Strona 1 z 2

No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 05 paź 2018 08:49:19
przez mazurkas007
Witam, czytam to forum od dawna i zdecydowałem się na zakup Frontery ... bla bla bla ... :mrgreen:
Kupiłem długą, rocznik'99, benzyna 2.2.
Jeszcze nie widziałem, bo kupiłem przez internet z dostawą do domu.
Wyładowana z lawety i zamknięta w garażu. Jak wrócę do PL to zobacze co to warte jest i w jakim stanie.
Przebieg 155tyś i wszystkie znaki na niebie i ziemi orac w bazie serwisu opla i TUV wskazują, że przebieg prawdziwy.
Do zobaczenia na szlaku :grin:
<-- Poprzednie wcielenie można zobaczyć gdy się kliknie na obrazki.

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 05 paź 2018 09:05:38
przez Semir
No nieźle gratuje.

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 05 paź 2018 09:40:17
przez jrzeuski
Zakup 20-letniego samochodu przez internet z dostawą lawetą do domu pod swoją nieobecność - Ty to jednak masz fantazję :rox:

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 05 paź 2018 09:47:53
przez mazurkas007
jrzeuski napisał(a):Zakup 20-letniego samochodu przez internet z dostawą lawetą do domu pod swoją nieobecność - Ty to jednak masz fantazję :rox:


Staram sie wierzyc, ze mimo wszystko zyjemy w normalnym kraju.
Nie podoba mi sie haslo, ze w Polsce to wszyscy ku..wy i zlodzieje.
Chcesz zmienic swiat, zacznij od siebie, tak sobie wmawiam.

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 05 paź 2018 09:55:46
przez Semir
Wiara to mocna sprawa.
Nie wiem czy bym się odważył na taki krok.

Czyli rozumiem że na Mikołajkach się meldujecie.

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 05 paź 2018 09:58:23
przez jrzeuski
mazurkas007 napisał(a):Staram sie wierzyc, ze mimo wszystko zyjemy w normalnym kraju.
Mogę sobie wyobrazić, że można tak się łudzić nie będąc tutaj na co dzień ;-)

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 05 paź 2018 09:58:33
przez mazurkas007
Semir napisał(a):Czyli rozumiem że na Mikołajkach się meldujecie.


Taki mamy plan

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 05 paź 2018 20:10:00
przez Arti.Ł
mazurkas007 napisał(a):
jrzeuski napisał(a):Zakup 20-letniego samochodu przez internet z dostawą lawetą do domu pod swoją nieobecność - Ty to jednak masz fantazję :rox:


Staram sie wierzyc, ze mimo wszystko zyjemy w normalnym kraju.
Nie podoba mi sie haslo, ze w Polsce to wszyscy ku..wy i zlodzieje.
Chcesz zmienic swiat, zacznij od siebie, tak sobie wmawiam.


Też nie wierzyłem w takie rzeczy ale udało mi się kupić moją frotę od obcej osoby, na drugim końcu Polski, w ciemno. Okazała się techniczną igłą. Bez rdzy, z dobrą zakonserwowaną ramą z oryginalnym przebiegiem która nigdy nie widziała błota. (rozebrana prawie na części i potwierdzone to zostało przez mechaników po zakupie). Także należy wierzyć, że są jeszcze dobre egzemplarze i uczciwi ludzie :-)

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 06 paź 2018 02:04:13
przez Jake
Gratuluje, ale miec kiedys 3.2 i kupic teraz 2.2 to troche taki spory krok wstecz :P

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 06 paź 2018 02:56:08
przez mazurkas007
Jake napisał(a):Gratuluje, ale miec kiedys 3.2 i kupic teraz 2.2 to troche taki spory krok wstecz :P


3.2 byla do latania, 2.2 kupilem do jezdzenia ;)

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 07 paź 2018 13:10:04
przez nightman
jrzeuski napisał(a):Zakup 20-letniego samochodu przez internet z dostawą lawetą do domu pod swoją nieobecność - Ty to jednak masz fantazję :rox:

To nie "fantazja" tylko wyrachowanie. Zakup samochodu na "żywca" - trafisz na szrot to musisz się ze sprzedającym przegadywać. Zakup zdalny z dostawą do domu i masz 14 dni na odstąpienie od umowy bez podania przyczyny.

