Opony terenowe mają tysiąc gatunków i rodzajów, ale upraszczając to maksymalnie mozna postopniować to tak:
-opona szosowa - 95% asfalt, 5% teren
dobra przyczepnosc na asfalcie, duza powierzchnia tarcia o nawierzchnie, lamelki dajace spora odpornosc na aquaplanning, w terenie szybko zaklejaja sie i tyle z jazdy.
-opona AT - 50% asfalt, 50% teren
np. Kumho KL78, BF Goodrich All Terrain T/A KO
kompromis miedzy jednym a drugim. Bieznik z licznymi klockami, ktore jednak maja niewielke odstepy miedzy soba, naciecia pod roznym katem. Bieznik lepiej oczyszcza sie z błota, piachu, w terenie coś tam zrobisz, na asfalcie do 100km/h sa w miare ciche, przy 120km/h juz troche huczą. Nieznacznie wieksze opory toczenia niz szosówki. Ja jezdza na takich, jako, ze Frota jest autem ogolnouzytkowym i w teren wybiera sie jedynie rekreacyjnie.
-opona MT - 30% asfalt 70% teren
np. BF Goodrich Mud Terrain T/A, GoodYear DuraTrack
opona typowo terenowa, na takich kapciach juz w terenie powalczysz, klocki maja spore odstepy, dzieki czemu nie zaklejaja sie tak łatwo, opona a niezla przyczepnosc w terenie, na drodze juz odczujesz wyzsze spalanie, wiekszy poziom hałasu, przy mokrej,sliskiej nawierzchni koła łatwiej bedzie wpadac w poslizg, droga hamowania moze sie wydluzyc, ze wzgledu na mniejsza powierzchnie styku z asfaltem. Ale wciaz sa to opony, ktore maja drogowa homologacje.
-opona w typie "simexa", czyli zero kompromisów 100% teren
opona na której zawalczysz w terenie, bo jest wlasnie do tego stworzona. Duze kostki a'la łopaty wgryzaja sie w błotnista nawierzchnie, oczyszczaja sie niemal samoczynnie, duzy rozmiar i szerokosc ulatwiaja jazde offroad, ale na drodze to dramat. Wiadomo, ze z domu do lasu dojedziesz. Ale zapomnij o jezdzie powyzej 80km/h, zabije Cie hałas, opory toczenia i slaba przyczepnosc. Komfort jazdy miedzy plasuje sie gdzies miedzy traktorem a czołgiem.
Frontera A ogolnie ma dosc słaby przedni most, wersja 2.0i ma inny niż wszystkie pozostąłe Frotki i niestety jeszcze słabszy. Zakladając simexy >31" prawdopodobnie zmielisz napęd zanim zdazysz sie rozkręcic w terenie. Piszesz, ze liftujesz Frotke czy wymieniasz cały zespół napedowy? Troche nie rozumiem. Co, zakladasz tam mosty z Patrola czy jak?