Bardzo dobry i szczegółowy opis swoich wymagań.
Silniczek jak najbardziej pasuje do froty i wbrew opinii które czytałem przed kupnem nie jest tak awaryjny (jak się dba taki się ma).
Moc ma wystarczającą aby ponad 2 tony ruszyć i naprawdę daje dużo frajdy z jazdy.
Spalanie u mnie jest w granicach do 17 l, lpg.
Silniki lubią olej, chyba że był remontowany, skrzynie automatyczne też bardzo dobrze się spisują.
Za 15 tys. znajdziesz frotkę ale zawsze jest coś do roboty.
Silników 3.2 były 2 rodzaje, z początku produkcji były ( ja tak nazywam) z pół odkrytymi obudowami kolektora ssącego a później z całą obudową.
Bardzo dobrze pracują na gazie.
Jedyne co mnie denerwuje to wiskoza z którą walczyłem nawet jak miałem jeszcze wersję A sport, nigdy nie miałem ani nie udało mi się odszukać w pełni działającej.
Zawsze kończyło się założeniem elektryków.
Korozja we frocie najszybciej pojawia się na nadkolach od strony tylnych drzwi.
Jeżeli chodzi o wersję ze skórą to też o tym myślałem do czasu aż w letni dzień nie siadłem do kolegi płaskacza właśnie z takimi siedzeniami i mnie wyleczyło.
Teraz szukam pół skór podgrzewanych.
Przy diagnostyce komputerowej do silnika jest łatwo się wpiąć , do reszty układów już jest problem bo większość nie obsługuje.
Musisz oglądać dobrze ramę, czy się napędy załączają, czy za dużo lampek na desce nie świeci, i czy silnik równo pracuje.
I oczywiście najlepiej podjechać na stacje diagnostyczna sprawdzić zawieszenie.