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 24 paź 2018 21:11:19
przez mazurkas007
Juz po zarejestrowaniu, ubezpieczeniu i pierwszych jazdach.
Auto odpala od cykniecia, swiece czyste, olej czysty, silnik ladnie pracuje.
Karoseria i rama zdrowe, az za bardzo jak na te lata, chyba jakis maniak-konserwator byl wlascicielem :mrgreen: .
Na postoju trzyma temperature ladnie ale po ruszeniu leci na dol az do niebieskiego - do wymiany termostat.
Przy hamowaniu troche nurkuje przod, moze amortyzatory, moze za dlugo jezdzilem osobowkami i mi sie wydaje.
Hamuje ok, reczny ok, elektryka wszystko dziala, klima ok, swiatla wszystkie ok, centralny ok.
W panelu sterowania nie swieci polowka od pokretla temperatury - do wymiany zarowka.
Jutro jade na wymiane oleju + wszystkich plynow, swiece, nowy akumulator i oddaje na sciezke zdrowia - hamulce, zbieznosc, amortyzatory, uklad kierowniczy itd.
Z problemow znalazlem jeden, po przekroczeniu 120km/h auto wpada w delikatne drgania, ktore pojawiaja sie i znikaja, takie 'falowanie'.
Jutro wymiana opon na zimowe i wywazanie kol, zobaczymy czy sie poprawi.
Z pytan tylko jedno, od czego jest ten klawisz z uciekajacym ludzikiem ( obok klawisza 4x4 ) ? Jakis alarm anty napadowy ?
Wyglada na to, ze chyba dobry zakup :grin:

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 25 paź 2018 06:46:09
przez jrzeuski
mazurkas007 napisał(a):Z pytan tylko jedno, od czego jest ten klawisz z uciekajacym ludzikiem ( obok klawisza 4x4 ) ? Jakis alarm anty napadowy ?
Aktywacja samozniszczenia. Po naciśnięciu masz spier... :mrgreen:

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 25 paź 2018 19:41:34
przez Rychu
Gratulacje i pytanie czy masz wyswietlacz z rozszerzonymi funkcjami skoro masz przycisk autoalarmu i czy wrzucasz lpg?

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 25 paź 2018 20:12:02
przez mazurkas007
Rychu napisał(a):Gratulacje i pytanie czy masz wyswietlacz z rozszerzonymi funkcjami skoro masz przycisk autoalarmu i czy wrzucasz lpg?


lpg nie bede wkladal, pb wystarczy.
Wyswietlacza jeszcze nie analizowalem - a ten przycisk od czego jest ?

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 25 paź 2018 20:58:57
przez Semir
Mógł być od alarmu lub ktoś zaślepił nim
dziurkę po czymś innym.

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 26 paź 2018 16:24:40
przez mazurkas007
Semir napisał(a):Mógł być od alarmu lub ktoś zaślepił nim
dziurkę po czymś innym.


Mysle, ze to fabryczny. Jak ogladalem Frotki na sprzedaz w serwisach ogloszeniowych, to pojawial sie w wielu autach.
Dodatkowo widze, ze szyby w mojej frotce maja takie cienkie niteczki metalowe, sprowadzone do naroznika szyby i tam jest wtyczka z kabelkami.
To akurat na pewno jakies zabezpieczenie na wypadek wybicia okna.

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 26 paź 2018 16:57:08
przez Semir
Pytanie czy to działa?

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 27 paź 2018 17:23:03
przez Jake
Ten przycisk jest istotnie od alarmu i sluzy do tego, zeby zdeaktywowac czujniki ultrasoniczne we wnetrzu samochodu. Np. gdy zamykamy auto i zostawiamy w srodku na 5min psa/dziecko. Klikamy guzik, zaczyna migac na czerwono, wychodzimy z samochodu, zamykamy z pilota. Alarm sie uzbraja, ale ignoruje ruch w srodku auta = obecnosc kogos w srodku nie uruchomi alarmu.

Re: No to wróciłem na ciemną stronę mocy

PostNapisane: 29 paź 2018 07:52:33
przez mazurkas007
Jake napisał(a):Ten przycisk jest istotnie od alarmu i sluzy do tego, zeby zdeaktywowac czujniki ultrasoniczne we wnetrzu samochodu. Np. gdy zamykamy auto i zostawiamy w srodku na 5min psa/dziecko. Klikamy guzik, zaczyna migac na czerwono, wychodzimy z samochodu, zamykamy z pilota. Alarm sie uzbraja, ale ignoruje ruch w srodku auta = obecnosc kogos w srodku nie uruchomi alarmu.


dzieki :D