Strona 1 z 1

Cześć wszystim - przymierzam się do zakupu

PostNapisane: 13 kwi 2018 20:46:17
przez wojtex3333
Cześć wszystkim, jak napisałem w tytule przymierzam się do zakupu Frontery. Frontera spodobała mi się już kilka lat temu, teraz po obejrzeniu kilku jeepów i dyskotek II wróciłem myślami do frotki. Myślę o modelu B z końcowych lat produkcji. Zależy mi na dobrze wyposażonym wnętrzu, w końcu większość czasu spędzamy w samochodzie a nie patrząc na niego :) Dlatego zdecydowałem się na wersję long limited z silnikiem 3,2 i gazem, najlepiej skórkowaną z możliwie wszystkimi bajerami i zapasem na zewnątrz :D Samochód większość czasu spędzi w garażu bo do codziennej jazdy mam służbówkę. Ma mi służyć do wypadów po Polsce i zagranicy, może czasem do udziału w jakimś lajtowym rajdzie. Najchętniej kupił bym coś ze zdrowym silnikiem napędami, zawieszenie może nie być super bo i tak planuje dać mu lift na 2'' i opony. A jak się wkręcę w przyszłości snoorkel, osłony, bagażnik dachowy i wyciągarkę. Na zakup chciałbym wydać max 15 k. Bede wdzięczy za wszystkie, rady uwagi prostowanie mojego toku myślenia. Do działu o zakupach wrzucę co mi wpadło w oko z moimi uwagami do niej, może ktoś będzie coś wiedział na jej temat. Z dóry dzieki.

Re: Cześć wszystim - przymierzam się do zakupu

PostNapisane: 16 kwi 2018 10:29:19
przez basmanek
Cześć, też jestem tu nowy i jestem tu z tego samego powodu co Ty ;) Co prawda nie mam służbówki ale po sprzedaży obecnego auta powinno wystarczyć na Frote i jakiś taniowóz na miasto. Założenia mam podobnie do Twoich, z tym że na razie nie planuje żadnych udoskonaleń ;)
Pozdrawiam
Paweł W-wa

Re: Cześć wszystim - przymierzam się do zakupu

PostNapisane: 17 kwi 2018 11:02:51
przez tupek
Bardzo dobry i szczegółowy opis swoich wymagań. ;)
Silniczek jak najbardziej pasuje do froty i wbrew opinii które czytałem przed kupnem nie jest tak awaryjny (jak się dba taki się ma).
Moc ma wystarczającą aby ponad 2 tony ruszyć i naprawdę daje dużo frajdy z jazdy.
Spalanie u mnie jest w granicach do 17 l, lpg.
Silniki lubią olej, chyba że był remontowany, skrzynie automatyczne też bardzo dobrze się spisują.
Za 15 tys. znajdziesz frotkę ale zawsze jest coś do roboty.
Silników 3.2 były 2 rodzaje, z początku produkcji były ( ja tak nazywam) z pół odkrytymi obudowami kolektora ssącego a później z całą obudową.
Bardzo dobrze pracują na gazie.
Jedyne co mnie denerwuje to wiskoza z którą walczyłem nawet jak miałem jeszcze wersję A sport, nigdy nie miałem ani nie udało mi się odszukać w pełni działającej.
Zawsze kończyło się założeniem elektryków.
Korozja we frocie najszybciej pojawia się na nadkolach od strony tylnych drzwi.
Jeżeli chodzi o wersję ze skórą to też o tym myślałem do czasu aż w letni dzień nie siadłem do kolegi płaskacza właśnie z takimi siedzeniami i mnie wyleczyło.
Teraz szukam pół skór podgrzewanych.
Przy diagnostyce komputerowej do silnika jest łatwo się wpiąć , do reszty układów już jest problem bo większość nie obsługuje.
Musisz oglądać dobrze ramę, czy się napędy załączają, czy za dużo lampek na desce nie świeci, i czy silnik równo pracuje.
I oczywiście najlepiej podjechać na stacje diagnostyczna sprawdzić zawieszenie.