totalna porażka (chociaż w terenie całkiem dobra. Niestety nasi dawni bracia wstawili do terenówki elementy zawieszenia od lady osobowej i tak nie kończonce się remonty zawiechy (jak malowanie na statku) jedno zrobisz i już następne klęka, zrobisz wszystko to i tak coś padnie! TRAGEDIA!!!!!
Teraz od 1,5 roku jeżdżę FROTKĄ i jestem z niej zadowolony (mimo dużych finansowych porażek)
Moja pszczółka to 2.0i sport z 93 roku, orurowana na aluskach (chyba je zmienię na stalowe DOTZ) opony od niedawna BFG AT 31x10,5 R15 (są wg mnie super).
Delikatny lift tzn podhamrowane resory i wykręcone drążki (tył od ziemi do krawędzi górnej błotnika 91 cm a przód 88cm) narazie wystarczy choś zakusy na wyże wyżej i wyżej!
W tym tygodniu zakładam amortyzator skrętu OLDMAN EMU od Patrola a w przyszłości chcę założyć snorkel (tylko nie wiem od czego podpasi.
CO MNIE WKU.....A?
Ano to że do FROTEK nie ma nic do tuningu!!! Że tych aut nie traktuje się jak prawdziwych terenówek (mimo że nie jedna z tych "RASOWCÓW" wymięka przy niej! I jeszcze to że nie ma zmienników części np łożysk tylnego mostu.
Tak poza tym to nic mnie nie wkurza, lubię pogadać, pojeździć, posiedzieć przy ogniu itp.
To właśnie ja.

PostNapisane: 29 wrz 2007 09:36:42
przez FROTERKA
Witaj ! Facet-gaduła. To lubię. :D

PostNapisane: 29 wrz 2007 10:18:06
przez KOBZI
ad. FROTERKA - no no no po powiem mężowi :D
ad. DRWAL - miło powitać człowiek ao podobnych zainteresowaniach :)
zc do części zamiennych to nie załamuj się bo czasem nie pisze że pasują np. od jakiejś maszyny rolniczej :) w wielu porzypadkach tak jest :) wystarczy u tokarza dotoczyć łożysko na mniejszę średnicę i jest gitara - z tego co pamiętam właśnie tak jest z tym Twoim łożyskiem.
Co do amortyzatora skrętu to jak tylko zbiorę kasę to od razu montuję. Ni życzę nikomy wyrwanych kciuków przy jeździe po kamerdolcach :)

na razie tyle :)
pzdr
Paweł (vel. KOBZIAK)

PostNapisane: 29 wrz 2007 10:28:41
przez brum
Witam jeśli tylko lubisz pojeździć w terenie to super :D

PostNapisane: 29 wrz 2007 11:55:34
przez Piotr Knapczyk
ad. KOBZI.
Co do tego łożyska to w katalogach występują tylko albo węższe albo szersze. Przestrzegam przed zakładaniem węższych bo jakieś 10 000 przejechałem i klapa! Obrobiło mi półoś. Aby założyć szersze trzeba przetoczyć pochwę mostu głębiej o 3mm. Mam ten kłopocik za sobą (kupiłem drugi używany most bo wcześniej odpadło mi koło tylne podczas jazdy. dołożyłem do tego nową (54 km przejechane) oponkę, która w trakcie tego zdarzenia została potargana przez blachy w nadkolu.
Co do amora skrętu to bardziej chodzi mi o ochronę przekładni kierowniczej niż rąk. Koszt nie taki duży 600 zł razem ze zmotaniem tego w aucie i ti w dobrej firmie. Gorąco polecam. Jechałem fronterom z amorem skrętu no takich samych kołach. REWELACJA!
Pozdrawiam wszystkich.

PostNapisane: 29 wrz 2007 16:18:37
przez mirokez
powitac powitac :D

PostNapisane: 29 wrz 2007 16:24:24
przez Konrado
I ja witam Fronterkomaniaka.
Pozdrowienia z Krakoffa

PostNapisane: 01 paź 2007 16:46:37
przez raven
No i pomorze Wita :D

Zagłębie Wita

PostNapisane: 01 paź 2007 17:18:35
przez mares64
milo ze grono Frotowców się powieksza !!!