FROTERKA napisał(a):W A niezależnie.
Według mnie w B również - pewnie też podpięte pod różne bezpieczniki, tak sądzę.
Witamy ! |
---|
|
FROTERKA napisał(a):W A niezależnie.
Paw napisał(a): ja chcę rozłożyć lustro a nie odkręcić lusterko od karoserii
Paw napisał(a):vit2107 podważać z obojętnie której strony? Te dwie blaszki z prawej są do podłączenia ogrzewania?
Paw napisał(a):Tak wiem. Ale u mnie po wciśnięciu nie zapala się. Czyli co? Uszkodzone sterowanie? Lub nie dochodzi napięcie. A może nie zapala się bo coś nie tak jest w lusterkach.
Sławek O. napisał(a):Paw napisał(a):Tak wiem. Ale u mnie po wciśnięciu nie zapala się. Czyli co? Uszkodzone sterowanie? Lub nie dochodzi napięcie. A może nie zapala się bo coś nie tak jest w lusterkach.
Witam,
Miałem podobny problem u siebie, czyli po wciskaniu włącznika podgrzewania lusterek, zapalał się, ale czasem gasł. Wyjąłem cały sterownik lusterek, rozebrałem go i rozebrałem też mikrowłącznik, którym się włącza ogrzewanie. Tego mikrowłącznika nie trzeba nawet wylutowywać. Okazało się, że styki były troszkę zabrudzone, więc je przeczysciłem, poskładałem wszystko do kupy i działa jak talala.
Najlepiej przynieść sobie cały sterownik do domu i naprawiać go na stole, bo w mikrowłączniku są bardzo małe elementy, które łatwo zgubić. Do rozbierania mikrowłącznika przydatna może być szpilka lub igła, a do czyszczenia i rozmiękczania, często używam spirytusu. Myślę, że WD40 też się nada.
Może u Ciebie występuje ten sam problem.
Pozdrawiam,
Sławek
Jarek sp3swj napisał(a):wciśnij mocno przycisk i przytrzymaj ... jak się podświetla ( czyli grzeją) .... jak puścisz i się zatrzaskuje i podświetlenie gaśnie - oznacza że masz tą usterkę co ja miałem
Wygięta jest jedna część w przełączniku ... trzeba rozebrac i podgiąć - u mnie to pomgło i jest OK
zakładam że bezpiecznik masz OK.
Czy masz napewno wkłady z grzałkami ??? lusterko sie łatwo wyciaga i można sprawdzić czy maja zintegrowane grzałki - czy podłączone do kabli.... a może ktoś naprawiał lusterka i wstawił zastępcze od szklarza .... sam przez jakiś czas jeździłem z lusterkiem od szkalarza jak na pewnej wyprawie mnie drzewo zaatakowało....
kupiłme oryginalny wkład i teraz mam grzanie z powrotem
smolin23 napisał(a):Witam wszystkich serdecznie po bardzo długiej nieobecności.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości