Witajcie
Od jakiegoś miesiąca jestem (jak dotąd) szczęśliwym posiadaczem długiej Frontery B 3.2 v6 z 2000 roku, we wzorowym jak na ten wiek stanie blacharskim (Przesiadłem się na nią z Suzuki Jimny, które mi w połowie zgniło )
Auto z instalacją LPG, delikatnym liftem, nieco większymi od fabrycznych oponami BFGoodrich AT i założonym ledbarem. W planach lepsze przygotowanie pod turystykę, większy lift, wyciągarka, bagażnik wyprawowy, zabezpieczenie spodu raptorem.... no a wcześniej doprowadzenie do porządku rzeczy zaniedbanych przez poprzedniego właściciela.
Na forum trafiłem szukając rozwiązania problemów zacinających się wskaźników, padającej wiskozy i niedziałających wycieraczki i ogrzewania tylnej szyby